Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Letnia przygoda


Rekomendowane odpowiedzi

Morze Śródziemne, upał z równika,
Złocista plaża, gdzieś gra muzyka.
Już prawie senna, zmęczona taka,
Gdy usłyszałam, mowę rodaka.

Halo mój panie! Miły rodaku,
Czemu samotny, chodzisz biedaku?
Tu i w tym miejscu, rzecz niebywała!
Przeżyć przygodę, ja też bym chciała.

Stąpał po piasku, wchodził do wody,
Widać już robił, pierwsze podchody.
Spod grubych powiek, na mnie spoziera
A bystrym oczkiem, z „mini” rozbiera.

Potem kawiarnia, upojne tanga,
Wino i śpiewy, cudna balanga.
Zygmuś łapczywie, w rączki całował,
Zaglądał w oczy, komplementował.

Czułam, że jestem, już w siódmym niebie,
Już byłam pewna: zdobędę ciebie.
Czasem myślałam, że mi się śniło,
Bo z tego gipsu seksu nie było.

Znowu kochania nadeszła pora,
Nareszcie będę miała „potwora”.
Widzę jak Zygmuś wygina ciało,
Więc prosto z mostu wale mu śmiało:

Jak długo będziesz, się tak podniecał?
Zrób wreszcie wszystko, to coś obiecał?
Lecz ten „potworek” Zygmuś – niestety,
Wolał płeć męską, a nie kobiety!

R>K

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...