Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Powrót do świata żywych


Rekomendowane odpowiedzi

Wejdź poeto znużony na szczyt Panteonu,
Wejdź znużony życiem, zmęczony tchnieniem -
Ty, który uważasz, że życie jest prochem,
Ubliżasz samemu sobie – ubliżasz światu.

Zatopiłeś okręty pod jasnymi banderami
W nieobjętych umysłem ognistych oceanach.
Zapomnienie ich matką – matka jest z nami.
Zwycięstwo nie przyjdzie z pierwszym powiewem,
Ono jak erozja – nadejdzie z latami.



Bóg nie wytyczył nikomu dróg.
Sam musisz pojąć w gładkie dłonie narzędzie
I ryć drogę w wosku aż do gromnic świateł
Żebyś mógł ujrzeć jak gaśnie twe słońce
A inne zapłonie nad nowym światem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rycie w wosku do granicy świateł, to jak podrywanie pijanej kobiety - łatwiezna. Następny dzisiaj przykład, że ludzie kładą większy nacisk na grę słów niż na ich sens. Każdemu tu powtarzam: zanim - kurwa - coś opublikujesz postaw się w roli czytelnika. Spraw mu radość z czytania Twoich wypocin a nie dręcz. Pozdrawiam. Waldek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...