Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Daimonion


Rekomendowane odpowiedzi

Tarczo mej etyki, podłostek mych cieniu
W toni dróg zatrutych, jesteś niczym lśnienie
Bezgłośne twe krzyki, prawości drążenie
Oddają właściwość, czystości zwątpieniu
I chwałę twą Boską, serce uszanuje
Wraz z dumą pokorną uniesie blask prawdy
Przesłoni nikczemność, rytą w skale wzgardy
I moc twoją czynom w hołdzie ofiaruje
Mową tyś tajemną, wielką nieprzerwanie
Dajesz nam wskazówki, etycznie najsroższe
A twoje bezwzględnie milkliwe kąsanie
Ma w sobie ideał, to co wszak najdroższe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waldek no to mam nadzieję, że lubisz takie ciary :) i miło mi, że się podoba

Ela Ale, dziękuję za komentarz. Co do konsekwencji (chodzi ci pewnie o formę) to mam po prostu dziwną potrzebę trzymania się jej na dobre. Nie wiem dlaczego, dziwak ze mnie :) Czasami na czymś takim cierpi metaforyzacja, no ale cóż trzeba dążyć do stworzenia czegoś godnego w formie i treści. Taki mam plan. Narazie ćwiczę ;) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...