Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chcesz się dowiedzieć prawdy, jednej prawdy, świętej prawdy, takiej prawdy, która jest prawdą, tyle doprawdy, co bólu do szpiku kości, to sam człowieku postaw się w trudnej, niewdzięcznej, głupiej sytuacji. Wtedy to się dowiesz, tyle wszystkiego o sobie, co wszystko o wszystkich tych, którzy zabierają głos w twojej sprawie. Bo ci, to maja wszystko poukładane, żeby tylko w głowie, od a do zet, i jakże to ty śmiesz im burzyć ten ład, ten idealny świat; w końcu tym idealnym stworzeniom, których chyba nawet sam Bóg nie mógł stworzyć na swoje podobieństwo, bo przecież, jak to Bóg, jest tylko Bogiem, acz dla jednych jest ludzkim Bogiem, a dla drugich nieludzkim Bogiem. Ale na pewno nie jest stwórcą takiego perpetuum mobile, które jest nieomylne, i takich piękności, takich ideałów, takich manekinów, które nie mają wad, chociaż są sługusami dla sługusów, lizusami dla lizusów i idolami dla pięknoduchów.
No i jeszcze jedno i to właśnie w tym miejscu. Po prostu coś z czymś jest całością, nawet jeżeli bez czegoś też jest całością:

* * *

Jak się tak dobrze
przypatrzyć i zastanowić
życie to jest…
A właściwie nie ma
życia bez nieustającego
wybaczania sobie.

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Natuskaa    Bardzo Dobrze. Wręcz Świetnie. Miło czyta się Twój "(...) wartościowy (...)" tekst, a pisanie Ci w ten sposób "(...) niech się toczy (...)". ;))** Zadbaj o interpunkcję.     Pozdrowienia. 
    • Byłem u ciebie dziś, nic się nie zmienia – napisy coraz ciemniejsze jedynie i niebo, z którego lunie za chwilę, mocząc wyschnięte łodygi dalii. Nic się zmienić nie może – świat opisany zero-jedynkami, tak lub siak, w tę lub we w tę – w tę drugą stronę i tak samo splątany, jak my kiedyś, dwie cząsteczki złożone z atomów – niedaleko, jak mówią, pada jabłko od jabłoni. Postałem przez chwilę, mówiąc, o co mam żal do  Ciebie, do innych, samego siebie. Obok człowiek, trzymający kwiat w ręce, znicz w drugiej, miłe dzień dobry - nic we mnie nie rezonuje od miesięcy. Zabić – wieczny głos w głowie, krzyk obsesji – zabić pustkę przy pomocy leków albo, nie czując nic, wstrzyknąć   insulinę w pieprzyk ku utrapieniu patomorfologa. Zdechnąć.   Pod mostem – o ile jest rzeka (tu nie ma wody i schną rośliny, spójrz, marnieją posadzone kwiaty). Tak czy siak – w tę drugą stronę, skończyć - włóczęgę godnie. Byłem u ciebie dziś – obserwowałem przechodniów: nestorów, oldbojów, damy, emerytki gryzące wargi w bezzębnej modlitwie – na nic. I starzejące się litery – kabalistyczne formy zaklęć. Nic się nie zmienia i zmienić nie może; stąd bliżej nam do siebie, jak kiedyś, Tato.  
    • @Berenika97 dobre w chuj, pozdrawiam.
    • @Annna2 Faktem jest, że poezja nie jest wyścigiem, więcej tu najróżniejszych niuansów intelektualnych, ale jeśli jest coś na kształt tegoż właśnie peletonu, Ty akurat jesteś daleko przed nim i to widać, naprawdę widać. Nie kadzę - to coś w rodzaju faktów.
    • @Berenika97 fajna ta langusta
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...