Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wszystkim paniom które swą obecnością
upiększają ten poetycki serwis -
Życzę Wszystkiego Najlepszego z okazji
Dnia Kobiet .


Gdy się uśmiechacie
mocniej biją nam serca
szybciej znikają smutki
dłużej trwają radości

Gdy się uśmiechacie
cieplejsze chłodne dni
jaśniejsze ciemne noce
słodsze wydają się sny

Gdy się uśmiechacie
miłość ogniem płonie
którego pierwszą iskre
rozniecacie zawsze wy

Gdy się uśmiechacie
cały świat się cieszy
bo wyraz takiej twarzy
ładniejszy jest od tęczy

Gdy się uśmiechacie
szybciej rosną nasiona
a z nich piękne drzewa
których cień zakrywa zło

Opublikowano

____________$$$$
____________$__$
____________$__$
____________$__$
___________$___$
__________$_____$
_________$_______$
________$_________$
_______$___________$
______$_____________$
______$_____________$
______$_____________$
______$____________$
______$____________.$
___$$$$$$$$$_______.$
__$_________$______$
_$___________$_____$
$_______~~_~~_$$$$$$$$$$$
$____~~_~~~~~~$________.$
_$__~~~_~~_~~$___~~__~~_$
__$__~_~~_~~.$_____.~~~~~_$
___$_~~~~~~$_$___~~~~~.~~$
____$$$$$$$$$_$__~~.~~_~~~$
________$$_____$_~~.~_~~~$
________$$______$$$$$$$$$
________$$__________$$
________$$__________$$
________$$__________$$
________$$__________$$
_______$$$$$________$$
_____$$$$$$$$_______$$
__________________$$$$$$

za tak prześliczne życzenia - Jola :)))

Opublikowano

Pan, panie Talar, za założenie takiego wątku powinieneś zostać przykładnie ukarany przez admina! Mierzi mnie i pomyśleć, że to ja spotkałem się z zarzutem, że jestem tutaj zbędny...
www.niniwa2.cba.pl/tajemnica_8_marca.htm

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No to wnoszę...a co z kobietami smutnymi?

im na pocieszenie też PARYTET się należy
parytetem smutku podzielą się... cholera ale między sobą
złamany PARYTET!
Aha, żeby to była kobieta, a nie babok! Tata miał rację! To jest rasizm przeciwko mężczyznom! Żądam odszkodowania!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jasne i nawet mnogie reklamacyje uwzględnie tylko oględnie...
No to wnoszę...a co z kobietami smutnymi?
jak to co - Marcin masz ja ja rozwesel i już chociaż raz, do roboty :DDD
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No to wnoszę...a co z kobietami smutnymi?
jak to co - Marcin masz ja ja rozwesel i już chociaż raz, do roboty :DDD
Ach tak!? W nocy z piątku na sobote ze Świnoujścia do Ystad odpłynął prom z grupą kobiet, na swoje święto bawiących się tak, że śledzie uciekły z Bałtyku! Sodoma i Gomora u naszych wybrzeży! nawet ja nie dałem rady opanować masowej histerii, bosz...co tam sie działo...kapitan chciał już sos do ruskich wysyłać,ale mu ktoś wybił z głowy dopiero byłaby afera...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jak to co - Marcin masz ja ja rozwesel i już chociaż raz, do roboty :DDD
Ach tak!? W nocy z piątku na sobote ze Świnoujścia do Ystad odpłynął prom z grupą kobiet, na swoje święto bawiących się tak, że śledzie uciekły z Bałtyku! Sodoma i Gomora u naszych wybrzeży! nawet ja nie dałem rady opanować masowej histerii, bosz...co tam sie działo...kapitan chciał już sos do ruskich wysyłać,ale mu ktoś wybił z głowy dopiero byłaby afera...
Marcin, to się działo u wybrzeży Szwecji i na statku. Dobrze, że kapitan te baby zostawił u sąsiadów. No i czy one Ciebie nie uszkodziły. Buziaki dla tego bohatra co nas od afery, ruski to by zaraz z kałasznikami ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wędrowiec.1984 No dobra, ale poprzednie moje tłumaczenie, bardziej mi się podoba, jest takie... bardziej poetyckie.  Przy pisaniu świadomość trochę się plącze z wyobraźnią, przynajmniej w moim przypadku tak jest :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      To nie jest splątanie kwantowe, tylko splątanie świadomości.
    • Dawniej każdy poranek pachniał złotem. Słońce wschodziło nad wzgórzami i bez słowa kładło na dachach ciepło, które otulało serca jeszcze przed pierwszą kawą. Ale od jakiegoś czasu coś się zmieniło. Niektórzy mówili, że światło stało się zbyt białe, inni że zbyt blade. Starzy ludzie w wioskach patrzyli na nie z lękiem, dzieci – z obojętnością. A ono wciąż tam było. Na niebie. Zawsze na niebie. I właśnie to było najbardziej niepokojące. „Nie czuć go” – mówiła codziennie staruszka Maja, siadając na swojej drewnianej ławce. „Kiedyś czułam, jak przechodzi przez skórę i dociera do duszy. A teraz… tylko patrzę, ale nie widzę.” Ludzie zaczęli snuć domysły. Czy to przez dymy, które wznosiły się z fabryk po drugiej stronie wzgórz? Czy może przez coś bardziej niewidzialnego? Przez rzeczy, których nie da się zmierzyć – jak strach, obojętność, rozpad miłości? Niektórzy szeptali, że prawdziwe słońce już dawno zgasło. Że to, które świeci teraz, to tylko replika – sztuczna kula światła stworzona przez tych, którzy chcieli kontrolować nie tylko czas, ale i nasze nastroje. „Zamienili nam światło serca na światło technologii” – pisał ktoś na ścianie opuszczonej stacji meteorologicznej. Ale pewnego dnia przyszedł chłopiec. Miał na imię Elian. Pojawił się znikąd, w butach z błota i z patykiem zamiast laski. Nie zadawał pytań. Siadał pod drzewami i mówił do liści, do wiatru, do kamieni. Ludzie uznali go za dziwaka, ale dzieci zaczęły go słuchać. A potem coś się wydarzyło. Pewnego ranka, kiedy Elian stał na wzgórzu, zamknął oczy i rozłożył ramiona. Słońce – blade i nieruchome – zaczęło wypełniać się ciepłem. Powoli, bardzo powoli, niebo poruszyło się z westchnieniem. Jakby przypomniało sobie, że kiedyś umiało kochać. W ciągu kilku dni ludzie zauważyli zmianę. Ptaki zaczęły śpiewać wcześniej, a cienie drzew znowu stały się miękkie. Staruszka Maja płakała z radości: „To ono. Prawdziwe. Wróciło.” Ale Elian powiedział tylko: – Ono nigdy nie zgasło. To my przestaliśmy świecić od środka.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...