Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przeszedłem świat wzdłuż i szerz
widziałem milion pięknych rzeczy
Co jest najpiękniejsze dla mnie?-spytacie
Nie wiem,
Oto jest istota rzeczy.

Wybrałem sie pewnego razu,
do kraju hen daleko.
Ten kraj na południu byl i
urzekl mnie
słońca rzeką.
Praży ono niesłychanie.
Ludzie spaleni promieniami
Było mi dobrze, tam daleko
lecz
czułem sie kaleką.

Wracając wcześnie, gdzieś nad ranem
stanąłem u drzwi pieknej damy.
A ona obrżona wielce,
że budzę ją
po kropelce.

Bylo ich wiecej niźli jedna.
Kto by je liczyl, była noc.

Wiec pukam do drzwi owej damy
A o na na to- Precz mi stąd-

Nie czuła na me prośby, żale.
Furkajac i parskając groźnie
zdobyla sie na czyn, mospanie,
rzucila we mnie dlugim rożnem.
Juz mialem zawyć jak szalony,
juz bylem gotów do brony,
mego imienia oraz mienia,
lecz pomysl przyszedl z innej strony.
Mój sąsiad, gruby Wloch,
widząc mój kłopot,
tam nad ranem;
Zakrzyknál
- Signore ,opanuj sie mój panie.
Radze Ci, porzuć swe zamiary,
daj spokój tamtej damie.
Ona jest wredna niesłychanie,
idiotyzm na drugie imie ma.
Zgodziwszy sie na podszept z boku,
bez chwiejnego kroku w mroku,
ruszyłem wprzód
a potem w tyl.

Nie uszedłbym zbyt daleko,
gdyby nie, ów wybawca mój.
Podszedłszy do mnie, tak zakrzyknał
-Polaco, druhu mój,
Widzę,że chęci masz masz na chęci i
rześki jesteś ,tu na wskroś.
Ja również jestem nazbyt jurny
aby lec w łozu
teraz tu.
Pojdziemy do tej,
tam na rogu
co sluzbe kończy skoro świt.
Z Koryntu sie wywodzi i troski nasze ułagodzi.

Przeszedłem świat wzdłuż i szerz
widzialem milion pięknych rzeczy
Co jest najpiękniejsze dla mnie?-spytacie
Nie wiem.
Oto jest istota rzeczy.

Opublikowano

"wiem, że nic nie wiem", ale ja wiem...po pierwsze warto skrocić i poprawić błędy, np. "szerz" w 1 wersie / po drugie radziłabym spróbować odcedzić to, co "istotą" wiersza (esencja) / ale każdy zaczyna, więc będzie coraz lepiej, więc nie trzeba się zrażać i pisać, pisać, jeśli jest taka potrzeba / życzę powodzenia /
:)
serdecznie pozdrawiam -
Krysia

Opublikowano

"wiem, że nic nie wiem", ale ja wiem...po pierwsze warto skrocić i poprawić błędy, np. "szerz" w 1 wersie / po drugie radziłabym spróbować odcedzić to, co "istotą" wiersza (esencja) / ale każdy zaczyna, więc będzie coraz lepiej, więc nie trzeba się zrażać i pisać, pisać, jeśli jest taka potrzeba "

szacuneczek

be

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Rafael Marius tak, jest, jutro wyjeżdża do domu:) jest żywa bardzo:) 
    • Interpretacja   na zajęciach przerabialiśmy Słowackiego później był Beckett   profesor wspominał konteksty kto z kim zazdrość kochanka niechciany syn   profesor miał okulary i uważał że dobrze widzi a my na widowni siedzieliśmy  mało widzieliśmy mniej zrozumieliśmy   to była uczta  mieliśmy czasem doktoraty ale ucztę znaliśmy głównie  z kuchni   jedno zostało  ludzie umierają   słowa żyją dopóki w pamięci  
    • bywa słodki   i ten jest wówczas gorszy niż gorzki    
    • Lata mijają czemu niby mam to tlić  Choć smutek dopada mnie, to chyba tak musi być Mija kolejny rok, ja dalej nie mam nic Jestem coraz bardziej pusty, jestem coraz bardziej zły   Nasze sprawy? Chyba co najwyżej wasze Telefonu nie odbieram, kłamię, że tracę zasięg Na starcie dławię się, łzy są moją metą Miałem głębię oceanu dzisiaj jestem płytką rzeką   W oczach moich obojętność, życie ma cel jaki? Aż się dziwię, że ten smutek nie dał mnie rady już zabić Ambrozja za pięć patoli, serio bliski paranoi jestem To, co wdycham w płuca, to już nie powietrze   Jakbym iskrę w sobie miał, to nie wchodziłbym na dach Patrzę w górę, co na dole jest to już dobrze znam Życie z dnia na dzień ucieka, niczego nie jestem pewien Czeka na mnie ogień piekła, a może czeka już Eden?   Tego nic już nie zasłoni, mam w sobie tylko gorycz Miałem w sobie kiedyś iskrę, teraz o niej nie ma mowy Nie mam głowy, żałosny jak wydmuszka jestem To, co wdycham w płuca, to już nie powietrze   Schylasz wolno głowę, to chyba się skończy źle Dwie świeczki w salonie w końcu dogaszają się Łzy po twym policzku schludnie poruszają się, już wiem Myślałaś, że ukryjesz to w swoich okularach Chanel.
    • @truesirex to miłe dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Może masz podobną wrażliwość to by wiele wyjaśniało Zdrowych Spokojnych Świąt 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...