Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rozmyślania w relacji Stargard-Szczecin


Rekomendowane odpowiedzi

tak wiem, zostałam sama
z twojej troski o moje zdrowie psychiczne,
argument przebił zapełniony zbiór
wspomnień, nie mam już
nic, sunie cicho po torach.

rozumiem, nie przeciekałam przez palce,
rozlałam się całością, od początku groziło
potopem.

to nie ja opowiadałam na dobranoc,
że dzisiaj wszystko kończy się dobrze,
Jaś i Małgosia nie zgubią się w lesie
bo mech po północnej stronie drzewa.
teraz wiem czemu słowa zamarzały
w połowie drogi, nawet lodowa przestała rozgrzewać
odkąd rozebrałeś nas na dwie części.

do przedziału dla palących z niedomkniętym oknem,
wdarło się echo zeszłorocznych obietnic.
zaplątałam w dźwięki, już nie myśli a szyję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...