Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kotek psotek ma ochotę,
Pobyć dzisiaj psem nie kotem.
Przekamarza się we figlach,
Pewnie w końcu się doigra.

Rex jak szczeniak poszedł na to,
Wypinając pierś kudłatą.
Szczerzy zęby pokojowo,
Łapę trzyma tuż nad głową.

Kłapnął pyskiem,Funiek łapa,
Myśli ogon,to atrapa.
W lewo w prawo,wężem gnie się,
Wietrzy wyższość w interesie.

Kłapnął Reksio w kłąb futerka,
Funiek gniewny, w stronę zerka.
Pazur-nosek, był w robocie
W tą z powrotem,,już po kocie.

Blisko było, ten do bramy,
Rex ujada sflustrowany.
Kota nie ma,ból pozostał,
W przebiegłości mu nie sprostał.

Ból świdruje,do roboty.
Wezmę za was ja się koty.
Jak Fuńkowi nie dam radę,
Skutecznie zajmę sąsiadem.

Józef Bieniecki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...