Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Potucek.


Rekomendowane odpowiedzi

Na złamanie karku pędzi,
W przepaście się rzucił.
Tam wyciszył na głębinie,
W niej kozła wywrócił.

Wężem sunie wyciszony,
Syczy na przesmyku.
Znów oporem rozsierdzony,
Zmierzwionych patyków.

Niżej siadł na pniu okrakiem,
Czuje jak na koniu.
A, że jeżdzcem byle jakim,
Zkiełz z grzbietu w ustroniu.

Pluska się o pnie w korycie,
Lub chowa pod jazem.
Opala się często w słonku,
Pogaworzy z głazem.

Po dolinie sennie snuje,
Łakomy widoków.
Już się w rzece górskiej pławi,
Gdzie wiele potoków.

Wziął początek w słodkiej wodzie,
We słonej zakończy.
W smaku choć jak niebo ,ziemia,
Wiele jednak łączy.

Józef Bieniecki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...