Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jeden pisze atramentem łez
Inny z dumą buduje szczyt
Jest jeszcze ten co
Kolorami tworzy świat;
Każdy
Szarpiąc świetlną strunę mistrza,
Stara się zapisać, podobny dźwięk.

Jeden widzi kreskę
A drugi dostrzega cały wiersz.
Nawet z niej zbuduje baśń.

Inna budowa, inna metafora
Lecz ta sama treść;

Jak dwa długopisy
Co różnią się wyglądem
Z pozoru inne lecz
Piszą tym samym kolorem.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Po przeczytaniu nasuwają się takie spostrzeżenia:
Możesz, choć nie musisz rozpoczynać wersy dużymi literami.
Mnie to nieco przeszkadza w odbiorze, ale to tylko moje odczucia.
Znaki przestankowe, raz stosujesz a raz nie. Albo - albo.
W tej części wiersza coś bym zmieniła:
"Jeden widzi kreskę
A drugi dostrzega cały wiersz.
Nawet z niej zbuduje baśń."
na coś w tym rodzaju:"jeden widzi tylko kreskę,
drugi treść i cały wiersz"
itd.
"dostrzega" - moim zdaniem, zbędne.
Zamiast trzech "budowań" zmienić na synonimy tego słowa.
To na razie tyle, mam nadzieję, że nie weźmiesz mi za złe uwag,
nie chcę nikogo urazić ale pomóc, nie zakładam, że mam słuszność,
tylko poddaję pod rozwagę. Jeszcze zajrzę.
Serdecznie pozdrawiam
- baba
Opublikowano

Andrejch
Baba słusznie radzi
np:wznosi szczyt
ale "inny" też Ci się powtarza chyba 3 razy
a może tak:

z dumą wznoszę szczyt
ty piszesz atramentem łez
ktoś kolorami tworzy świat
szarpiąc
świetlną strunę mistrza
każdy
maluje podobny dźwięk

jeden widzi wiersz
drugi kreskę
w niej
całą baśń

inny układ
metafora
ta sama
treść

długopisy różne
kolor ten sam


tak sobie pozwoliłam, ale wiersz oczywiście Twój
i fany
pozdrawiam
:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Po przeczytaniu nasuwają się takie spostrzeżenia:
Możesz, choć nie musisz rozpoczynać wersy dużymi literami.
Mnie to nieco przeszkadza w odbiorze, ale to tylko moje odczucia.
Znaki przestankowe, raz stosujesz a raz nie. Albo - albo.
W tej części wiersza coś bym zmieniła:
"Jeden widzi kreskę
A drugi dostrzega cały wiersz.
Nawet z niej zbuduje baśń."
na coś w tym rodzaju:"jeden widzi tylko kreskę,
drugi treść i cały wiersz"
itd.
"dostrzega" - moim zdaniem, zbędne.
Zamiast trzech "budowań" zmienić na synonimy tego słowa.
To na razie tyle, mam nadzieję, że nie weźmiesz mi za złe uwag,
nie chcę nikogo urazić ale pomóc, nie zakładam, że mam słuszność,
tylko poddaję pod rozwagę. Jeszcze zajrzę.
Serdecznie pozdrawiam
- baba
jestem wdzieczny ;] dziekuje samemu trudno znalezc błędy ;]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Lucyna strąca krople z jesionki wełna chrzęści pod palcami niczym zlepek waty tej samej która zalega we framugach okna na głogu przysiadła sójka patrzy na świat spode łba tylko turkus gdzieniegdzie przebija na skrzydłach aż żal puścić ją wolno opasłe gruszki tłuką ziemię cóż ona winna że leży odłogiem zamiast rodzić raz po raz już nawet chrzan zwinął zieloność by nie zakłócać przeobrażenia w taki dzień nosisz w sobie pleśń rozgarniając zgniłą przestrzeń niby zwyczajnie podzielność uwagi między ich troje
    • gdy świetlik gaśnie to go rozpal bez ograniczeń jest wyobraźnia daj siebie innym wśród nich pozostań bo na samotność są przyjaźnie :))
    • @E.T.   Piękny wiersz napisałeś – o pragnieniu bliskości i o tym, jak wyobraźnia potrafi utrzymać przy życiu nadzieję.  
    • @Roma Wow! To frapujący wiersz. Zestawienie aktu twórczego z estetyką BDSM jest niezwykle mocne i odświeżające. Tak o relacji z samym słowem, o dynamice władzy między autorem, tekstem a może i odbiorcą to jeszcze nie czytałam. "Klaps na goły wers" to genialny obraz - aż chce się spersonifikować ten wers. Fajnie przechodzisz z roli dominującej do uległej - raz autor panuje nad materią słów, a za chwilę staje się niewolnikiem własnej wizji czy idei. "Trytytkowo" - nie da się łatwo takiej więzi rozerwać. (W kryminałach teraz sprawcy używają wobec swoich ofiar trytytek - są niezwykle skuteczne). Ostatnie trzy wersy ("głębiej i mocniej, / lekko / nierealnie") połączenie intensywności, bólu i wysiłku z poczuciem lekkości i odrealnienia to kwintesencja momentu, w którym wiersz wreszcie "działa" i zaczyna żyć własnym życiem. Pisanie to akt totalny – angażuje nie tylko intelekt, ale całe ciało i psychikę. Pozdrawiam -y. :)
    • @andrew "dziś … dziś kobieta jest tajemnicą"   Ale za to mężczyzna (czyli połowa populacji)  jest nieskomplikowany - do życia potrzeba mu picie, jedzenie i tajemniczej kobiety. Bo podobno lubi rozwiązywać (i rozpinać)  zagadki.   Tak stwierdził pewien mądry mężczyzna. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...