Wszystko zostało już napisane
Proroctwa wiersze modlitwy
Wszystko co wzniosło się i upadnie
Co jest realne i co było na niby
Gdzieś uleciało z majowym wiatrem
Albo okrzepło już w mity
Ale trudno jest mieć życiu za złe
Że czas jest sprawiedliwy
na końcu języka go
już miałem/ dobrze mu się
tam przyjrzałem/ ot przyszedł
do góry nogami wszystek
powywracał/ nie dał się
policzyć/ sylab też nie skracał
po prostu - mój najwiersz
tylko…
znów wytykany bo
o sobie samym/ a interpunkcja
kompletnie i do bani/pointa ta
to dopiero zupełnie nie z tego świata/
skoro to mój najwiersz to koło
tyłka mi to lata/
dziś już wiem
umrę spełniony
a każdy nowy dzień
to bonus mi dany
gdy mam już za sobą
mój najwiersz