Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

"skalpel siostro"słysze gdzieś w oddali
otwieram jedno oko jestem w jakiejś sali
narzędzia na ścianie szepczą coś do mnie
lekko drgają przesuwając sie skromnie
nie moge sie ruszyc operacja już zaczęta
"wiemy,że nie spisz,a Twoja krew dawno wzięta"
serce wali mi jak oszalałe
"to jego chwile pozostłe"
słodka krew spływa po mym ciele
Nóż na klatce robi nacięc wiele
Na otwartym wnętrzu wszystko naprawiają
"chyba tez i bolem upajaja?"
Biała rekawiczka wyjmuje cos krwistego
oglada z każdej strony jak by to było coś pieknego
Wrzuca gdzieś do słoika i podaje dalej
"bedzie na potem no ruszac sie smialej"
nic i igła o piekne szwy sie staraja
chwila zapomnienia i cisnienie badaja
Już w innym pokoju leże samotnie
"operacja powiodła sie bezpowrotnie"
oddycham gleboko czujac ból po lewej stronie
Ale zadnego bicia nie wyczuwają moje dłonie
Chwila skupienia i cisza przerazająca
Zabrali mi serce,zostala dziura wabiaca

Opublikowano

Daję Ci piątkę za pomysł wiersza i nastrój operacyjnej sali. Brakowało mi ogonków i przecinków w naszych polskich literkach. Może inni powiedzą o reszcie. Pisz jeszcze! Pozdrawiam.

Opublikowano

Pomysł faktycznie ciekawy.
Popracuj jeszcze trochę nad formą a będzie to naprawdę dobry wiersz.
Zgadzam się z Eugeniuszem w kwestii polskich liter.
Pozdrawiam serdecznie
Jolanta

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...