Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

.:. Quenta Endore (Historia Śródziemia...) .:.


Rekomendowane odpowiedzi

Quenta Endore (Historia Śródziemia od Początku do końca Drugiej Ery)


Era Pierwsza


Na początku był sam On
Najwięksi z największych to jego poddani
Swoją Muzyką nadał światu ton
Grali także słudzy jego oddani
Stworzyli razem świat młody
On stworzenia piękne, elfowie, sam
Oni ukształtowali krasnoludzkie rody
I wysłali Istatrich tam
Lecz znalazł się jeden wśród nich
Zdrajca, Mrocznym Panem przezwany
Odwrócił się od byłych przyjaciół swych
I Świętym Drzewom zadał rany
Sojusznika znalazł wśród ośmionogów
I wspólnie przeszli przez świat
Hodując w umysłach zła rogów
Stworzyli odwrotny piękności kwiat
Z elfów powstali orkowie, stwory
Do walki ze swymi braćmi stanęli
Niszczyli drzewa, palili bory
Szalę zwycięstwa już mieli
Lecz elfowie i wyższe istoty
Ruszyły do walki, do boju
Złapali za miecze i młoty
Zaatakowali siedzibę zła roju


Bitwa o Utumno


Na północnych terenach świata
Stała twierdza, podziemny zamek
Złu za siedzibę służyła lata
Czas ją zniszczyć, nadszedł ranek
Natenczas mury twierdzy oniemiały
Gdyż Dobro olbrzymie zgromadziło siły
Przed bramą wojska wielkie stały
Wielkie, potężne i mocne były
Nie bały się mroków zła
Oręża brzdęki się wydobyły
Gdyż zakończyć się musiała gra
Niebezpieczne ze śmiercią gry były
Bitwa o twierdzę sławą obrosła
Dobro zwyciężyło, Zło pokonano
Elfów wyżej wojna wyniosła
Jednak Złu drugą szansę dano


Wykucie Pierścieni Władzy


Uczeń zdrajcy, mroczny pan
Choć ciężko raniony
Ciemnością wyleczył się z ran
I złem swym został oswobodzony
Zbudował własną twierdzę na wschodzie
Niedaleko od ludzkich krajów
Oddzielała ich rzeka o szerokiej wodzie
Daleko jednak do elfowych rajów
Zapoznał się z sąsiadami przyjaźnie
I elfowie Pierścienie dla niego stworzyli
Zabrali się do tej pracy raźnie
Nie wiedzieli, że okłamanymi byli
Trzy elfom, dziewięć ludziom, siedem krasnoludom


Era Druga; Przed Wojną


Lecz jeszcze jeden wykuty został
Wielką moc ten Pierścień miał
I tej Jedyny mroczny pan dostał
Cóż on zrobić nim chciał
Jeśli nie przejąć władzę nad ludami
Krasnoludy jednak odporne okazały się na moc
Krążki nie zawładnęły nad elfami
Lecz ludzie słabi byli, nadeszła noc
Dziewięciu ludzkich królów upiorami się stało
Co nigdy nie zaznają spokoju
I jakby tego było mało
Nie doprowadzą także do pokoju
Tedy też elfowie z ludźmi wraz
Zebrali każde ramię do ramienia
Osądzili, iż nadszedł czas
Czas, gdy pomocy potrzebuje ziemia
I Dziewięciu z Bramy wyjechało
Rzekę Anduinę przekroczyło
I padł strach jakich mało
Zło w Endor wkroczyło


Ostatnie Przymierze


Ostatnie Przymierze związano
Wykuto miecze, włócznie, topory
Dobrym istotom broń tę dano
By obronione zostały lasy i bory
Znów losy Endoru na wadze stanęły
Po jednej stronie Dobro, po drugiej Zło
Dobre czasy świata minęły
Wojna – najważniejsze teraz było to
Isildur wraz z Elrondem Wspaniałym
Ruszyli z wojskami na wschód
Groźba zawisła nad światem całym
Nieprzyjaciel wojsk miał w bród
Cały Endor się wtedy podzielił
Na dwie strony równe
Po złej stronie żaden elf nie był
Siły Nieprzyjaciela leżały głównie
W Easterlingach, Haradu mieszkańcach, krasnoludach
W Czarnych Numenoryjczykach także
I siły miał w innych, mrocznych ludach
Zastępy Dobra były duże jednakże
Wraz z Gil – Galadem, Cirdanem, elfowie
Ludzie z Elendilem, Isilduerm
Byli też z Morii krasnoludowie
Złączono się ze świata ludem
Siły mocne z Gondoru
Włączyły się do Ostatniego Przymierza
A także wojska Anarionu
Wystawiły znaczną część żołnierza
Z Fangornu w znikomej liczbie entowie
Którzy inny rozdział, w innej wojnie będą mieli
Z południa liczni Dunedainowie
W wojnie pomóc chcieli
I wojska stanęły na Dagorladu polach
I bój wybuchł ogromny i krwawy
Martwe Bagna świadczą o Dobroci niedolach
Jednak zwycięstwo elfom one dały
Którzy pod Barad – dur wieżę podeszli
Gdzie Nieprzyjaciel sam się skrył
Oblężenie rozpoczęli, do wieży jednak nie weszli
Gdyż przy Górze Przeznaczenia najpotężniejszy On był
Gdy po minięciu siódmego oblężenia lata
Nieprzyjaciel wyszedł ze swego bastionu
Zapamiętana przez wszystkich została ta data
Wielu wówczas nie powróciło do domu
Ostatnia bitwa się rozegrała
Na ciemnych Góry Przeznaczenia stokach
I Dobroć byłaby przegrała
W tych dusznych zła mrokach
Lecz uniósł miecz Isildur, syn króla
I odciął palec Pierścień dzierżący
Z ciała Pana Ziemi nie zostało ni wióra
Poległ Nieprzyjaciel, mrokiem władający
Lecz Pierścień nie został zniszczony
Choć poległo Władcy Pierścieni ciało
To, co przetrwało, a co zniszczone być miało
Pierścień to był, złoty, mały
Przez Isildura zatrzymany
By zniszczyć go, istoty Dobra wiele by dały
Lecz On Endorowi nowe zada rany
Jednak za wiele lat, wiele
Gdy dużo wody w rzekach upłynie
Gdy z Przymierza odejdą przyjaciele
Gdy zło znów pojawi się w dolinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...