Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Patrząc za okno widzę ciemność, tak nieprzebraną, tak czystą i cichą, jak toń oceanu. Tylko w oddali, gdzieś na linii horyzontu, skrzą się jasne punkciki latarni.Świat, który mnie otacza nie dorównuje temu w mojej głowie.Utopia wciąż pogrążona w narkotycznym śnie, nieskończenie idealnym śnie, w którym po ulicach przechadza się wisielec, ciągnąc za sobą swój sznur. Nie lubię żywych ludzi. Oni gniją od środka, od duszy, wydychając trujący odór zanieczyszczają powietrze. Nie, nie lubię ludzi. Nienawidzę wręcz ich słodyczy, ich obłudnych uśmiechów, które w rzeczywistości są po prostu skurczami mięśni, tak nieudolnymi, tak odstraszającymi... Oni nie maja pojęcia o moim istnieniu, ale ja o nich wiem, wiem wszystko. Czuję na swojej skórze ich palący oddech, są blisko, bardzo blisko. Jednak na tyle daleko, by mnie nie dotknąć, by nie zarazić wirusem, wirusem Homo Sapiens. Nawet gdy krzyczę, oni mnie nie słyszą, gdy ich dotykam - nie czują. Są jak marionetki, jak bezwolne laleczki w rękach Tego z góry. Zamknąłem okno, przestałem ich widzieć. Nie ma ludzi, nie ma świata, jestem ja. Ja... i On. Odwróciłem się, mój wzrok przesunął się po zakurzonej podłodze, starej komodzie, zatrzymując się na wielkim lustrze opartym o ścianę. Podszedłem do niego z wyciągniętą dłonią, moje opuszki natrafiły na lodowatą taflę, po skórze przebiegł dreszcz. Nie znosiłem, gdy to robiła, wiedziała, że kocham te lustro, że kocham swoje w nim odbicie. A jednak...
Oderwałem dłoń od tej bryły lodu i uklęknąłem na podłodze, mój oddech zmieniał się w obłoczek pary.
- Kochana moja - powiedziałem czułym szeptem, grubo podszytym drwiną.
- Słowo moje, przeciw słowu twemu. Myśl moja przeciw twojej. Dobrze wiesz, że i tak duszy swej nie odzyskasz. - usłyszałem w odpowiedzi.
Uderzałem pięścią o lód przy akompaniamencie jej śmiechu, a potem... słychać było już tylko spadanie kropel krwi na zakurzoną podłogę.
Niebo się dla mnie zamknęło, piekło swych bram otworzyć nie chce. Tylko ziemia, ludzka kraina zechciała mnie przyjąć. Mnie i moją duszę w lustrze.
Przez tak długi czas obserwowałem tę rasę, z wyglądu niemal identyczną jak ja. Oni z epoki kamiennej przynieśli złowróżebny pył. Gdyby bogowie antyczni mogli zobaczyć, co prometejskie dzieci robią z ich dawną krainą... jednak zobaczyć nie mogą, ich rzeźbione oczy zieją pustką kamienną. Zrodziło się pytanie. Kto kogo stworzył? Bogowie ludzi, czy ludzie bogów? Ach, kimże są bogowie? Posągi ciosane w skale, wchłaniające w swą ciemność prośby i błagania milionów. Wszechmogące istnienia, których materia przynosi śmierć, których ogień oczyszcza. Wiatr unosi popioły w górę, hen ponad skalne szczyty wiary, ponad oceany ciszy i morza czasu. Hen, ponad lodowce gorejące od nienawiści... Ludzie nie mogą być bogami. Oni są śmiertelni, oni umierają, odchodzą... Więc bogów nie ma? A może są? Może każda ich cząstka kryje się w antycznych posągach i ludzkich duszach? Może to właśnie te boskie cząstki kierują wiarą i czynami miliardów istnień. Możliwe, bardzo możliwe...
Uniosłem głowę, obłok myśli wzbił się w górę i rozpłynął w dusznym, nocnym powietrzu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Podczas okupacji niemieckiej istniały wszystkie struktury państwa polskiego. Począwszy od armii, władzy sądowniczej, a skończywszy na szkolnictwie. Byliśmy jedynym krajem, w którym produkowano broń seryjnie. Do lipca 1944 roku wykonano 600 egzemplarzy Błyskawic. Powstanie Warszawskie nie przerwało produkcji. Dzieło inżynierów- Zawrotnego i Wielaniera, było po polskim Stenie najsłynniejszą konspiracyjną konstrukcją broni tego typu w Europie. Państwo Podziemne - doskonałość, fenomen i cud.   Z czasem płyną powolne interwały. A my tak bardzo przejęci obrotem spraw, z uśmiechem uczepionym u twarzy. Sursum corda, toast za życie bez obaw. Gdzieś tam są Oni, młodzi gniewni, nieuważni na chmury, za wcześnie za późno urodzeni. Piękni Żołnierze Wyklęci. Niezłomni. Rozważam swoje możliwości. Bo mogę. Wszystkie te jak, co i dlaczego, pozbieram maleńkie chwile radości. Tęsknoty rzucę w tak słoneczne niebo.          
    • @andrew Paciorku, chyba po tym co ci zapodam przestaniesz pysznie i głośno się tu obnosić z tym zaufaniem. A wystarczyłoby poczytać ewangelistów by nie sprzedawać się dostojnym tęgościom za ich bełkotliwe wygłupy o niebiesiech.   Niestety (dla ciebie i podobnie narcyzowatych) ono nie jest miejscem do którego się wchodzi. To jest czlowieczy stan miary bycia z Chrystusem. Niebo to zjednoczenie z nim oznaczające uwielbienie boga, nie jakiejś laski, jałowe zresztą gdyż ty w tym stanie wielbienia będziesz bez jaj i kutasika, a ona bez waginy. Oboje "jako aniołowie" będzieta.   "Ewangelia według św. Mateusza 22:29-33 BW1975 "A Jezus odpowiadając, rzekł im: Błądzicie, nie znając Pism ani mocy Bożej. Albowiem przy zmartwychwstaniu ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie w niebie. " Czytać, czytać, żeby gdy ziemskość minienie nie zmartwychwstać z ręką w nocniku zamiast w waginie     Chyba że zaPISzesz się do Allaha. Nie, nie, żadnych hurys i rozpusty a to:   "2.25. Głoście dobrą nowinę tym, którzy wierzą i czynią dobro [5], albowiem dla nich są Rajskie Ogrody, pod którymi płyną strumienie. Gdy spożywać będą owoce z Ogrodów, wspomną „To jest to, co już kiedyś spożywaliśmy”. Otrzymają bowiem dary podobne do tego, co już mieli wcześniej. I w tych Ogrodach mieć będą"nieskazitelne małżonki i będą tam żyć wiecznie."   (za KORANEM, a nie urojeniami).
    • @Relsom  co też można zrobić- i któraż samotność gorsza( lepsza) niż ta samotność, czy samotność we dwoje
    • @Witalisa  ładnie- i lipiec taki trochę na przemian- raz deszcz raz słońce
    • @Nela Piękny, wyrazisty i mądry. Bo gdy jest taka cisza- wkrada się obojętność
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...