Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Katyńskie ludobójstwo.


Rekomendowane odpowiedzi

Znów czerwona zaraza,
Na bagnetach powtarza.
Zew krwi,nie człeka lecz
zwierza.
Hordy brudne bandziorów,
I czerwonych potworów,
W plecy wbiją polskiego
żołnierza.

Pakty nic tu nie znaczą,
We krwi ludzkiej zapłaczą,
Aby ziścić złowieszcze swe
cele.
Chce być z kłamstwem
zawarty,
Ale prawdy w tym wszystkim
za wiele.
Świat niewdzięczny truchleje,
Nad skutkami boleje,
Ludzkiej zawsze brakuje
mu twarzy.
Biją dzwony przeszłością,
W polskich sercach zagoszczą,
Wypalonych na stosach ołtarzy.

Czwarty rozbiór gotowy,
Strzał podpisał w tył głowy,
Stał odwiecznym Polaków
symbolem.
Więzień,śmierci i knuty,
Tu za wiele pokuty,
Bóg, Ojczyzna ,też wieczna
z Honorem.
Dzisiaj chepie się stare,
Poszturchują ofiarę,
Moda inne oblicza ma zbrodni.
Berlin z myślą kremlową,
Wpadł na koncepcję nową,
Bez bagnetów - synowie wyrodni.

Józef Bieniecki

W 70 Rocznicę ludobójstwa katyńskiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...