Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

10 lat rozłąki


Rekomendowane odpowiedzi

Nie życzę sobie wcale, odpukuję w drewno
taki przebieg zdarzeń nie do pomyślenia
lat dziesięć cię nie widząc zwiędłabym na pewno
po roku by doszło do uczuć przesilenia

Co ja mówię – rok pełen! Wszak już po kwartale
odczułabym zapewne dyskomfort niemały
w Ostatki na pewno nie poszłabym na bale
głodówką zaś dla zmysłów uczciła post cały

Kwartał tworzą trzy długie bez ciebie miesiące
tydzień czyni wieczność w mojej biednej głowie
brak słuchu o tobie powoduje gorące
domysły, przerażenia, popłoch co się zowie

Dni siedem to też liczba nader uporczywa
jak woda za głęboka, za wysoka góra
takich odległości zbyt łatwo nie przebywam
ogrom wątpliwości przytłacza piechura

Jedną dobę natomiast wytrzymuję łatwo
(za słodkiej herbaty nie pijam bardzo chętnie)
bliskość gdy za bliska najprostsze sprawy gmatwa
a jednodniowe przerwy czynią cię ponętnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...