Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

chrześcijaninie upadły
pochylony
cierpieniem złamany
zaniemówiłeś
ryba głosu nie wyda
choćbyś i zaklinał
a spadająca łza
nie wytarta
słone ślady zostawi
wypali

zawierzyłeś
całowałeś krzyże na drodze
sądziłeś
i sądzony byłeś
ostateczny rachunek sumienia
win do odkupienia

upadłeś nie rozumiejąc
tajemnicy
w bólach
rodzącej się śmierci

Opublikowano

Tragiczny obraz człowieka wierzącego i bez reszty omotanego pętami tej wiary. Niektórzy rzeczywiście żyją w takim koszmarnym więzieniu ortodoksji, fundamentalizmu czy wręcz fanatyzmu. Zmarnowane życie i bezsensowna śmierć.

Opublikowano

zwątpienie ludzka rzecz, jednak ważne, by próbować "powstawać",
wiadomo, samemu trudno, dobrze, gdy ktoś podsunie "nadzieję"

ten wiersz jest chyba takim wołaniem peela,
w jego strachu ukryte wołanie SOS!
człowiekowi potrzebny jest drugi człowiek,
który po prostu z miłością wysłucha i zrozumie
podnosząc na duchu

podoba mi się zamysł wiersza

serdecznie pozdrawiam :))
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...