Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ślad po elegii


Rekomendowane odpowiedzi

Wszechświat się zająknął, popatrz spada gwiazda
Jakby srebrny owoc z tej czarnej jabłoni
Ale Boga nie ma, nie ma i Szatana
chociaż mamy prawdę jesteśmy samotni.

Pod kapturem nocy jest twarz przerażona
Oto uciekinier nie może opuścić
Ogrodów Edenu. Ścieżka się zamąca.
W Idealny koniec idealnych ludzi.

W krąg. Zgniata ich prawda, to martwe spojrzenie
Doskonałej ciszy. Grzęzną w własnych ciałach.
niczym zieleń w drzewach zamkniętych przez jesień.

Nagle dłoń ostatnia nad wszystko się wznosi
Niczym w baśni wieża nad przeklęty pałac
W której sen się przejrzał, na wylot, w nicości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aż prosi się o jeszcze jeden, dopełniający wiersz. Adolfie nie służ formie, to forma ma służyć Tobie,
zdrówko,
Jimmy

Co do obrazów w twoich wierszach, to coraz lepiej je widać, coraz więcej w nich mrocznych wizji i emocji. To dobre, idziesz dokądś, na pewno.

edycja:
dopełniający wers, a nie wiersz
żebyś mi czasem drugiego wiersza nie dopisał, znam Twoje mozliwości.
Do wieczora mielibyśmy powieść wierszem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...