Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Krzyk


Rekomendowane odpowiedzi

Słyszałam, że krzyczał do mnie
Jednak odgadnąć nie mogłam intencji jego głosu
Bo szepczą demony iż krzyk jest świętością
Bożyszcza deszczu odwieczną tajemnicą
Trawienie przebiega powoli
Wewnątrz czaszki, tam gdzie miał być mózg
Dymiący roztwór wyimaginowanej utopii
Przyprawiony odrobiną rozpaczy
I gwałtu na duszy
Szepczą te słowa niczym zaklęcie
By zmienić to co tutaj powstało
Miłość miłości nie równa jest
Sensu brakuje w każdym wersie
Okrucieństwo tych słów nie może cię zrazić
Gdyż ono właśnie jest podstawą czułości
Bólem malują uśmiech na mej twarzy
Krwiste wargi w obłudnym grymasie
Nie umiem powiedzieć kiedy to się stało
Kiedy przestałam czuć wiatr na skórze
Kiedy oddałam swe serce
W wir jego krzyku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...