Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Powieki me w jednej chwili opadają
czekaj! zaraz, a moze dopiero sie otwierają?
Ide przez ciemny korytarz,gdzie pełno różnych drzwi
Na każdych widnieje jakiś napis z krwi
Łapie za drewniana klamke lecz nagle słysze krzyk
W jednej sekundzie robi sie drazliwy pisk
Uszy chce zatkac,pulsuja mi skronie
Ale para kajdanek wbija mi sie w dłonie
Wielki huk! Bam!
Leże na podłodze
A nóż tkwi w mojej nodze
Ściana sie do mnie przysuwa
Coś me mysli jak jad zatruwa
Ciemność zapadła już w mojej glowie
Chce sie obudzić,ale nie w grobie
Razem ze ścianą idą do mnie ludzie
Cali są w piasku i jakimś brudzie
Krew zaschnieta na ubraniach i ciele
Wystające zeby mówią mi wiele
Bezgłośna pomoc jak fala z płuc sie wydobywa
Jeden z tych czarnych pod plaszczem cos ukrywa
Martwe juz niemowle podaje mi do ręki
Na twarzy ma wypisany wyraz swojej męki
Słysze płacz dziecka,lecz znów nie jestem sam
Teraz siedze przed diabłem i w szachy gram
Lecz co to?Łóżko,tam z tyłu!
Biegne,ale do czego? do pyłu?
Wale jak szalony głową w ściane
Oczekując,że żywym wkońcu się stane
Straszny ból mnie atakuje
Nagle coś miękkiego czuje
Budze sie spocony
Ale tez posiniaczony
Nóż trzymam bezradnie w ręku
i znów ta sama fala dźwięku...

Opublikowano

nie powiem... sen dosyć "krwisty"... wiersz: długi jak na mój gust (ale tylko mój, he he). podział na zwrotki czyni z reguły czytelniejszym utwór... trochę zapychaczy jest: me, pełno - różne (jak pełno to chyba różne), ale, jak, lecz... hm. każdy z tutaj piszących pracuje nad wierszem, dlatego nie poczytaj mojego komentarza jako krytyki :) pozdrawiam serdecznie :)))
ps: chyba Ciebie sprowokowałem :) he he.

Opublikowano

he nie z kad:) wiesz z tego co widze to tu sa inne rodzaje tworczosci niz moja. sam zreszta widzisz ze wydal ci sie "krwisty".Pisze w innym klimacie. A za krytyke czy poprawki jak wolisz dziekuje,bo zawsze sie przydaje i wiem na co zwrocic uwage:) moze chcesz inny?;> hihi

Opublikowano

Witem.

Nie jestem zwolennikiem wierszy rymowanych, jednak Twój przypadł mi do gustu. Klimat utworu przyciąga uwagę, "historia" zaciekawia czytelnika. Niektóre fragmenty przypominały mi bardzo teledysk do "Ov Fire And The Void" Behemotha, niemowlę, diabeł, ludzie cali w piasku.
Moja (tylko) sugestia, bowiem nie uważam się za znawcę, ani tym bardziej za krytyka. Może popracuj nad rytmizacją wiersza.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.






dziekuje napewno skorzystam z uwagi:) a teledysku nie widzialam:). Dopiero zaczynam i nie skupiam sie nad szczegolami tylko przekazem moze dlatego tyle mam do popracowania.Dziekuje:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Prawdziwa Wiara i Wiara w Prawdę
    • Czy niewysłowione ludzkie cierpienie Może mieć swoją cenę?   Czy bezbronnych przerażonych dzieci łzy Można dziś na pieniądze przeliczyć?   Czy przerażonych matek krzyk Można zagłuszyć szelestem gotówki?   Czy za zrabowane schorowanym starcom przedmioty Mogą młodzi biznesmeni dziś żądać zapłaty?   Czy za zachowane obozowe opaski Wypada dziś płacić kartami płatniczymi?   Czy za wspomnienia młodzieńców rozstrzelanych Godzi się płacić przelewami sum wielomilionowych?   Niegdyś zabytkowe monstrancje i menory, Padały ofiarą rasy panów chciwości, Kiedy SS-mani pieniądze za nie liczyli, Jak przed wiekami Judasz za Chrystusa srebrniki.   I bezcenne pamiątki rodzinne, Często zacnym ludziom zrabowane, Nierzadko kryjące wyjątkową historię, Przez SS-manów były przeliczane na pieniądze…   Dziś niemieccy biznesowi magnaci, Zapominając o prostej ludzkiej przyzwoitości, Nie licząc się z swymi wizerunkowymi stratami, Na tamtym cierpieniu znów chcieliby zarobić,   Na głosy sprzeciwu pozostając głusi, Topiąc w drogich alkoholach sumienia wyrzuty, Tragedię tylu ludzi chcieliby spieniężyć, Kalkulując cynicznie łatwy zysk…   Niegdyś oni do naga rozebrani Głodni, wychudzeni, bezsilni Będąc na łasce SS-manów okrutnych, Bez pozwolenia nie śmiąc się poruszyć.   Niewysłowionym strachem wszyscy przeszyci, Z zimna i strachu przerażeni drżeli, Czekając na śmierć w komorach gazowych Wyszeptywali słowa ostatnich swych modlitw…   A dziś na niemieckich salach aukcyjnych, Panuje wszędobylski blichtr i przepych, Wszędzie skrojone na miarę garnitury, Połyskujące sygnety i sztuczne uśmiechy,   Szczęśliwi potomkowie katów i oprawców, Bez poczucia winy ni krztyny wstydu, Za tamtych ich ofiar niezgłębiony ból Żądają butnie wielocyfrowych sum…   Lecz my otwarcie powiedzmy, Że cierpienia spieniężyć się nie godzi, Niezatarte przyzwoitości zasady I tym razem spróbujmy uchronić...   Lecz my ludzie szczerzy i prości, Choć symbolicznie się temu sprzeciwmy, Może oburzenia głosem stanowczym, A może prostych wierszy strofami…   By te padające bezwstydnie ceny wywoławcze, Cywilizowanego świata wstrząsnęły sumieniem, Milionów ludzi budząc oburzenie, Głośnego sprzeciwu będąc zarzewiem.   By ten kolejny skandal Godzący w pamięć o ludobójstwa ofiarach I tym razem nie był zamieciony pod dywan, By upokorzoną była niemiecka buta...        
    • utkłem w polu bez granic  w pustej przestrzeni  pomiedzy nie a nic  a do tego brak    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Omagamoga Zapewne to tęsknota za utraconym Rajem. :)
    • @E.T. dziękuję za za szczerość i w pełni się zgadzam z twoim komentarzem, niestety nie lubię czegoś niewyjaśnonego, czegoś co ktoś inaczej może to zrozumieć. Jeśli chodzi o wpis P.S to dodałam go ze względu na mój wcześniejszy wiersz który musiałam usunąć ponieważ ludzie go wzięli zbyt dosłownie twierdząc że pewnie potrzebuje pomocy i skłaniam do samobójstwa co kompletnie nie miałam tego na myśli... 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...