Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chciej mnie poznać...a ja otworzę się przed Tobą.
Najpierw bardzo wolno... niczym pączek róży,
.... potem gdy zaczniesz dostrzegać moje wnętrze, przestaniesz liczyć na więcej bo i tak będzie Ci to dane.

Samotna Oaza, której każdy pragnie,
Gorąca łza, która płynie zacierając swe ślady bólem istnienia.
Księga pisana dłonią czującą, pragnącą czuć.

I TY jesteś częścią mnie...
...składasz się na mój byt.
Idziesz przed siebie, potykając się o mnie.
A ja?
Błądze w świecie, gdzie jest nas za DuŻo, a jednocześnie za Mało.

Więc nie patrz na mnie...
Patrz We Mnie.
...a rozkwitnę i poczujesz mój smak, zakosztujesz mej słodyczy.

Opublikowano

:) nie chce wchodzić w niczyją sferę uczuć no ale nie oszukujmy się taki już los poety, że dzieli się sobą, swoją duszą :)
wydaje mi się, że jest to poszukiwanie drugiej osoby,
równie czułej jak podmiot. Jest też druga opcja, może podmiot,
został skrzywdzony i szuka ucieczki od tego w piękne liryczne marzenie:)

Opublikowano

hmmm....
nie wiem czy do końca powinnam utorzasamiać się z pomdmiotem lirycznym..
ale jeżeli już, to wylewam się na papier, bo sprawia mi to ulgę...
mogę odbić się w nim, nie krusząc innych odbić.

heh a może po prostu rzeczywiście jestem jedynie singielką, i samotną oazą, czekającą spragninego jej cienia?

nie wiem

Opublikowano

heh
jrytyka jest jak najbardziej wskazana, ale chodzi mi o krytykę mojej twórczości
poza tym WaćPanna chyba nie chodziła na lekcji, bo to tam uczymy się krytyki literackiej od strony "Śmierci autora", a więc poezji dla samej poezji ;>

mimo wszystko dzięki heh

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • kto ma oczko to niech mrugnie kto widoczny niech nią gniecie kto zaocznie miałby wśród niej wdzięk rozłożyć w bransoletkę   kto ma dziubek, niechaj wróbla precz wstręt daje auto'braniem kto dopuszcza, ciałem zrównać armat turę w ciągłość sprawną; któż nie zmusza się w atrament do warunków międzyrzecznych ciemnych ścianek nieraz danym wymalować wniosek sprzeczny    
    • @natalia Bardzo ciekawe opowiadanie, psychologiczne, obrazujące zachowanie młodego człowieka wobec swojej rówieśniczki, często niemiłe, rzadziej agresywne, pobudzające chęć odwetu dla takiego zachowania, zwłaszcza, gdy było się świadkiem podobnego zdarzenia lub nawet, gdy przydarzyło się nam coś podobnego osobiście. Nie mam zamiaru bronić takiego zachowania, ponieważ mają na to wpływ różne czynniki i okoliczności życiowe i zdarza się to w każdej ludzkiej społeczności. Zapewne jest w tym lekcja do przerobienia dla agresora, ale także dla osoby niemiłe nagabywanej. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Czytając to zdanie moja wyobraźnia przedstawiła mi duże sklepowe okna wystawowe, a tam ukazane obietnice radości po udanych zakupach. Ogólnie mówiąc, każde okno, od zewnątrz lub wewnątrz potrafi wzbudzić ciekawość. @Domysły Monika Zwykle moc wiersza jest w samym tytule, który potrafi zaprosić do lektury. Taka melodia to zapewne pozytywne myślenie, a wówczas świat nabiera kolorów tęczy. Pozdrawiam!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

            @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @natalia Bardzo ciekawe opowiadanie, psychologiczne, obrazujące zachowanie młodego człowieka wobec swojej rówieśniczki, często niemiłe, rzadziej agresywne, pobudzające chęć odwetu dla takiego zachowania, zwłaszcza, gdy było się świadkiem podobnego zdarzenia lub nawet, gdy przydarzyło się nam coś podobnego osobiście. Nie mam zamiaru bronić takiego zachowania, ponieważ mają na to wpływ różne czynniki i okoliczności życiowe i zdarza się to w każdej ludzkiej społeczności. Zapewne jest w tym lekcja do przerobienia dla agresora, ale także dla osoby niemile nagabywanej. 
    • Rozjaśnia się. Świat budzi się z koszmarnego snu. Barwy są pełne. Powietrze lekkie.   Wszystko dzisiaj niesie obietnicę. Każdy w swoim oknie maluje nową wizję: Śmiech i taniec.   Czy radość dzisiaj wzmacnia? Czy przez nią każdy czuje się zjednoczony? Czy smutek ciągnie w dół? Czy jest pokojem bez drzwi i nikt nie wejdzie?   Gdzie rozkwitnąć, by móc się pomnożyć w radości na zawsze?   Znaleźć spełnienie, Otworzyć się na siebie. Stworzyć taką melodię, przy której... Tańczysz.            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...