Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ballada o zabitej bliskości


Rosa Anna

Rekomendowane odpowiedzi

Śpiewała szeptem by nikt nie słyszał
Do snu jedynie sam wiatr ją kołysał
Nie miała przed sobą prawie nic
Za sobą zbyt wiele rzeczy złych

Myślała cudownie by mieć gitarę
Wierzyła wspaniale też mieć by dom
I zjawił się z gitarą jej książę zaraz
Od razu rozpoznała że to właśnie on

na na na na

Szli za rękę jedną drogą wciąż razem
Wpatrzeni w siebie jak dwa obrazy
Jak dwa lustrzane odbicia jednego
Dopóki nie stało się coś bardzo złego

na na na na

Nikt nie wiedział co się stało może on
Utraciła siebie całą i swój tron
Gdy próbował jej tłumaczyć wszystko
Zabijał w niej coraz bardziej bliskość

Nikt nie wiedział co się stało dlaczeego
W jakim celu ją zabił różowo - białą
Nawet nieświadomy tego on.
Chudy lekarz stwierdził zgon.

na na na na

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...