Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

twarze o wypłakanych oczodołach
gdzie bogobojność łamliwa jak drewno
w nieczytelnych arkuszach papieru
nieustannie wznieca ogień
i początek drogi u wzniesień świadomości
zanika pod wpływem światła

gdzie tlą się miasta pomrukując w ciszy
zdziecinniałe myśli na czarnych kartkach
lśnią jak szare tęcze
a ziemia obiega słonce kolejny raz
i sznur ptaków jak korowód
w zaniedbanym kalendarzu powtarza się
i ślepo wypatruje wyspy...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...