Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

papierosy tlą się dzień i noc
po obu stronach tabernakulum
rośnie popiół pielęgnowany
aż wyrośnie z tego wszystka wolna wola
aż Bóg zamknie się w sobie
tak głęboko żeby
ludzie dobrej woli ginęli po drodze
będzie miał spokój i czas
zacznie palić papierosy stosami
używając życia jak my leniwie
przestanie się przejmować
czekając na zmartwychwstanie
kogoś innego

*

słucha w dłoniach jak cyka popiół
w urnie

Opublikowano

"aż Bóg zamknie się w sobie
tak głęboko żeby
ludzie dobrej woli ginęli po drodze
będzie miał spokój i czas
zacznie palić papierosy stosami
używając życia jak my leniwie
przestanie się przejmować"

Z tym się nie zgodzę
Janina

Opublikowano

do mnie przemawia i to mocno, tytuł i pointa...życie każdego z nas jest pisane ręką Boga i choć my je partaczymy, On ciągle zamienia nasze "z dymem puszczane dni" w przepiękną poezję ...takie pisanie prostych liter (Jego) na krzywych liniach (nasze) i finał każdego "wiersza" uwieńczony w popiele, który "cyka"...czyli jednak "żyje" ...już w innym wymiarze;
Tomku, jak zwykle...poszybowałam "w górę", jeśli za wysoko, to cóż? to znaczy, że Twój wiersz sprowokował :))

serdecznie pozdrawiam -
Krystyna

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie ma co stawać na palcach bo sobie krzywdę zrobisz /
wystarczy zwyczajnie stać a może nawet i siedzieć
leżeć \
cokolwiek robić ;)

uszanowanie t /

piszę tekst ze spotkania w Warszawie
:D
a może nawet i siedzę
:*
:D
Opublikowano

panie t pisałeś lepsze, poniżej poziomu
"ludzie dobrej woli" - użyłem identycznej zlepki słów kiedyś u siebie, w komencie napisano "ałt"
słabe porównania, słabe przymiotniki obrazujące
i "doda" elektroda ech panie t:(
niestety
pozdrawiam
r

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję że pisałem lepsze/ ja wolę się utwierdzać że zawsze piszę gorsze /
Nie oczekuję pochwał /każda opinia to inny właściciel wiersza czyli inna podróż
albo w pociągu albo pod nim itd albo albo teraz akurat wiersz jest pod

ten napisał się tak / inny inaczej / niestety /
Dzięki za opinię / uszanowanie t /

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio w Warsztacie

    • Nie widzieliśmy się ile? To ona by musiała powiedzieć. Oczywiście wszelkie sztampowe wyznania, w stylu "Nie mogłem przestać o tobie myśleć...", sobie darowałem - niczego w życiu nie znosiłem gorzej niż wpisywania się w jakiś archetyp, spełniania czyiś założeń, jakichś wyobrażeń mnie, nawet tych pozytywnych. I tutaj, konwenanse romantycznego, kruchego kochanka z anemią, zostawionego u bram dorosłego życia wolałem sobie darować, z szacunku do samego siebie, jak i do niej. Wyczuwałem, jakby ona również dzieliła moją niechęć do archetypów, może to mnie do niej podświadomie przyciągało. Zdarzało mi się prowadzić z nią rozmowy przed snem, zwierzałem się z wszystkiego co aktualnie ciążyło mi na sercu, czy na żołądku, ona kołysała mnie nogą na nodze, a ja usypiałem się własnym słowotokiem. Ale jak to jej powiedzieć, i po co? W takich momentach naprawdę zaczyna się odczuwać jakim skazaniem dla ludzkiego charakteru jest mowa. Nie mogłem znaleźć słów ani celnych, ani w ogóle jakkolwiek przydatnych, musiałem pozwolić ciszy, poezji momentu zagrać to, co chciałbym usłyszeć, w końcu w ciszy zawiera się już każdy wybrzmiały dźwięk, a wprawne ucho znajdzie w niej dokładnie ten, którego oczekuje. Ja niestety byłem zbyt zajęty, aby słuchać, dla mnie cisza nie była brakiem odzewu z jej strony, była brakiem mojego głosu. Czy to narcystyczne? Może nie w tym przypadku. Bo i ona to dobrze wiedziała. Kolejny raz poczułem jakby linię porozumienia, wspólną zabawę, improwizację na cztery dłonie na tych samych klawiszach, szum wiatru biegający od mojego ucha do jej i z powrotem. Ona również szukała się w ciszy. Dojrzały kasztan upadł z głuchym łoskotem na ziemię, gubiąc się w trawie. Poczułem ten sygnał, po tym spotkaniu wiele razy jeszcze słuchałem kasztanów, lecz nigdy nie mogłem powtórzyć tego uczucia. Wydało mi się, jakbym usłyszał w tym uderzeniu wszystko co chciałem usłyszeć, a zarazem wszystko co chciałem wyrazić, że ona równie to czuje, że ona wypadła z łupiny, i że ja się przed nią obnażam, nie musiałem już więcej słuchać, nie musiałem już więcej mówić. Choć wiem że ona również to czuła, nie miałem czasu zobaczyć tego w jej twarzy, wstała wspierając rękę na moim kolanie i odeszła. No tak, w tej chwili to już było oczywiste.

      Edytowane przez yfgfd123 (wyświetl historię edycji)
  • Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @iwonaromaPrzy pisaniu komentarzy nigdy nie korzystam z AI. Pod wierszem Alicji wygenerowałem jedynie obrazek.
    • Wciąż ogranicza, ma wieczne problemy. Spokój zmącony, nałogi wypełzły. Trzymane w ryzach, wyczuły moment. Chwila słabości, porycie ostre. Zachwiana wiara po raz kolejny. Czyny nie słowa pokażą tych pewnych. Każdy pierdoli i pierdolić będzie... Zajmij się sobą, kiedyś znajdziesz szczęście .
    • Wciąż ogranicza, ma wieczne problemy. Spokój zmącony, nałogi wypełzły. Trzymane w ryzach, wyczuły moment. Chwila słabości, porycie ostre.   Zachwiana wiara po raz kolejny. Czyny nie słowa pokażą tych pewnych. Każdy pierdoli i pierdolić będzie. Zajmij się sobą, kiedyś znajdziesz Szczęście....
    • zapach skóry w skrzyżowanych ramionach łączy żelazo  z drewnem co wydaje się niemożliwe pragnie być spoiwem w skrzyżowanych ramionach zapachu skóry słowie uwięzionym   dobrze że wiatr nie słucha wciska się w szczeliny czujesz jak mocno spaja oddalone od siebie  skały
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Naram-sin Lubię Twoje komentarze, są rzetelne i wnikliwe, no i po prostu ciekawe. Choć poprzedni wydał mi się nieco Al, no ale sam się gdzieś przyznałeś, że skorzystałeś (mam nadzieję, że incydentalnie, bo naprawdę nie jest Ci to konieczne). Dzięki za wpis        @piąteprzezdziesiąte Dokładnie, tego chcemy i potrzebujemy. Niech nam się ziści :) Dziękuję i również serdecznie pozdrawiam :)    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...