Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kilka pruderyjnych dębów
zakrywa jeszcze to i owo
figowym listkiem
ale spektakl już skończony
po tańcu na wietrze
drzewa stoją nagie

tylko sosny i jodły
opięte aż po szyje
w iglaste gorsety
patrzą ze zgorszeniem
na obleśną nagość

myślę – takie roznegliżowanie
przed nadejściem zimy
to kolejny dowód
na bzdurne urządzenie świata

nagle słyszę twój głos:
rozbierz się nie marudź
chodź do łóżka
zimno tu bez ciebie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...