Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Widzę biel sukni archaniołów.
Do nieba niosą mnie.
Dookoła pustka.
Otwieram oczy szerzej.
Wszyscy klęczą.
Przed śmiercią.
Dalej stoję.
Nie boję się.
Łzy kapią.
Na posadzkę.
Z ludzkich dusz.
Śmierć podchodzi bliżej.
Patrzy się na mnie.
Oczy ma jak szafiry mroku.

Kochasz?
Tak.
To dlaczego zawiodłaś?

Wtem rozlega się krzyk.
W pustce.
Zamykam oczy.
Śmierć wciąż w moją stronę kroczy.
Ona płacze.

Matko.
Czy to ty?

I przetarła moje łzy.

Czy ja żyję?

Tak.
Umarłam.
Słońca już brak.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...