Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tu raczej chodzi o coś innego. Oddałem to w wierszu "Do Magdaleny" który oprócz mojego wewnętrznego dialogu ze sobą jest zarazem w połowie dialogiem z wierszem Jana Kochanowskiego pod takim samym tytułem, a na koniec okazuje się, że to czego szukam nie istnieje w słowie pisanym, Myślę, że teraz jest to już łatwe do zrozumienia? :)


Do Magdaleny

Azali bydlę przaśne, swawolne na pysku,
Śliną dwojga ozorów zlizując ślad cieczki
Bój samotrzeć toczyło przy zlękłym drzewisku
O to, kto je oskubał: owce czy owieczki.

Tak wszędy roztropując, wzdy swe piszę sobie,
Z kory lipy wycieram co pod lipę wrosło,
Z martwego literuję imię jak posłowie -
Pióro pierzem okrywa myśli, jako wiosną:

Ukaż mi się, Magdaleno, ukaż twarz swoje,
Twarz, która prawie wyraża róża, oboje.
Ukaż złoty włos powiewny, ukaż swe oczy
Gwiazdom równe, które prędki krąg nieba toczy.

Nie słucha Magdalena, wtulona w szum lipy!
To pąkiem zeń wystrzela i na pszczoły czeka
Lub wraz biegnie ku ziemi, w korzeni ciemnicy
Soków szukać nie dla mnie w ciele swym, grzesznicy.

Czego ja pragnę? O co ja nieszczęsny, stoję?
Patrząc na cię, wszystką władzę straciłem swoje:
Mowy nie mam, płomień po mnie tajemny chodzi
W uszu dźwięk, a noc dwoista oczy zachodzi.

Z lipy papier mi czynić, czy to jeszcze mało,
Dyć trochę w nim pobędzie bo drzewo syciła...
- Tak piórem imię skrobiąc one mi skrzypiało:
Tu, w słowie Magdalena, Magdaleny - ni ma.


Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Kredo to nie tylko wyznania wiary ale także, poza katolicyzmem - czyjeś przekonania, poglądy. W Polsce nie jest jeszcze tak najgorzej, ale w innych rejonach, np. w Japonii popularne są zawierane w internecie pakty, w wyniku zawarcia których, nieznajomi sobie ludzie spotykają się jeden raz ze sobą, żeby wspólnie popełnić samobójstwo.
Od czasu do czasu głośno o tym w prasie:

www.racjonalista.pl/index.php/s,11/t,3379

Skoro grupa ludzi decyduje się na coś takiego, to możemy mówić o czarnym kodeksie, czy czarnym credo, które kieruje się swoistymi zasadami.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Raczej trzeba odpowiedniego gruntu, żeby mógł wyrosnąć ktoś, kogo określamy bohaterem,
a kto w czasach pokoju schodzi na psy, trafia do więzienia, zapija się na śmierć.
Oglądałaś może "Troję"? W ten mniej więcej sposób pokazany jest tam Achilles, który wiedział, że zginie ale wybrał śmierć na wojnie od życia i wegetowania w imię św. spokoju.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Raczej trzeba odpowiedniego gruntu, żeby mógł wyrosnąć ktoś, kogo określamy bohaterem,
a kto w czasach pokoju schodzi na psy, trafia do więzienia, zapija się na śmierć.
Oglądałaś może "Troję"? W ten mniej więcej sposób pokazany jest tam Achilles, który wiedział, że zginie ale wybrał śmierć na wojnie od życia i wegetowania w imię św. spokoju.

Achilles mi wszystko rozjaśnił. Pamiętam jak mówiła do niego matka - że może żyć w spokoju długie lata i po prostu umrzeć, albo zginąć jak bohater i zapisać się na zawsze. Nie jestem pewna, czy dobrze wybral. Napił się czarnego wina nieśmiertelności. Czy to dobrze ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wiesław J.K. @Natuskaa Niech dowodem na to będzie moje zdjęcie profilowe na tym portalu. Znam dwie osoby, jedna to moja znajoma, która posiada kilkanaście kwiatów doniczkowych, a druga to moja siostrzyczka, która również ma parę kwiatów doniczkowych, a w ogródku różne kwiaty ogrodowe.  Wiele, wiele lat temu ostatni raz kupiłem kwiaty cięte. Osobiście preferuję kwiaty doniczkowe i ogrodowe. Teraz, szczerze mówiąc dzięki rozmowie o kwiatach z moją siostrzyczką, jak mam okazję kupić kwiaty to kupuję właśnie takie, czyli doniczkowe. Pozdrawiam :-)))
    • Napisany niemal perfekcyjnie. Świetna metaforyka tworzy niepokojący nastrój mrocznego misterium. I tak jak w chrześcijaństwie, woda święcona daje władzę nad demonami, tak tutaj woda deszczowa staje się źródłem mocy. Sakralny wymiar objawia się też w całej naturze. Przypomina to oswajanie zjawisk, być może inicjację, przejście od dzieciństwa (gdy deszczowe pareidolie budziły lęk) do dorosłości, kiedy to podmiot liryczny przejął nad nimi kontrolę poprzez stawienie im czoła w jakiejś wcześniejszej próbie (ekspozycja na deszcz, zaklęcia dodające odwagi).
    • Usuń może z drugiej części wiersza nadmiar zaimków - ta przyjaźń, te chmury, stały się one...Tekst nabierze miękkości. Zastanów się też, czy konieczny jest przymiotnik 'zaskakujący'.  Obraz niby prosty, bezpretensjonalny, ale sięga głębiej pod podszewkę zwyczajności sytuacji lirycznej. Jest emocja, na całe szczęście zakodowana w elementach otoczenia składających się na wyjątkowy nastrój chwili.  
    • Blaski i cienie przemijania rozłożone na kwanty. Zacny wiersz.
    • Tego typu wiersze bardzo łatwo wpadają w pułapkę kategoryczności.   Na logikę, czy wiara może być kłamstwem? Nie wiem, co by powiedział prawdziwy ateista, ale wiara nie jest stwierdzeniem faktu (prawdziwego czy fałszywego). Wierząc w istnienie czegoś, tak naprawdę zakładam, że możliwa jest każda z opcji, żadnej nie wykluczam ani nie potwierdzam, natomiast wybieram jedną z nich jako prawdziwą dla mnie (a nie prawdziwą obiektywnie).   Kłamstwem może być religia, dogmaty, które coś głoszą ludziom jako prawdziwe (a ktoś udowodni ponad wszelką wątpliwość, że było inaczej). Natomiast osobisty wybór człowieka nie podlega w ogóle takiej ocenie, jeśli nie dotyczy rzeczy sprawdzalnych. To jest istota wiary.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...