@Łukasz Jasiński Generalnie chyba faktycznie są dwie szkoły pisanie pod publiczkę i pisanie całkiem na odwrót, bez patrzenia się na czytelnika. Obie mają swoje zalety i wady, zresztą obie duże tak naprawdę. Chyba najbardziej wskazany jest jakiś kompromis w tym zakresie. Ale co ja tam wiem :))) Ty zdaje się i tak masz tutaj mega dużo wyświetleń i dobrze... No i jeszcze piszesz te naprawdę ciekawe komentarze... Pogratulować tylko ;))
a kiedy przyjdzie kolej na mnie
i wywołają mnie z szeregu
czy wyjdę sama dobrowolnie
czy będą ciągnąć mnie do grobu
może zacisnę w małych pięściach
skarby zebrane w środku lata
albo ze sterty fotografii wybiorę
wspólne okruchy życia
kryształki szczęścia z tego brzegu
wydarte światu raz za razem
zachody słońca z ciepłem szkarłatu
promienie łaskoczące szyję
złociste ziarnka piasku z plaży
smak soli na rozgrzanej skórze
/dotknięcie palców na przegubie
twarz zaplątaną w moje włosy.../
odejdę cicho tak jak przyszłam
przejdę na drugą stronę tęczy
a może zmienię się w pył księżycowy...
i będę patrzeć na...
następnych