Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wiersz bez Muzy


Rekomendowane odpowiedzi

Muzy na Parnasie zamilkły z wrażenia
napisałam wierszyk bez cienia natchnienia
ot, tak , byle tylko słowa się składały
A Muzy się śmiały

Udowadniać Muzom chcę od dziś niezmiennie
że pisać potrafię także samodzielnie
Panny tylko gremialnie pod boki się brały
i znowu się śmiały

Acz bez Muzy pomocy i wsparcia Pegaza
nawet mistrz tworzyć poezję odradza
Odłożyć więc pióro, gdy nie ma natchnienia
I nie doprowadzać do Muz rozbawienia ?

Teraz wszyscy kpiarze się ze mnie zaśmieją!
Powiedzą – Pewnie, racja, nie dla ciebie rymy!
Zostaw pióro, bez Muzy twe wiersze kuleją
Nie wzbudzisz dla siebie nigdy wśród poetów estymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, brzmi nieźle...i tematyka ciekawa, pojawił się nawet Parnas i Pegaz... do tego roześmiałaś muzy, udowadniając założoną tezę ;)

ale jeśli mogę to się przyczepię do ostatniego wersu...za długi (choć celnie puentuje)...
ja bym wykasował parę słów i zostawił np.
"Nie wzbudzisz już nigdy poetów estymy" albo "Już nigdy nie wzbudzisz poetów estymy" albo jeszcze inaczej (po prostu trochę krócej)...wtedy będzie cool :)
Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...