Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dreszcz przeszedł po listkach
gdy je dotknęły zimne krople

na szarych kantach dachów
siedzą deszczem przyklejone wróble

patrzą na ciebie orlim wzrokiem
jak słowa zapalasz chwiejne
i ogień chowasz w kamień

potem odchodzisz bez bólu bez strachu
a twój cień odchodzi w przeciwną stronę
zawzięty jak kropla drążąca skałę
która poza czasem niczego nie potrzebuje

Opublikowano

Dziękuję za przeczytanie i uwagi. Co do metafory, że wróble patrzą orlim wzrokiem - jest rzeczywiście groteskowa, jak i groteskowo odbieram czasem ludzi. Żeby to wyrazić słowami Zbigniewa Herberta:

Z faktu przyswojenia sobie
wiedzy że Ala ma kota
Pan Cogito wyciągnał
zbyt daleko idące konsekwencje

czy nabyta umiejętność
upoważnia do ferowania wyroków.

Niestety czytam na tym forum komentarze wielu czytelników napisane dla wielu piszących i dziwię się czasem, że mają odwagę (przy kompletnym braku samooceny własnych możliwości) wyrażać opinie, krytykować, mądrzyć się, choć nie mają niczego do powiedzenia i swoimi komentarzami nie wnoszą nic do meritum sprawy. Poza tym polszczyzna niektórych wpisów jest tak żenująca, składnia na poziomie szkoły podstawowej, ortografia jeszcze nie wyuczona a może już kompletnie zapomniana – słowem katastrofa. To właśnie tego typu ludzie są dla mnie wróblami patrzącymi orlim wzrokiem.

Cieszy mnie, że jedno sformuowanie w moim wierszu spodobało się Panu. Jak mówi mój ulubiony Herbert – może kilka udanych zdań, to wszystko.

Pozdrawiam serdecznie
Janusz Ork

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • Zrównają cię z ziemią. -No, chłopie, nie mów, że klasyczna? Robić, robić, robić! Wybebeszą z ciebie wszystko co wyższe, wszystko co nie pragmatyczne. Żreć, żreć, żreć! Wykpią słabości, wszystkie twoje samotności. Pieniądz, pieniądz, pieniądz! I będą ciągnąć za kostki w dół, implementować ci pustkę, agitować swe plebejskie nawyki. Umniejszać wszystko, smagać cię codziennie po mózgu parszywymi jęzorami parzącymi jak pokrzywy, okraszając to wszystko żarcikami podszytymi rzadkim kałem i opowieściami o jebaniu, najebaniu się, pojebaniu i dojebaniu sąsiadce i jej córce- i to wszystko wygłoszone z chwałą jakby to była nobilitacja.  I przylega do ciebie ten Nietzscheański wyziew. Jan Pelc wróży ci przyszlość; takie jest życie, słabiaku.  Sygnał, 5 nieodebranych, nie pójdziesz już tam- postanowione. Nie zostaje za wiele: Decasia, Ladoni, Górecki, tory, las, ambient, człowiek słoń i Curtis- a to wszystko ponad dekadę później niż planowałeś.
    • @Gosława Pokochają siebie to i Ciebie polubią -:)Wszak tu poetyckie dusze tu się spotykają …nawet jak rogate-:)Dobrej nocy

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Migrena bardzo dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Gosława ciepły dotyk na chłodnej skórze. Wiersz zmysłowy, mokry od pejzażu, przesiąknięty ciszą i żarem. Rzeka, ciało, trawa,  wszystko tu oddycha tą samą intymnością. Poezja, która się nie czyta, tylko czuje. Piękne.
    • Juliuszu złości mnie Twoja opresyjność Brzydzą Cię ptaki i brudni ludzie Jaki cień padał na mnie  tamtego dnia skoro życie nie należy do mnie? Jak tak można ładnie karać Tak uprzejmie łamać człowieka Powiedz ładnie ładnym ludziom A ja zmilczę jeszcze to żeby dało  Mi się wyjść.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...