Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

twój widok pozbawia mnie nadziei
uskutecznia napięcie w moich żyłach pulsuje
moje ręce- twoje biodra nigdy
nasze oczy nie zleją się w jedno jezioro

za dużo ideałów marzeń

bez formy z możliwościami
podniesionymi do sfery sacrum
dziewcząt z ostro zaciśniętymi wargami
wyuczonych milczenia
których ciężkie buty dudnią wieczorami
po ulicach spłukanych deszczem

dusze błękit waszych oczu biel
waszych dłoni złudzenia, że to
mi wystarczy
iluzje, że moje ciało kończy
i zaczyna się na ustach
że to szlachetnie spływa…

cyprysy na moim pobielanym grobie

bez cierpienia bez bólu bez poniżenia
bez kłopotliwej fizjologii

której nauczono nas się wstydzić


kurczowo trzymam się kanonicznej
postaci którą znam
z całych sił zostanę kanonikiem

Opublikowano

dziękuję bardzo za komentarze, może tak lepiej:

twój widok pozbawia mnie nadziei
uskutecznia napięcie w żyłach pulsuje
moje ręce- twoje biodra nigdy
oczy nie zleją się w jedno jezioro
za dużo ideałów marzeń

bez formy z możliwościami
podniesionymi do sfery sacrum
dziewcząt z ostro zaciśniętymi wargami
wyuczonych milczenia
których ciężkie buty dudnią wieczorami

po ulicach spłukanych deszczem
dusze błękit oczu biel dłoni
złudzenia, że to może wystarczyć
iluzje, że ciało kończy się
na ustach że to

szlachetnie spływa cyprysy
na moim pobielanym grobie
bez cierpienia bez bólu bez poniżenia
bez kłopotliwej fizjologii
za którą stoi wyuczony wstyd

kurczowo trzymam się kanonicznej
postaci znam ją
z całych sił zostanę kanonikiem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • kolejny wiersz z wątkiem historycznym twoje wiersze Aniu są niepowtarzalne, zatrzymują a do tego masz swój styl który nie jest do powtórzenia POEZJA
    • Hipolit Balon  koło wsi Tkaczy, zachwalał siebie ile tam znaczy. Był cały wniebowzięty, gdy chodził wciąż nadęty. Przyjęli go do sekcji …trębaczy.
    • Początek rozrywa ciemność. Tam, gdzie przed chwilą milczał bezdech nicości, rodzi się iskra - ostra jak pierwsza myśl, która przecina chaos. Światło pęka: łono Boga rozchyla się w bólu, a z krwi Jego ciszy spływa ogień. Morza wykluwają się z piany pierwszego słowa, góry unoszą się jak mięśnie nieba, drapiąc pazurami bezczas. Ptaki, których jeszcze nie ma, śnią w pulsie wieczności, gwiazdy rodzą się w potach stworzenia - wirują w tańcu narodzin, płomienia, chwili, która stanie się Bogiem. A jednak w środku ognia - igła lodu: cisza, która pamięta, że była wszystkim. W niej drży echo pytań, których nikt jeszcze nie wymówił. Paruje oddech w ustach dziecka, którego jeszcze nie nazwano, pachnący mokrą ziemią po pierwszym deszczu. Na horyzoncie paszcza światła. W niej drga pierwszy cień, który pomieści życie. Pierwszy oddech Boga - tak głośny, że budzi bezdenną ciszę. Bo On zapragnął początku, jak my pragniemy końca. Początek stał się ciałem.  I pił nas jak wodę.  W głębi ciemności  zadrgał głos,  co nie zna swego imienia,  lecz ślepe światło  już go szuka.    
    • @Nata_Kruk Dziękuję za uwagi - w wierszu chwila ma formę osobową dlatego jest panią - bez ostatniej zwrotki nie byłoby puenty - ale może jeszcze kiedyś coś pozmieniam 
    • @Annna2 Nie czuję się na siłach, żeby merytorycznie odnieść się do tego wiersza, ale bardzo doceniam samą pamięć o Schulzu i to, że podejmujesz ten trudny temat w tak poruszający sposób.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...