Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Oślepieni blaskiem własnej głupoty
Nie dostrzegamy piękna jej szlachetności.
Ogłuszeni głosem wyrzutów sumienia
Nie słyszymy pieśni straconej wolności.

A pięknie śpiewa głęboko w duszy
O zranionej miłości dawno zapomnianej.
Niespełnionych marzeniach wieku dziecięcego,
Obietnicy danej, lecz niedotrzymanej.

A przecież wszyscy rodziliśmy się wolni,
Więc dlaczego teraz nam to odebrali?
Stworzyli dla nas świat cywilizowany,
Fałszywej idei przyklaskiwali.

Zastępczym życiem na pozór łatwiejszym,
Nowymi wartościami kolorowej reklamy,
Zdradliwym obrazem oczy karmili.
Taki jest teraz nasz żywot zakłamany.

Więc marzę cicho o prawdziwej wolności,
Tchnienie jej czuję w poezji sile.
Piszę te prawdy bolące słowa,
By odświeżyć wreszcie to życie zgniłe.

Opublikowano

"A pięknie śpiewa głęboko w duszy
O zranionej miłości dawno zapomnianej.
Nie spełnionych marzeniach wieku dziecięcego,
Obietnicy danej lecz niedotrzymanej."

Tak, to prawda Beziu... najprawdziwsza prawda. Wiersz dający do myślenia, jak zwykle :) Bardzo lubię takie utwory. Mądre i spokojne. Pozdrawiam Serdecznie :)))

Opublikowano

Beziu.
Mój kolego sympatyczny.
Twój wiersz, przepełniony jest mądrością i emocjami.
Pięknie to zobrazowałeś.
Chylę czoła.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.


Ps.
Wkradł się mały błąd:
Strofa 2 wers 3, powinno być: Niespełnionych
Można by też w następnym wersie dać przecinek po danej, dla poprawienia tempa.
Ale to tylko moja drobna (i życzliwa) sugestia.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Duksie, bardzo Ci dziękuję za wpis. I Matko jedyna! Masz rację, już poprawiam ten błąd. Wstyd mi za niego, przepraszam.
Wiesz naprawdę jestem wdzięczny i cieszę się, że należę do Waszej Grupy.
Bardzo serdecznie pozdrawiam Cię i już poprawiam...
Opublikowano

Beziu.
Nie ma się, czego wstydzić.
Widać, że to był przypadkowy błąd.
Poza tym, każdy z nas się czasem myli.
Posłuchaj kolegi:
„Nie myli się tylko ten, co nic nie robi.”
Pozdrawiam.

Opublikowano

Życie nie jest procesem mechanicznym. Jest tajemnicą. Dogmaty, reguły, zasady są tworzone przez ludzi, którzy chcą innymi kierować. Ślepe podporządkowanie się daje poczucie bezpieczeństwa ale i zamyka oczy. Mieć oczy otwarte to znaczy wolność a któż jeśli nie poeta, ze swoją wrażliwością patrzy szeroko otwartymi oczami?
I ja nieśmiało przyklaskuję słowom moich poprzedników.
Bardzo mi się podoba Twój wiersz Beziu.

Ciepło pozdrawiam i serdeczności zostawiam :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • gdy gra muzyka i wszystko się zapieka organy chcą wyrzucić z siebie grząską toń płaszcz z swetrem się ciągle biadą zwleka dopływa do szerokich ulicznych pustynnych dłoń ta era znienacka się zapiera piszczy dnem z własnego musu co to przez ego cholera już mnie wielce tak poniewiera do serca złote liście się tną co to jest w lewo wydają góry purpurowe brzmienie i ołowianym losem tną swe wyżyny waleczność się ze sobą rwie po niczyim lesie stukając jak armata w te ciągłe miny ukrywa się szturmem los sponiewieranych chwalebna cisza napaja smutkiem swój gniew bożyszczem jest już ten typ rozeznany promieni gdy głuchy skamieniały niczyi latarni śpiew pokrywa bałwochwalna zamienia się w rytm dociera do granic swych pustych możliwości pantera zabiera swoją jasną zgubę w tonącą myśl uwiera skąpymi baletami z uścisłości gdzie grzmi struktura i pada się w woń Chimera obumiera w swej litej naturze a serce dotyka swą miłą do zera skroń wszystko zakrywa płaszcz w swej dzikiej chmurze dlatego walcz mieczem o stół i o gwóźdź aby radosnym to słonko powlekało za bardzo się burzy ten mocny ruszt co spocznie jedynie stęchliźnie zabrało i wiara nadzieja i miłość chce dotykać anielskiego roztropnego człowieka bo rozkosz za bardzo się budzi tłem zaczyna powoli dotykać się nocna powieka
    • @KOBIETA Jestem optymistą, dlatego wybaczam. ;) PS. Wierzę, że pokonasz sceptycyzm i zaufasz — w scalenie wagonów. Wesołych Świąt!  
    • @FaLcorN   ;) och przepraszam…może to wrodzony sceptycyzm;) ? może świąteczne przytłoczenie czerwienią ;) a może zwyczajne zwątpienie w przejrzystość …połączeń …kolejowych;)    wybacz mi :))))       
    • @Sylwester_Lasota To fakt. Dwie strony medalu.    Pozdrawiam, wszystkiego dobrego. 
    • Zielony kolor nieba a na nim  niebiskie świecące słońce człowiek tonie w czerni mieszając się z kolorem ziemi.   Zupełnie nowy świat widziany  przez szkła kolorowych okularów  ktoś postanowił urzeczywistnić    Zakrzywiam czas żeby iść na skróty  pomijam parę zbędnych lat  które chcę puści w nie pamięć.   Utopiony w dziwnej rzeczywistości  tęsknię za czymś innym niech zmienią barwy i wszystko będzie jak kiedyś.   Po krótkim śnie poczuje się lepiej stare buty zniosę do szewca żeby zrobił z nich nowe.   Odnowię wszystko i odnowię siebie  w nowym ubraniu i w nowych butach idę  szkoda że ze starymi dziurami.   Obok mnie tłum ludzi zmierza  wszyscy zupełnie nowi i nie czuli po krótkim śnie obudzili się kimś innym.   Kto ich odmienił i kto dał im życie  wczoraj byli sobą  dzisiaj zupełnie inni wpatrzeni w skały.   Nowi ludzie ze starymi zwyczajami  w nowych butach idą ze starymi dziurami  dumnie idąc sądzą że są idealni.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...