-
Postów
4 821 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
63
Treść opublikowana przez beta_b
-
wszystko nie tak
beta_b odpowiedział(a) na Emmka_Szlajfka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nadzieja na różnych się kryje poziomach gdy wicher zawieje jak dach spada korona: będzie jak chcę mam taką nadzieję! Wiatr wieje tracisz już pustą wiarę stojąc pośrodku zgliszcza z życia się rodzi głęboka nadzieja że będzie jak będzie rzecz oczywista. I tu zainteresowanym polecam aspekt podstawowej kompetencji/cnoty ego (wg Eriksona) - nadziei podstawowej. Jej poziom ma zasadniczy wpływ na radzenie sobie ze stratą/nowością. -
Ja matka wariatka ja święta ziemia ja pełnia co spełnia najskrytsze pragnienia uwodzi zawodzi maluje wyciera ja ewa bez ciebie adamie umieram.
-
Zatrzymuję się w nagłówku
beta_b odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@maria_bard Dziękuję, to niespodziewane a miłe. -
Zatrzymuję się w nagłówku
beta_b odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
gabrysia cabaj, sun i M._Krzywak - dziękuję za czas i uwagę. Uczę się, tym bardziej miło słyszeć miłe słowa. -
Rymowanka o królowej
beta_b odpowiedział(a) na beta_b utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@Judyt Dzięki, masz rację, aż pchają się obrazki przed oczy. Podsunęłaś mi pomysł :-) mam dobrego znajomego malarza ;-) -
Zatrzymuję się w nagłówku
beta_b odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bo nie wiem co dalej prócz tego że tato brzmi jak lato beztroskie maki raki stogi czas drogi kwaśne mleko morwy z drzewa i pierogi tato nie było cię a jak zamykam oczy to cię widzę i wiem że gdybyś miał powtórzyć rolę wiedziałbyś co znaczy berek i że nic nie jest stracone jak dobrze że sens między wierszami nadajemy sami gdy zajdzie potrzeba. -
Witam, nie znam historii tej społeczności, za krótko tu jestem i zbyt świeża, ale czuję potrzebę kontaktu i wymiany doświadczeń, skorzystania z części warsztatowej, rozmów, które rozwijają. Jesteśmy w różnym wieku, z różnych części Polski / świata, ale łączy nas przyjemność / potrzeba pisania. W tej hierarchii reszta nie jest tak ważna. Jestem Was ciekawa. Proponuję weekendowe spotkanie w realu, w jakimś relaksującym, inspirującym miejscu, blisko natury. Termin i miejsce do uzgodnienia, może być wiosna, a może wcześniej. Mogę zająć się organizacją. Wysyłam sygnał, sprawdzając, czy jest zainteresowanie. Pozdrawiam, bb
-
Dobre skojarzenie i się z nim zgadzam.
-
@sun Hej ciepła sun :-D szukam kochanka, jakbyś słyszała ;-)
-
@henryk_bukowski Od czegoś trzeba zacząć, Heniu :-) dzięki za koment.
-
Szukam kochanka słów dużych używam jak mięsem o wagę. Taki to stempel bezpieczny co mniej kosztuje niż ręcznie pisane: szukam bliskości. *** Czasami piszesz tak jakbyś zakładał kołnierzyk na serek sweterek w granacie i trzaskał obcasem. A czasem tak jak wiatr porywisty co w polu dmucha lub szepcze do ucha troskliwe pytanie. W krew wchodzi pisanie i moja ciekawość w tej krwi się przelewa.
-
@bazyl_prost dziadek to strach oswojony i świadomy, który pozwala na ostrożność, nie brawurę. Ale już nie ogranicza.
-
@bazyl_prost zaprzyjaźniam się z dziadkiem, przeczytaj uważnie. I Tobie polecam trochę bliskości, nawet z takim dziadkiem.
-
Szturchnij mnie ty dziadu strachu sękatym kijaszkiem nie ukrywaj się za winklem zderz ze swym obrazkiem. Z czego drży mi w płaczu broda i ze strachu lata? Dziad kijaszek w sercu schował bo nowym pomiata. W lustrze lepiej widać wady a strach miny sroży ale strach to tylko dziadek w niczym nie pomoże... Idź już sobie na tył domu albo usiądź grzecznie. Kijek połóż obok krzesła będzie mu bezpiecznie. I już nie strasz proszę dziadu nikogo w zabawie bo ze strachu to się ludzie uwsteczniają prawie. *** Zaczęło się od drżenia szczęki a przeszło na uda dreszcz narastał jak mżawka co opad gdy skleja zalewa kroplami deszcz z drgania łez coraz więcej strach stres ruch ciało pamięta
-
między ciszą a kłótnią
beta_b odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Drobne: w refrenie dałabym sylabę więcej w drugim wersie np. rozdzielone my albo oddzielone my. -
Rymowanka o królowej
beta_b odpowiedział(a) na beta_b utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Za cienka jestem na scenariusz, ale podpowiedz co chcesz żeby się stało a może amatorsko zrymuję. :) Ma spadając z wieży nadziać się na ciernie, aby społeczności z powodu jej złości, stało się już zadość? Hammurabiego "oko za oko" było skuteczne ale dziś szukamy i innych rozwiązań. -
być z lilią czy z różą?
beta_b odpowiedział(a) na bazyl_prost utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@bazyl_prost Wg Ciebie jestem szpiegiem ufoludków? -
Rymowanka o królowej
beta_b odpowiedział(a) na beta_b utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Z dworu króla wyłamała się królowa: jak to? zdrada! Z konwenansu uciec chciała i tak bez opamiętania bo ta forma ją przerosła ponad wolę życia prosta: koniec! - rada. Goni cała ją rodzina i król w zbroi też się zżyma z klątwą: zginiesz! Na bosaka uciekała ranną rosę z traw spijała i przez pola zaorane aż na drugą tęczy stronę bo domu szukała. A przy królu nie jak w niebie miała wszystko oprócz siebie. Kto ma rację tu powiecie: rola, ranga a na grzbiecie poświęcenia garb wyrasta. Czy stchórzyła czy odkryła? Lepsze szczęście czy korona? Już wie ona. -
@bazyl_prost Dzięki za przeczytanie, rycerzu. ;-)
-
@henryk_bukowski Wdzięczność to składowa szczęścia, niezależnie od wyznania. Poczujesz, zobaczysz. Szczęścia Ci życzę. A ty mi życz... dobrego seksu, też żebym poczuła :-D
-
@henryk_bukowski nie będąc szczęśliwym chwaliłbyś siebie dziękując Panu że możesz pisać.
-
z lilią czy z różą c.d.
beta_b odpowiedział(a) na bazyl_prost utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@bazyl_prost Chyba mnie prowokujesz ;), że muszę z obsesji sylaby policzyć by rytm złapać w tekście. To jak poprawianie serwetki na stole. gdy wszystko czerwone i błękit Paryża wszystko się wypala i już się nie zbliża równowaga boska w którą święcie wierzę jak betonu kostka nie długie pacierze piasku to pustynia (/wielka to pustynia) i Glinu dodatek to mieszanka chyża to nasz dom, dostatek -
relaksuję się w spojrzeniu jak w wannie gdzie po brzeg jest piany pachnie mi ta noc o której jeszcze nie wiesz i wąs nad wargą z puszystej śmietany oblizuję się ze śmiechem mówię coś o niczym ty patrzysz i wątku się chwytam na zniesionej fali by miękko osiąść z westchnieniem gdy cię zgarniam wzrokiem taką mam ochotę ciało obmyć z trudów dotknij wody ciepła
-
Nie będę się już podkładać pod pędzący pociąg twoich domniemywań Jeśli są rany i zmęczenie jazdami, to wersja pogłębiona, choć mam wątpliwości czy mi wolno.
-
być z lilią czy z różą?
beta_b odpowiedział(a) na bazyl_prost utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@bazyl_prost Mam! mam ssanie i na komodę, i na porosty, i na Tatry i soczyste wizje :-D A życie wieczne? I to ziemskie wystarczająco ćwiczy cierpliwość, więc na tamtym się nie skupiam ;-) A Ciebie i tak lubię, i póki co wcale nie mam Cię dość.(oprócz inwektyw) A ostatnie wersy cierpią na arytmię może uzupełnij je tak jakoś sprytnie: Bo jedzenie to nie woda gdy pod spodem jest komoda.