Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

beta_b

Użytkownicy
  • Postów

    4 754
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Treść opublikowana przez beta_b

  1. A gdy już przyjdzie ta chwila sroga gdy dłonie same rwą się do Boga a jesień deszczem schlapuje dusze... się nie uduszę! rym ten przeczytam jak mantrę wklepię i już to czuję że będzie lepiej dystansu złapię najpierw do siebie. Pozdrawiam Cię ciepło Henryku. To ogromna przyjemność móc coś skrobać obok mistrza. :-)
  2. beta_b

    Przyśpieszacz

    Przy laptopie palce uderzają w tańce. Ruchu trochę nie zaszkodzi gdy jesienią się już chłodzi posmak rymu* grzeje. *y/u
  3. beta_b

    Przyśpieszacz

    Prężny yuppie gdzieś w stolicy choć na schodach ledwo dyszy cel osiąga dziś w sprzedaży sił nie waży ani zdrowia bo najbardziej w świecie droga korpo-matka.
  4. @Jolanta_S. Wiosna zapachem, lato dźwiękiem, jesień kolorem a czym czaruje zima? To pomysł na rymowankę, tylko co z zimą skojarzyć?
  5. @Jolanta_S. Jolu (mogę?), a ja czytam komentarz i się cała uśmiecham, że ta jesień tak potrafi czarować :-)
  6. @Baba_Izba Dziękuję babo. Dziś pogoda już inna, inna woda w rzece. Ale do tej prostej emocji z obrazka mogę się odwołać, jak do linii melodycznej, czy zapachu kawy. I to jest w tym najlepsze :) Pozdrawiam słonecznie, b
  7. Ten wierszyk to zapis ciągu z głowy, powstał w minutę. Potrzebuję czasu i dystansu, żeby pierwszą część porzeźbić. Druga, którą mi skróciłeś, jest ok. Czuję że skończona. Dziękuję al_meriuszu za pomoc. :) b
  8. @al_meriusz Tak. Dzięki. Lepiej. Ale górę też skrócić i opis? Celowy jest uklad wersow, ale go wyprostuję.
  9. Nikt mi nie zabierze wspomnień tego lasu jesienią i słońca w prześwitach skrzypienia sosny mchu czułości mgły o świcie wtulonej we wrzosy brzozy zapachu melodii bajek rdzawych paproci i wiatru w koronach spraw prostych jak motyl nieuchwytnych jak ta chwila którą teraz w garści trzymam jak skarb jak życie. Oto filozofia w praktyce. Trwalsza od poezji słów - poezja chwili.
  10. @al_meriusz Hm, kącików ust nie mogę opuścić z takiego poczucia radości, że ktoś zna podobną melodię i wie o czym mówię. Ciepło pozdrawiam z pięciolinii. :-) b
  11. Ja nie wiem co dalej lecz instynkt mnie ciągnie melodia ta nuty podrzuca zamykam oczy do taktu się kłaniam razem gra ciało i dusza. Melodia ta w głowie co zrobić podpowie bo plany zawiodły z rozsądkiem gdy czuję napięcie na sobie się skupiam uwaga podąża za punktem. Improwizuję wzrok krąży po niebie i ciągle nie wiem gdzie droga moja dlaczego niech ciało prowadzi melodia ta z wnętrza ona nie niszczy dobrego.
  12. @bazyl_prost Sorry, Bazylu, ja kompletnie nie wiem o co Ci chodzi.
  13. @bazyl_prost Dziękuję za komentarz. Moją intencją było, żeby tekst potraktować z przymrużeniem oka, tak jak się czasami traktuje kobitki, co nie wiedzą czego chcą, rozmemłane (pewnie ma PMS-a ;) I że im w tych uczuciach także trudno ze sobą wytrzymać :D. W tęczy zachowań ten stan się zdarza, więc czemu go nie zapisać? To przecież zabawa słowem. Pozdrawiam, b
  14. Znam ten stan gdy nic mi się nie chce najlepiej odessać powietrze zlec ciało na łoże zlać duszy katusze muszę nie muszę wpuścić się w kanał bezkresnej nicości bez kości. Niech wszyscy dadzą mi spokój. Niech... albo wyciągną za ręce w tej męce bo smęcę.
  15. I mi się podoba. Szczególnie: oczekiwań trzmiela nad marcowym pakiem. :-) b
  16. Znam to wszystko, to mój dom, moje Podlasie :-D
  17. Mi też się podoba. Jedynie i bez nacisku - ale: zmowa milczenia milczysz i ty cierpisz a milczysz
  18. @sun dzięki sun za ten czas, który mi poświęcasz. Melodia w tekście odnosi się do emocji, które dane mi było przeżyć. Porównałam wychodzenie z depresji do schodzenia z gór. Rwana, choć rytmiczna góra, jak schodzenie po kamieniach. Zatrzymania. Miękki, lejący się środek i realny opis normalnego świata - końcówka. Wiem, że błędem jest tłumaczenie, co to autor miał na myśli, ale jak tak myślę sobie jednak o tym tekście, to nie wiem co skreślić, żeby tę melodię zachować. A może ta melodia tylko nuci w mojej głowie, bo tak sobie ten tekst czytam?
  19. @bazyl_prost Czerwony kapturek? Ale cudne skojarzenie, pisząc to nie wpadłam. Wymiana wzbogaca :-)
  20. Coś na ogniu upichciłam o poezji leśnych duktach a mi dziecko tuż nad uchem: zrobić lekcje mam do jutra! Dziękuję za kwiatek i do następnego wierszyka :) b
  21. A ja lubię taką kuchnię naturalną, prostą, łatwą fanaberię to zostawiam zbuntowanym dziatwom ty prowadzisz czytelnika jasną ścieżkę mu odkrywasz forma to jest tylko forma ta myśl w środku jest prawdziwa kto powiedział że melodia ma zły wpływ na odbiór wiersza jak zostaje on w pamięci to jest pierwsza!
  22. jak to miło jest pogadać i o kozie, i o mleku a nie ciągle dywagować o problemach tego wieku mnie do rymu i do tańca długo prosić nie potrzeba serce moje się raduje i unosi bliżej nieba pozdrawiam bb
  23. w sumie jakby tak z boku to ja na trzeźwo byłam pijana w czerwonej chuście w żwawym podskoku w niewolę poszłam do jana wdzięczy się znów dziś ten torreador a ja na kolor cięta nozdrzami ruszam kwiatki wąchając niezła to dla mnie przynęta i dobrze myśleć o sobie dama co z łaską spojrzy na tego chama a prawda taka że zwierzę w głowie prawdę o brakach szybko ci powie łatwo nie wiedzieć pragnieniom ufać czerwonej płachty wciąż w życiu szukać Jolanto_S: to zaczepka, luźne skojarzenie. Pozdrawiam serdecznie, b
  24. Lubię ten śmiech o poranku co z nocy płuca wydyma i na śniadanie energię daje czy jesień to czy zima. I za to dziękuję dziś zamiast spinki aferą w oborze dzień rozpoczynam.
  25. :-D jaki rubaszny tekścik d rana. Mi się podoba, bo mnie ładnie poprowadziłeś do ostatniego wersu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...