Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

beta_b

Użytkownicy
  • Postów

    4 561
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    61

Treść opublikowana przez beta_b

  1. Pewien Michał z miasta Karwi tak rozmyślał i się martwił: moja dusza pusta... Uratować życie chciała Anna, całując go w usta.
  2. beta_b

    Pewna!

    Pewien królewicz z Nowego Miasta stanął w konkury bo lubił ciasta. Ona je piekła a on pożerał. Ale się zwinął gdy zbrakło masła.
  3. Za darmo jest miłość matki. Jak nie ma doświadczeń, człowiek szuka, często na oślep. Puste przestrzenie zapełnia się w sercu. Reszta to kompleksy i o tym można dłużej, ale po co. Lubię Cię czytać.
  4. (...) jak w sztormie obijam się o fale burtami strach pokład zalewa butla szampana na dziobie i piana rozsądek w bąbelkach i poziom swój traci ta myśli udręka szalony kapitan na rufie od rana twarz w dłonie składa szepcze do nieba a rąk mu trzeba by kurs utrzymać przed siebie nie w górze zbawienie a na stałym lądzie gdzie łódź usiądzie tu działać trzeba! Święty spokój jest dla świętych dla ziemian jest ziemia.
  5. Malarsko i dźwiękowo wypolerowana powierzchnia, z ryskami jak dla mnie w 4,5 wersie, które niby rozumiem a odstają. I ta wyraźna tęsknota do jasnej strony tęczy i poczucia spełnienia. Ładny. bb
  6. Bliskie i czułe, lubię Twoje Krafcie pisanie.
  7. "Szaleństwo jest głosem z góry: daje rozwiązania, na które by nie wpadł pierwszy lepszy" Zostawiam, jak prezent z nieba. Mogłabym analizować dlaczego, ale złamię ciężar. A przecież właśnie nie o to chodzi, i nie o nadmiar słów a przekaz. Dzięki Gabrysiu, bb
  8. Ładne. "dłonie wypełnione powietrzem tulą się do siebie wtedy dajesz za wygraną" Obrazek znajomy a odświeżony.
  9. Cieszę się, Natalio :D Opuściło mnie ostatnio pisanie na rzecz życia, a warto się zatrzymać i uchwycić chwilę, szkicem, obrazkiem, na inne czasy.
  10. tę cząstkę mnie która na palcach się wspina po udzie ze wzgórza skacze i szlocha po zmroku lubisz gdy łaszę się malując gwiazdy skrobię mur mrukiem zapełniam pustkę frunę warkoczem tak dobrze proszę
  11. Mi pasuje. Znam ten stan, opisałeś go dość jasno.
  12. moje myśli układają się w pepitkę kapryśne kwadraty gdyby nie zmysły drżałaby powieka prawdziwej pepitki nikt nie oszuka cięciem ni plamą czarno-białą damą samą prowadzi dysonans jak płatek co na czarnym kona poza schemat sumuje zoomuje sumienie białe czy czarne ... czy nie wiem
  13. I rozeszła się po niebie przerażona błyskiem burza sama siebie przestraszyła bo nie była duża. I pognała hen na zachód gdzie się słońce w pasie schyla okrasiła drzewa łzami jeszcze mruk powiła. Jeszcze by tak chlusnąć chciała z pozbieranych kropli morzem ale cała posiniała i speszona spaść nie może. Więc huknęła acz nieśmiało złotym trzaskiem na horyzont jakby żegnam to zagrzmiało... - mała burza z chmurną miną.
  14. @Sabre_Wolfik Oj Sabre, jak zawsze mi słów brakuje z podziwu... Zmieniłeś obrazek w warstwie fabularnej, nie wiem czy takie było założenie autora, ale tęsknota ze środka przebija, miast stęchłej goryczy.
  15. siedzą i piją kawowa rutyna we dwoje bez słowa. ona nerwowa bo wiatr włosy burzy. on się uśmiecha z dotknięcia anioła. ona dni liczy stracone dla niego. on liczy sylaby wiersza żywego przebiera palcami. następny łyk piją goryczy. całkiem normalni ludzie. Zabawiłam się, forma testowa.
  16. Pod strzechą grzywki czai się podstrach, z nagła podstępnie pojawia się w snach. W podświadomości podstrach odtwarza gorzkie chwil rosy. Jeśli go spotkasz chwyć lęk za włosy. Straszny jest podstrach gdy ma do czynienia z tym kto ucieka. Sztywne wspomnienia, pasma rozpaczy wyczesz na smugi. Poczuj co straszy. Zmięknie i podstrach i wzrok niepewny. We śnie rozkwitnie pąk pragnień rzewny. Cierniowa brama strachu korona. Zdejmij ją z czoła. Na co Ci ona?
  17. A na wiosnę rozlało się we mnie życie. W korytarzach tętnic zatopiło lęki blokowały przepływ myśli zatorami. Czułam się taka płodna obietnicą jutra. Przyszło lato z ciepłem drugiego człowieka. Grzeję się w słońcu wspólnych celów i wiem że przyjdzie jesień pełna darów. Naturalnie i spokojnie ufam światu.
  18. Atawistyczny punkt widzenia. Instynkt przetrwania, ewolucyjnie sprawdzony ;-) Mężczyzna ma zapewnić byt, czyli poczucie bezpieczeństwa. Czy naprawdę różnimy się od zwierząt? Mi tekst się podoba. bb
  19. @Mariusz_Sukmanowski :-D Fakt, skrót myślowy zrobiłam, i nielogiczne toto wyszło. I trochę się pośmiałam bo lubię się śmiać. Ale chodziło mi o wybór punktów z instrukcji. Mniejsza ilość warunków do spełnienia daje mniejszą szansę na "sukces" porażki. Dobrego dnia, Mariuszu :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...