-
Postów
4 773 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
63
Treść opublikowana przez beta_b
-
Odwołuję, koment skasowałam. Przepraszam, faktycznie zaszlo nieporozumienie. bb
-
podróż sentymentalna?
beta_b odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jacku, Twój komentarz, że Anioł Stróż jest narratorem - rozświetlił mi odbiór (może mniej uważnie się wczytałam). Zdecydowanie jestem za zostawieniem całości. Tworzy się z tego film, z kilkoma scenami. Motyw znany, ale ładnie ubrany. Według mnie - nie ma co szatkować na mniejszości, kolejne scenki czy pogłębianie tematu. Ucieknie perspektywa i ciągłość historii. Wiersz mi się podoba, słowa płyną, zostają przed oczami obrazy. bb -
Nie wiem czy kogoś z Was, moi mili recenzenci, zainteresuje technika myślenia, ale przyszła do mnie w tym wierszu zabawa słowem. "Intelektualizowanie" ciąży. Patologia myślenia. Za dużo myślenia, analizowanie danych ale bez czucia na ich temat. A dopiero później wylała się "brzemienna we wnioski" i realny sen o ciąży (który pewnie nie ziści ale w sennikach prowadzi do zmian). To na skróty - tak być miało, czy wyszło - zostawiam pod ocenę. Jacku, ładne. Zapamiętam. Dziękuję. Tak Oxy, zmian głodna i płodna. Już niedługo, pod powierzchnią skóry podświadomość szumi. Ale skąd to wiem to nie wiem. ;D Ściskam wszystkich ciepło bb
-
Alicjo, latam, w styczniu organizuję zawody balonowe w Bałtowie (świętokrzyskie), w czerwcu prawdopodobnie w Małopolsce. Gdzie mieszkasz? bb
-
Płomień miłości. Dodaję do zakładki ulubionych, bardzo mi się podoba.
-
Z tym losem to ja do końca nie idę na żywioł ;) Poród też jest kontrolowany :D Dzięki za koło Janie Dziękuję Alicjo :) Bardzo mi miło. bb
-
Nosić brzemię może i mężczyzna, ale nie da się ukryć, że jestem kobietą ;D Dziękuję Befano za ślad. Za S. Kredensem został mi w pamięci Dandys ale Landryn miło się klei. Z racji zmian, zmienił się wierszyk. I poruszony wątek wypadł, ale życzenia takie chętnie przyjmuję. Wcisnę Ci Sammie, jeśli jeszcze zdzierżysz, inną rymowankę o tym właśnie. Łatwiej mi ją będzie przesłać niż tłumaczyć. Prosta, krótka i treściwa. I ja pozdrawiam :D Przemyślałam, zgadzam się. Zmienione. Dzięki Egzegeto i pozdrawiam bb
-
Wołać tu jutro solenizanta! Impreza się szykuje ;D Samm, uściski b
-
Brzemienna we wnioski czekam co los przyniesie żeby urodzić dobro wciąż noszę myśli korytarz dźwiga zakręty nadmiar wspomnień ciąży ale już niedługo bo nie jestem niczyja ja ewa zmian płodna
-
Nic bym nie zmieniała. (Prócz przecinka - to jedyny znak interpunkcyjny, zwraca uwagę na siebie bo nawet kropki nie ma.) Poza tym Ok. bb
-
Bazylu, lata się już z Tobą nie kłóciłam na orgu. Popraw pliss orta, tam gdzie tego tradycja wymaga i pisz więcej. Brakuje mi tych perełek. bb
-
garść pytań i odpowiedzi rzucona przed ...
beta_b odpowiedział(a) na Stary_Kredens utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
literówka ale całość wcisnęła mnie w fotel. bb -
Każdy ma prawo do opinii i to jest wspaniałe. Ja jednak to uprawiane przez gołębie tango zapamiętam na dłużej. ;D cała strofa jest ... zmysłowa? Powtarzam się, ale bardzo mi tekst pasuje, bb
-
Bożenko, łapki ściskam i biorę co powyżej. A poprzedni proponowany wers zmienię na: przytulmy się czule i skończmy te boje I dziękuję, że poświęciłaś czas i uwagę. Bardzo dziękuję. :) bb
-
wciąż jestem glodny
beta_b odpowiedział(a) na Andrzej_Wojnowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Andrzeju, przerabiałam te tematy z każdej strony. I duchowej i poetyckiej; nie będę na razie swoich tekstów "sherować", bo chyba się rozpycham. Ale wszystkie odpowiedzi są w Tobie, w poświadomości. Ostatnią zwrotkę wobec tego bym wyrzuciła ;D Po co taka puenta skoro życie nadal płynie? Co do warsztatu, to są lepsi spece. Pozdrawiam bb -
Cóż, podoba mi się, polubiłam wcześniej ale dopisuję bo samo serduszko w tym wypadku to mało. "na parapetach gołębie uprawiały tango" i pewnie to tango było, choć co innego mi w głowie. bb
-
Nie - błagane tajemnice
beta_b odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Justi, rwane jak dla mnie te wersy, już ktoś o tym pisał. Ale też sobie myślę, że może taki styl wyrabiasz, bo taką konstrukcją myśli wiążesz. I że może nie ma co na siłę zmieniać, bo... jeden jest szatyn a inny rudy? Nawiążę tylko swoim starociem do procesji i powiązań z przodkami. W innym nieco klimacie. Obrazka nie mam. I ciepło pozdrawiam, bb śnił mi się dziś sznur zza gór głów kobiet trzymały się ręka ramię ręka opuszczona głowa okutane szły palce pięta palce wolnym krokiem z szarego dnia z kaptura wołała mnie pieśń pokoleń byłam ostatnim ogniwem sznur korali dostałam w darze od prakobiet jestem ja ewa cała w czerwieni -
"Starzy mężczyźni"
beta_b odpowiedział(a) na befana_di_campi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Befano, od początku wiem i rozumiem, że kursywą jest tekst innego autora. Powyżej też wspominam, że zachodzi niezrozumienie. Ale tu, na orgu - uczono mnie ważnej rzeczy w pisaniu wiersza: jeśli się autor ma trzy razy tłumaczyć - to znaczy, że źle myśl przekazał. Miłe są takie wspólne przeloty, co nie znaczy że to zjawisko powszechne (nawet w tak wąskim środowisku zakochanych w słowach. ;D Pozdrawiam bb -
"Starzy mężczyźni"
beta_b odpowiedział(a) na befana_di_campi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To czytam jako II część wiersza. Czytam tekst na .orgu. Chyba jakieś niezrozumienie zaszło, może nieporozumienie. bb -
"Starzy mężczyźni"
beta_b odpowiedział(a) na befana_di_campi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję befano za linka, przeczytałam pochwały. Ja się na poezji nie znam, zadałam tylko pytanie: po co? Rozumiem, że chodzi o przemijanie i inny odcień, tego co opisał Adaszewski. Nie śmieszy mnie jednak II część, mimo, że wiem, że tekst jest przekoloryzowany. Każdy drobny fragment, który miałby budować w innych szacunek do starości łykam z ochotą. Tu czytam obśmianie. I nie chodzi mi o to, że poezja ma być piękna. Sama jestem daleka od piękna w niej. Ale jeśli ma być brzydka - to po coś. A tu tej ścieżki nie rozumiem. Pozdrawiam bb -
"Starzy mężczyźni"
beta_b odpowiedział(a) na befana_di_campi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Befano, lubię się pytać o cel. Jaki jest cel tego wiersza? bb -
A to wersja po redakcji, wygładzona, chyba lepsza. Tam nie ma nic tam więcej nic nie ma rozstania schemat, garść rozżalenia. A gdyby tak wzorem ruchu koła zamrozić co bylo i dobre przywołać? A może tak to wszystko od nowa zapisać z powrotem? Wystarczą dwa słowa. Tam nie ma nic tam więcej nic nie ma. Jest życie we dwoje miłosny poemat. Tam nie ma nic a może zbyt wiele. Zakończmy więc boje i przytul mnie czule. To znaczy kocham co życie przedłuża. Przestaję szlochać w smutku brać udział.
-
Dziewięć chórów
beta_b odpowiedział(a) na befana_di_campi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Befano, z racji, żem dość przyziemna, swój wątek aniołów codziennych przytoczę. Nieco zbaczam z kursu owej ufności, ale komuś w końcu trzeba ;) Na szpitalnym łóżkuleży anioł z roztrzaskanągłową na prostej wbił sięw ziemię obok pąków róży.A dziś przywieźli tegoco mu w wierszuwygoliłeś skrzydła na niczdał się masaż ramion.Przy oknie weteranodjęło mu mowędrugi w drzwiachz alergią na kłamstwa.Boże asekuruj aniołówna wszelki wypadek. Pozdrawiam, bo nie miałam jeszcze przyjemności bb -
A ja chciałam rozkołysać i puentę wpleść, jak refren powtórzę (nie wiem gdzie - podpowiedz) - to co się z tym związkiem PL stanie? Miało być, Marcinie, pedagogicznie i optymistycznie. ;) Ciepło ściskam bb
-
Kocie, cenię Twoje spojrzenie, ale jako pragmatyk - nie umiem sobie wyobrazić "szczęśliwego bólu" co wywodzi się z iluzji. Jest bielszy i lżejszy? A z tym się zgadzam. I innych przestrzegam. Dzięki za obecność. Wielkie dzięki. bb