Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

beta_b

Użytkownicy
  • Postów

    4 764
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Treść opublikowana przez beta_b

  1. Ja za Deonix_, w kolejce do chwalenia :) Podobasie.
  2. Bardzo mi się podoba. A "nieujarzmione pasjanse czasu" (jeśli pozwolisz) - biorę do języka codziennego. A dlaczego by nie? Pozdrawiam bb
  3. Mój cały pakiet głasków dziś należy do Ciebie. Jestem Janku zachwycona. Z korpo i Mordorem żegnałam się niedawno. Przez 3 lata nie napisałam na orgu żadnego tekstu - tak ichniejszy klimat wyjaławia. Ukłony.
  4. Kocie nareszcie - kawa na ławę. Nie koafiury, martwe figury Slowa jędrne w pożądanie. Dzięki. bb
  5. beta_b

    Ćmi sie

    Prześliczne, proszę o więcej.
  6. To nie miejsce, na tego typu ogłoszenia i nie korzystałam z takich rozwiązań, ale jestem w potrzebie. Organizuję imprezę balonowo-narciarską w Bałtowie, ostatni week stycznia. Na stokach ma być do 10 tys. ludzi dziennie. Akcja będzie szeroko reklamowana, m.in. w 5 miastach wojewódzkich. Szukam partnerów zainteresowanych uczestnictwem. Więcej na priv. Pozdrawiam bb
  7. Gniję: literówka? Jako większa zwolenniczka wrażeń niż opisów przeczytałam tekst z zaciekawieniem. Muszę na spokojnie odnieść się do kontekstu wymienionych postaci. Z otwarciem. bb
  8. beta_b

    relacje

    Bezsens pachnie znajomy puka drzwi na wierzchu
  9. Dokładnie takie pytania chciałam oddać. I dlaczego ktoś dla nas jest a inny nie, mimo samych plusów. A zdarza się napięcie gwałtowne nieoczekiwane przy obcej, nieznanej osobie. Jak pisac impuls, instynkt.
  10. wiersz, najlepszy przyjaciel i wierny jak pies ładne, bb
  11. zawiśliśmy nad pytaniem jak dwie wrony na drutach wysokie napięcie bez uziemienia
  12. beta_b

    Rewia

    urocze szczególnie: kurna zima
  13. beta_b

    Zaskoczony

    Raz pewien kibic w Arena Kielce próbował rozpiąć zamek w sukience ona opadła zanim mu spadła masa pomysłów co zrobić więcej.
  14. Marianno_ fajny pomysł aby opis prozą podzielić na wersy i zamknąć całość pytaniem, które wydaje się być z jedynym, aktywnym kontaktem z czytelnikiem. Sprytne. :D Pozdrawiam, bb
  15. A mi tu bardziej pasuje pęk, bo tekst konkretny, bardziej surowy niż motyw kwiatowy ;) Ale fajny. Ukłony, bb
  16. Egzegeto - a żar inspiruje na kolejny tekst. Wypada przypomnieć tylko jak to jest ;) Dzięki za znak. Nie wiem, jakby był, może by mnie tu nie było? ;D Jacku, ściskam ciepło. Słodki zdrajco ;D chwila się powtórzyła, chciałam ją opisać, ale tak szybko czas minął i myśli odpłynęły, że została w głowie tylko puenta... ;D Nato (Natalio czy Nataszo?) - masz rację, zmieniam. Za czytanie dziękuję i się kłaniam. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. :) hahaha. Zgadzam się z tym, Bolesławie. Czasem bywa lepiej, żebym nic nie mówiła ;D Tyle mam jeszcze nieuświadomionych schematów. Befano, nic na siłę. Pisanie i czytanie ma cieszyć, nie odrzucać. Poza tym, łatwiej się odwołać do własnych emocji i doświadczeń. Przynajmniej ja tak robię - czytając teksty innych. I wszystkich komentatorów serdecznie pozdrawiam, bb
  17. Prócz tego ze nie wiem skąd motyw przywiązanego ogona- reszta super.
  18. Dokładnie ... Bożenko :D Ściskam ciepło Waldku, życie nie jest proste, często to powtarzam, a ja również często jestem zaskoczona. : D Pozdrawiam serdecznie, bb
  19. Zgadzam się, samotność to stan ducha i zamknięcie. Czasami nie ma nic wspólnego ze świadomym wyborem. Trudno drzwi otworzyć zamknięte przez właściciela, choćby najbardziej na świecie samotnego. B
  20. MaksMaro, miło, że poświęciłaś czas na lekturę. Taka interpretacja też mi pasuje. Tekst pisałam w zupełnie innych obszarach i emocjach, ale po co cenzurować cudze odczucia, skoro zaistniały i pociągnęły jakieś sznurki? Interpretacja jak kalejdoskop; te same słowa, a inny obrazek. Fascynujące. Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie, bb
  21. Kredensie, często mówię, nawet tutaj, w komentarzach że jest łatwiej wiersz napisać niźli życie. Bierzesz kartkę, skrobiesz cos tam i powstaje taki zbitek słów i myśli w jedynym bycie. Ale żeby go wyrzucić do lektury proces musi się wpierw zadziać w naszej głowie: suma wpływów z otoczenia daje zaczyn, doświadczenia, obserwacje i gotowe. Bez nich nie ma z czego upiec tego ciasta. To porowóz, który ciągnie przemyślenia. I wagony z trudnościami w życiu toczę, skarbiec wierszomyśli wartych ocalenia. Skarżysz się na trudności, nie na pisanie, może dlatego tak cenne są dla mnie Twoje wiersze. Pozdrawiam bb
  22. To się uśmiałam :D No tak. Uprzejmię proszę czytających o nierozumienie powyższego tekstu. Nadmiar interpretacji utrudnić może odczyt ostatnigo, kluczowego wersu. Z góry dziękuję. bb
  23. Deonix_skasowałam obrazek, bo.. wolałabym te oramenty na męskim ciele ;D a takiego nie znalazłam. Z dwojga złego wolę nic. A za wizytkę dziękuję. :) bb
  24. w pole minowe wleciały motyle ty i ja w bruzdy na szerokich nogach tak łatwo słowo odpalić jak granat z iskry dotyku wybucha pożądanie zawleczkę sprawdzam po cichu się cofam w powietrzu motyle tańczą kankana napięcie zostaje
  25. Janku, przecież Ty wiesz, że ja nie wiem o jakie znaki chodzi i stoję w szeregu za Kotem i MaksMarą. Z racji wieczornej degustacji młodego domowego wina ogarnęła mnie nagła choroba rymnika. Miałam pierwotnie pomysł na przeróbkę „bezzębnie” ale uznałam, że to przesada i może Ci być przykro ? na okoliczność niespodziewanej puenty i całkowitego zboczenia z kursu. Pracy przy tym nie było. Było cięcie. Nożem. Jak mięsa na kebab. Przepraszam, bo moja indolencja przekroczyła granice tych znaków. Ale winę zwalam na wino. bb
×
×
  • Dodaj nową pozycję...