Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

beta_b

Użytkownicy
  • Postów

    4 821
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Treść opublikowana przez beta_b

  1. Panią Kredens czytam w ciemno; ale czasami brakuje czasu czy sił na koment. Czasem nie wiem co powiedzieć bo wszystko w tekście już zostało powiedziane. Tak jak tu. Zwyczajnie przyjmuję, bez zbędnego tłumaczenia. bb
  2. Z myśli motek zwijam zwartych wniosków co go potem mogę do celu rozwijać. Co do kamieni też (rozumiem: przymiotników określających wnioski) - to mogą być inne, o ile sensowne, na 6 sylab. Dzięki za wizytę. bb Pewnie nas tu więcej jest do tego szycia ;) bb
  3. a ja z myśli przędę dni kolejne z szerokiego pasma motek zwijam twardych zwartych ciągłych wniosków które potem mogę do celu rozwijać albo i posplatać w dywan albo i wytrzepać jeśli zmienię zdanie cóż się stanie jeśli się rozejdzie materia na trwałe choćby nawet bardzo myślą bardzo urodziwa
  4. Nie wiem jak Ty Lu masz - ale bywa że mam dosyć, jak mi dadzą czasem - myśli do wiwatu. Kiedyś szłam pobiegać, dzisiaj okna myję ;D Ściskam ciepło, bb
  5. a ja z myśli przędzę dni kolejne z szerokiego pasma motek zwijam twardych zwartych ciągłych (wniosków) co je potem mogę rozwinąć do celu jak dywan albo i wytrzepać jeśli zmienię zdanie Dzięki Czarku za obecność, bb
  6. Ściskam Marysiu ciepło Niech tak będzie w każdym domu Bo i wyciekł z głębi. I to jest myśl, którą chciałam przekazać. Wiktorze, napisz tu, na pw czy maila a chętnie popatrzę na tekst z cudzej perspektywy. Mi wszystko gra a słowa się ukorzeniła w tekście. Wszystkim b. dziękuję za czas i energię. bb
  7. Dokładnie bb
  8. Zatrzymuję się w nagłówku bo nie wiem co dalej prócz tego że tato brzmi jak lato beztroskie maki raki stogi kwaśne mleko morwy z drzewa i pierogi tato nie było cię a jak zamykam oczy to cię widzę i wiem że gdybyś miał powtórzyć rolę wiedziałbyś co znaczy berek i że nic nie jest stracone jak dobrze że sens między wierszami nadajemy sami gdy zajdzie potrzeba. To tekst sprzed lat, ale dziś okazja do publikacji.
  9. Byle te myśli nie zasłaniały świata. Pomysł na? Znaczy ze inni maja podobnie ;) Swój świat znam, gorzej wyjść do innych ;) Dziękuję za komenty i polubienia. Kluczowe były dwa pierwsze wersy potem straciłam nad ową myślą kontrolę. Obudziła mnie tęsknota za więzią do innych, równie głęboką jak do samej siebie ;D Albo nad światem w środku i tym na zewnątrz; i o potrzebie harmonii. bb
  10. Najgłębszą więź tworzę z własnymi myślami spokój na zewnątrz w zapleczu tyrada lekkość na scenie żeliwna fasada a w środku walka i myśli gromada dzieci co trzeba pozbierać przytulić tak to nie bajka lecz codzienna praca co w perspektywie się jednak opłaca samoświadomość na pełnym etacie
  11. W biegu z przeszkodami pokonuje siebie, by po chwili spostrzec że znów jestem w niebie. Z przodu widząc głazy w duchu kombinuję (nie dam rady więcej - za chwilę zwariuję). Kolejne podejście kolejne kłopoty, chciałam iść stabilnie - pod nogami kłody. Kto mówi że łatwo w innym świecie żyje, stabilne są cegły - ja się w życiu wiję, ułożę plan w głowie zaraz odwołuję, albo rzucę z żalem: los zweryfikuje. Bezpieczeństwo - bajka. Na ziemi pogoda. Jednego przewróci - innemu sił doda.
  12. Przyjemny obrazek, powyższe bym zmieniła i neologizm „wprowadacze” - może „wprowadzacze”? Ale też brzydko brzmi... bb
  13. Co siedem lat zmienia się podobno charakter i nasze potrzeby/oczekiwania. Budowanie „nowego”- jako faza poznawcza i rozwojowa może być stresująca; stąd poczucie zagrożenia, żalu (po rozpadzie starego). Fajny tekst, Lu. I pomyśl, że tak aż do śmierci ;) bb
  14. Rezygnuję z dyskusji i obserwacji wiersza. Jak dla mnie psychologiczna waga i symbolika jest nadużyciem, ale - nie mój cyrk i nie moje małpy. Nie czuję zrozumienia po drugiej stronie ale nie zamierzam nikogo zmieniać ani uświadamiać. bb
  15. Nie odnosiłam się do kolejności ale przedstawienia spermy niczym komunii i aktu jej ofiarowania. Pozycjonuje to kobietę - nie jako partnera a podrzędną istotę. I to mnie uderza. O tym schemacie kulturowym piszę, pielęgnowanym religijnie i historycznie. I nie jako feministka a człowiek. bb
  16. Ona dostąpiła zaszczytu? Pana prawda kulturowo się tłumaczy, ale na szczęście to nie mój świat i nie moja praprzyczyna. bb
  17. Wdzięczny tekst i zabawa słowem. I puenta. bb
  18. Jakby pisanie było skazane na modę. Po co? Szukając akceptacji ogółu i kanału przyswojenia, nawet próbując do czytelnika dotrzeć - nie mamy pewności co się stanie. Dobre teksty jak dobre ubrania - są bezczasowe. Plus pytanie, które zadaję od dawna: na co komu to pisanie... bb
  19. Plastycznie, dynamicznie. Tak lubię. bb
  20. Fakt Marlett, obok poroża i landszaftu :) - makatka na ścianę, ściskam, bb
  21. zmieniam, dzięki, bb
  22. Akceptacja „jest jak jest” i zgoda na siebie (co wcale nie jest oczywiste). Spokój niesie. Podobasię. BB
  23. Kosmetyka, wyrównałam sekatorem liczbę sylab w wersie, żeby rytm zachować, rymy są dalekie, delikatnie muskają. Wersy bym poprzekładała, ale nie chcę za bardzo ingerować... Niezłe Deonix, choć nie lubię opisów. ;) Może jakiś erotyk ostatnio napisałaś? ;D Ściskam, bb
  24. Niezły tekst, niestety taka postawa często się zdarza. Tym co świadome - może parodia pomoże, reszty nie ruszam. Bb
  25. Oxy, tyle już w komentach zostało powiedziane, że nie będę tracić czasu: bardzo mi się podoba. bb
×
×
  • Dodaj nową pozycję...