Kaliope_X.
Użytkownicy-
Postów
1 557 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Kaliope_X.
-
Dzień Pański
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mnie również nie jest wszystko jedno - proszę nie marnować swojego czasu. cóż, wzięłam pod uwagę słowa innej Czytelniczki. Panu dziękuję za powyższe. brak odniesienia, jest nim także. pomyślności. dziękuję za czytanie, mimo wszystko. zawsze z poważaniem. K. P.S. Pan mnie źle postrzega. mam dystans do siebie. staram się cokolwiek stąd wynieść - w końcu od kogo się dowiedzieć, jak nie od wprawnych?? -
Dzień Pański
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ok, rozumiem. dziękuję. mam nieco inne zdanie. te wszystkie "klimaty", to obserwacje "zwyczajności" niedzieli. niedziela to dzień odświętny, stąd ceremonia, świątynia, dzień pański etc. - sformułowania użyte dla zbudowania przeciwwagi i kontrastu sytuacji równie "zwyczajnego" świata "zbieracza puszek". aby pokazać, że wszyscy tkwimy w swojej zwyczajności, a dzień pański, mając w świadomości jego niezwyczajność, niestety, często nie zmienia sytuacji, położenia... kiedy jest dzień pański, dla kogo, jak rozumieć odświętność, sprawiedliwość, ludzką empatię, poczucie bycia spełnionym etc... takie refleksje towarzyszyły mi podczas pisania. czy udało mi się swój cel zrealizować?... pewnie nie. pewnie temat mnie przerósł - masz prawo do własnego zdania. dziękuję za uwagi. pozdrawiam, in-h. -
Dzień Pański
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pan sobie kpi. przyzwyczajam się. bezcenne jest każde odniesienie, już nie raz Panu o tym wspominałam. niczego nie aprobuję i nie wyróżniam. proszę to zrozumieć. Pana komentarze zawsze cenię, choć wiem, że nie spełniam Pańskich poetyckich oczekiwań. nie cierpię z tego powodu. pozdrawiam serdecznie, in-h. -
Dzień Pański
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rihtiku, szczerze mnie poruszyłeś swoją odpowiedzią. słowem, współczującym. nawet okruchy empatii mogłyby go nasycić... niczym chleb. czasem zbywa nam nawet uśmiechu. dlaczego sami jesteśmy głodni, nawet wtedy... bardzo mnie cieszy Twoje odniesienie. pozdrawiam! in-h. -
Dzień Pański
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję za Twoje wrażenie. jest bezcenne. kłaniam się z pozdrowieniem! in-h. -
Dzień Pański
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
niepotrzebna mu taka ilość patosu potrafisz wyczytać z wiersza więcej, niż mi się udało w nim zamknąć. tak myślę. K. -
Dzień Pański
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tak bywa jeszcze wiele innych sytuacji bezdomności nienasycenia nie-do-marzenia niespełnienia nie-odczucia niedospania niewiedzy nieświadomości niechcenia nie... ... wielki jest głód zastąpienia "nie"... a każde jest inne, zależnie od smaku "chleba". każdy jest własnym dozorcą. pośród blokowiska i echa miłego dnia... dlaczego często nie stać nas na chleb... czy tak wiele trzeba, by dzień Pański stał się codziennością... pewnie bywa i tak dziękuję za czytanie, serdecznie pozdrawiam, in-h. -
Ja również pragnę pogratulować Zwycięzcy, jak i wszystkim, którzy zdecydowali się wziąć udział w konkursie. Podzielam zdanie Oxyvii, poza wyróżnionymi wierszami, były jeszcze inne, ciekawe utwory. Nie sposób jednak nagrodzić wszystkich. Bardzo dziękuję za wspólną zabawę. Było to dla mnie ciekawe doświadczenie - w znakomitym gronie! :) in-h.
-
Dzień Pański
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
niedospany trel za oknem budzi bardziej niż aromat kawy musisz się zachwycić nawet czarną bez cukru sąsiad z zawiścią potyka się o niechciane dzień dobry dostawa towaru przed marketem zaopatrzy świątynie dla głodnych mistrz ceremonii zadrwi klaksonem nieśmiertelny dozorca blokowiska zbierając puszki spod nóg znów zada cios jest niedziela -
dziękuję, dziękuję, dziękuję !!! :) Cezary, jak miło, że zajrzałeś... pozdrawiam serdecznie, in-h.
-
Alicjo, kłaniam się - to niezwykle miłe. Choć jednak... kiedyś napisałam w pewnym wierszu i teraz powtórzę, bo wobec tak wielu wspaniałych Poetów na tym forum, często mam wrażenie, że język mój wciąż słowem dziecka, ledwie piszącego... a piszę jedynie obrazem, sercem i wyobraźnią. jak laik. pozdrawiam wdzięcznie, in-h.
-
Krysiu, serdecznie dziękuję, przekażę mojej peelce ;))) a wiersz, tak, jest wyrazem spełnienia i wiary w to, że już żadna rana nie dotknie "róży" :) chciałam ukazać siłę uczucia w romantycznej konwencji. cieszę się, że tak to odczytałaś. najserdeczniej pozdrawiam, wdzięczna za czytanie i poświęcony czas! Kinga. in-h.
-
Nato, intuicję masz dobrą. Oczywiście, nie chodzi o burzę w dosłownym sensie, lecz o wszystko to, co kształtuje wnętrze, o doświadczenia, które wpływają na barwę codzienności, czyniąc z niej nową przestrzeń dla róży. "Ktoś" na horyzocie, rzeczywiście trzyma w dłoni bogatą paletę - ciepłą, pastelową, bezpieczną :) stąd odrobina romantyzmu, no bo - "czemu nie"? ;) bardzo mnie ucieszył Twój komentarz. dziękuję za to, że znajdujesz czas, by pochylić się nad moją pisaniną. serdecznie pozdrawiam, Nato! Kinga. in-h.
-
po mojemu
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bo drogowskazy nie prowadzą do ślepych ulic, na rozdroża. z zakrętów wychodź prostą ścieżką, w znak skrzyżowania się ułożą. ładnie, "po twojemu" :) pozdrawiam serdecznie! in-h. :) -
Mucha i komar
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Bolesław_Pączyński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nic z tej muchy nie wyrośnie to pod dębem, to przy sośnie czycha nadal na komara gdy go widzi, leci zaraz - nie chcę ciebie mucho głucha może by zechciała mucha dać mi wreszcie święty spokój przecież bzyczę tak od roku - słuchaj, jeśli ci się zdaje że ja, mucha, nic nie czaję nie myśl, że odpuszczę teraz przecież ważka, to cholera! wiem, że do niej wzdychasz cicho ale ona po kielichu kiedyś mi wyznała szczerze, a ja ważkom zawsze wierzę że z kolei jej się zdaje (wybacz, jednak nic nie czaję) za chrabąszcza iść by chciała więc, komarze, nic nie zdziałasz okej, jeśli nie chcesz muchy bądź na moje słowa głuchy już się nie chcę z tobą bawić pora mi... biedronkę spławić i tak harce aż do rana owad za owadem gania finał tego będzie taki: wszystkie polecą na... maki ;))) Tak mi się dopowiedziało, na wesoło :) Bolku, świetny Twój wierszyk, uśmiałam się! a do tego rytmiczny, aż płynie... Pozdrawiam serdecznie! Kinga. -
Lilko, to bardzo miłe, czytać takie słowa od Ciebie. Pięknie dziękuję! Cieszę się, że do mnie zaglądasz i znajdujesz coś dla siebie. Również życzę Tobie wszystkiego dobrego - gdy sen czmychnie - na jawie! Serdecznie pozdrawiam, Kinga. in-h.
-
Jakie to miłe i ładne, Bolku... spałam dobrze, choć poduchy nie zastąpią słów, uśmiechu na dobranoc. i do ucha też nie szepną mi z pociechą, że nazajutrz ktoś przywita, rozpromieni usta, oczy, że codziennie mu rozkwitam, a los szcześciem go zaskoczył. wiem na pewno, tak też czuję. noc spokojnie myśl zamyka. ja i w nocy wypatruję, i zawczasu sen odmykam ;) Dziękuję za dobre słowo o wierszu oraz za kolejną rymowaną odpowiedź! Serdecznie pozdrawiam, Kinga in-h. :)
-
Anno, masz rację... widzisz, w moich źrenicach cały wszechświat zdarzeń, a inwersji nie dostrzegam ;) Poprawiłam również końcowy wers, dziękuję! Miał być autonomiczny, nie liczyłam w nim zgłosek. Ale jest lepiej :) Dziękuję Ci za poświęcony czas, za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie, Kinga. in-h.
-
Haniu, jeśli wracasz do wiersza, to sprawiasz mi największą radość. Dziękuję za czytanie i miłe słowa. Zabieraj - pewnie! :) (dobrze mówisz, "nie w marzeniach", ale cii... ;) ) Serdecznie pozdrawiam! Kinga. in-h.
-
Rzeka w tobie
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Roklinie, sprawiłeś mi wiele radości swoim uważnym czytaniem i oczywiście przemiłym komentarzem. Bardzo dziękuję za poświęcony czas, za to, że wracasz do wiersza i "szukasz" tej treści, która płynie z międzywersów. Taki zaangażowany Czytelnik zawsze cieszy autora. Miło mi, że są fragmenty, które szczególnie upodobałeś. Dziękuję również za pochwałę warsztatu. Serdecznie pozdrawiam i do poczytania! :) in-h. -
tak, pewnie coś o tym wiesz, Oxyvio... :)))
-
Raz na ludowo, raz pod wozem
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Anno! Tylko mi więcej nie mów, że "już" nie potrafisz! Toż pióro Ciebie słucha, jak mu rozkażesz. Robisz co Ci się rzewnie podoba, malując tak piękne, liryczne, śpiewne, rytmiczne .... cuda. Co więcej pisać? Kto wie, jak wygląda dobra poezja, doceni! natomiast co do treści - nie płacz. serce nie utonęło... będzie jeszcze, że ktoś powie: "obudziliśmy studnię i ona śpiewa" ! :)) Tego z serca życzę! Kłaniam się, Kinga. -
Oxyvio, dziękuję za dobre słowo. Bardzo mnie cieszy Twój komentarz i zrozumienie. Obawiałam się róży, ale zakwitła, więc nie było wyjścia :) pozdrawiam ciepło, Kinga. in-h.
-
bez obaw, Innocenty, ona niegroźna, skoro śpiewa ;) między różami a muzyką jest bezpiecznie ;) pozdrawiam, dziękuję za czytanie. in-h.
-
Rihtiku... :)