
Kaliope_X.
Użytkownicy-
Postów
1 557 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Kaliope_X.
-
Jesiennym ukradkiem
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Haniu, dziękuję za to, że czytasz zawsze i zostawiasz komentarze z własnymi refleksjami. Cieszy mnie, że znajdujesz fragmenty, które szczególnie się Tobie podobają. Tak, masz rację, nieuchronnie mija nasza teraźniejszość, codziennie w innej szacie tego, co wokół - żyje, lecz odchodzi krok po kroku, podobnie nam... Ale jest czyste niebo - a jeśli tak, to mimo płaczu liści... zawsze znajdzie się uśmiech, by uwierzyć, że... ;))) serdecznie pozdrawiam Haniu! wszystkiego dobrego, Kinga. in-h. -
starość sklepienia
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Oxyvia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
fresk zdobi sklepienie podobnie, jak wszystkie nasze myśli, wyobrażenia, marzenia, zachwyty, zamyślenia - rysują nam przestrzeń ponad głowami, zadaszając bezpiecznie w świecie otoczonym pięknem błękitu. błękit jest beztroski i rozmarzony, ale też dostojny i elegancki. malowidło, gdy wpatrywać się z podniesioną w zachwycie głową, uwzniośla w poczuciu partycypowania w jakiejś niezwykle ważnej historii. otacza doznaniem, uczuciem po dotknięciu sztuki, odkryciu talentu etc. w punktach zbiegu sklepienia, gromadzą się nie tylko barwy i kształty. patrząc metaforycznie - starość fresku wyznacza czas i konkretny moment w życiu człowieka. "starość" i wiek człowieka mieści w sobie również wszystkie barwy palety, jakimi posłużył się artysta. człowiek jest artystą kreując swoje życie, jak malarz - nadający wyrazu szkicom i podmalówce. stojąc pod sklepieniem - "żyją" tam dwa "istnienia". sztuka żyje obecnością i odbiorem kontemplującego.. ten zaś, dopełnia, spełnia się w obcowaniu z dziełem twarzą w twarz. oczy, pomarszczone biegiem lat kąciki, to źródło wiedzy. ślad stylu, zwierciadło duszy. punkt zbiegu historii pokoleń. sklepienia starzeją się z artyzmem... jak ludzie. każdy z nas nosi miano Homo Creator ajj.. wybacz Oxyvio, poniosło mnie pod sklepienia ;) takie refleksje wzbudził Twój wiersz. podoba mi się. pozdrawiam serdecznie, Kinga. in-h. -
liczę do półtorej doby łatwiej podzielić noce na trzy czwarte skraść przerzutnie po zachodzie gdy do pełni brakuje nieba bez taktu ptaki zgarnęły wszystko prostym ruchem skrzydeł świat pod bystrym piórem bez szkiełka i oka w powietrzu zapach pomarańczy a czas dłużnikiem spóźnionych kolejne a capella w połowie zdziwienia niektórzy odchodzą bez reszty
-
Jesiennym ukradkiem
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czyste niebo. głos przemyka z wyobraźnią ponad słowem. ledwo zdąży dotrwać ciszy. w jej źrenicach gasną dźwięki kwiatów, marzną. nikt po burzy płaczu liści nie usłyszy. mają wszystko, kształt zaradny dźwignąć zimę, a kruszeją w smak milczenia z braku bieli. ktoś podniesie od szarości. mocno trzyma jesień życia i na drobne w snach rozdziela. tam nie zmieścisz dni z czerwienią młodych płatków, zamieniły się z kolorem na strapienie. czas przytulił je do ziemi, chrzestnej matki. srebrnym płaszczem drży niechciane do widzenia. czyste niebo. zachód zgubił złe przydomki za pan brat i wielkiej ciszy z małym echem profil nocy wkłada znów kapelusz w słomkach, by spod rąbka dowierzeniom słać uśmiechy. (01.11.2012) -
telewizja albo zaprzecza istnieniu, albo w wątpliwość poddaje zaprzeczenie. i nie jest to żadna filozofia. fakt jest taki, że każdy truizm, może rozłozyć na łopatki dziecięca prostota dociekania... po której stronie ekranu leży prawda? serdeczne pozdrowienia :) in-h.
-
bardzo poruszający wiersz. dosadny, chwytający za serce przekaz. i jakże adekwatny tytuł! ostatnie słowo - woła o gest szlachetności. o powrót do równowagi. bezgłośny krzyk. dławione w sobie odczuwanie "sprawiedliwości". serdeczne pozdrowienia, in-h.
-
już nie lubię twoich perfum
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
puenta kapitalna! czytam wiersz jako gorzką relację - zdanie sobie sprawy z ulotnego czaru, jakim jest otumanienie, zauroczenie, zaślepienie pierwszym wrażeniem. związki międzyludzkie przechodzące fazy, etapy dojrzewania do pełni zapachu, do koloru największego nasycenia, do ciepła największej temperatury... i tak, jak stopniowo uwalniają się "akordy", poszczególne nuty - odczuwane aromaty... tak z upływem czasu wszystkie pojedyncze kropelki - minuty, godziny, dni, miesiące, lata - docierają do serca, dosięgają do pełni pojmowania i trzeźwego odbioru "w pełni odzyskanej głowie". a tam, jest co trawić, jeśli zapach okazał się zbyt słodki, zbyt gorzki lub... mdły. zapewne to smutne, powiedzieć wtedy - "już nie lubię twoich perfum"... i pewnie najbardziej boli, że "już". otworzyłam Twój flakonik - tak wiele zmieściłaś, w takiej miniaturce. pozdrawiam serdecznie, Kinga, in-h. -
mam ważki powód do pisania
Kaliope_X. odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Krysiu, śmiało wyrażę swoją opinię: ten oraz poprzedni Twój wiersz, to jedne z lepszych, jakie ostatnio czytałam na forum. Nie mam teraz zbyt wiele czasu, rzadko zostawiam komentarze (ostatnio nie zdążyłam, a już jest nowy), ale czytam z przyjemnością i zamyślam się wielce... pokorna dola stąpa po ziemi lirycznie - to jest niesłychane! jak ostatnio "uproś mi szczęśliwość". porywasz mnie drobnymi fragmentami, jednym zdaniem, wyrażeniem... puenta to mocna "kropka nad i". wiersz tyleż sentymentalny, co enigmatyczny. i to jest jego siła. brawo!!! serdecznie pozdrawiam, Kinga. in-h. -
Natalii
Kaliope_X. odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cezary! w taki frywolny sposób odpowiadasz swoim adwersarzom, a tymczasem wiersz to piękny erotyk. śmiały i liryczny. przypadł mi do gustu - ot, co! :) serdeczności! Kinga. -
Świat przez okno
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Lilka_Laszczyk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oxyvio - no i wiesz, że mnie ubiegłaś?? !! :))) toż ja tu weszłam ponownie, żeby przypomnieć o tym obrazie!! w równej mierze niemieckich romantycznych malarzy, jak i poetów (np Holderlina) - uwielbiam, za twórczość pełną emocji i pasji... ech ;) pozdrawiam i Ciebie, i Autorkę wiersza :) Kinga. -
uczyłam się od Ciebie tej baśniowej lekkości pióra, Anno. i uczę nadal. wiersz ma piękny, tajemniczy klimat. bardzo obrazowo oddany w nienagannej formie. przekonujesz mnie, że jednak interpunkcja bywa wciąż bardzo pożądana. klasycznie, z dobrym smakiem... i niedopowiedzeniem. pozostaję pod wrażeniem i czekam kolejnych Twoich wierszy, Anno. pozdrawiam serdecznie :) Kinga. in-h.
-
Świat przez okno
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Lilka_Laszczyk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dla niektórych okno na świat ma bardzo małą ramę. dla innych - choć rama mogłaby pomieścić wielkie krajobrazy - szybki w oknach są tak zamazane, że widok staje się przekleństwem. są i tacy, którzy chcieliby patrzeć, lecz dostrzegają zbyt wiele prawdopodobieństw, a te, które stały się kiedyś ich historią, rażą niespełnieniem lub zawodem. bywa, że okno jest całym światem, a przestrzeń za ramą wymyka się marzeniom, jak drzazga wbija igłą realizm spod linii horyzontu. okno wreszcie może być barierą lub odskocznią, może pogrążyć lub dać szansę - wszystko zależy od tego, na jak wiele pozwolimy oczekiwać i - co ważniejsze - ile z tego uda nam się uwolnić: celów, pragnień, potrzeb, chęci, marzeń, barw, relacji etc... Lilko, okno jest bardzo "pojemnym" symbolem, można je odczytywać wielorako. z jednej strony otwiera przestrzeń, pozwala wyjść na zewnatrz, rozwinąć się, uwolnić, zapomnieć, zostawić za sobą wszystko, co boli, dotyka trudem i beznadzieją. z drugiej strony - zamyka przestrzeń, chroni, zabezpiecza przed zewnętrznością, daje poczucie bezpieczeństwa, oddala od nieznanego, ale pozwala nie tracić kontaktu z tym, co "za"... I peelka może być za oknem, przed oknem - w różnych fazach życia, przenikających się, wynikajacych z siebie. Twój wiersz ma bardzo dostępną formę, przejrzystą myśl, zręcznie wyrażoną. Otwiera czytelnikowi przestrzeń do refleksji, interpretacji i myśli, które kojarzy z własną przystanią - czy to z bielą firanki, czy też z wiecznie jesiennym liściem, przyklejonym jak emblemat do lustra... zamyśliłam się nad Twoim pisaniem, aż wystygła mi kawa ;)) ale nie żałuję. warto było zastanowić się nad tym i owym (nawet jeśli trochę poza treścią). spoglądam przez swoje okno - uśmiecha mnie złota polska jesień. trzeba wyjść, nabrać rumieńców. tymczasem, zostawiam uchylone... najserdeczniej pozdrawiam, Kinga. in-h. -
Gdy nie dzwonisz
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Oxyvia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
rozczulające wyznanie, troska o podtrzymanie więzi i łagodność w niespokojności... nade wszystko zaś uczucie, któremu brak wykrzyknika i znaku zapytania odbiera połowę pożądanej, wewnętrznej ciszy, stanu skupienia na drobnostkach i radostkach codzienności. brak sygnału to rozdarte myśli i kolejna lekcja, o sobie i o nim. uczyć się siebie wzajemnie, w takiej obustronnie zaangażowanej atmosferze, jest nie tylko radością - przede wszystkim darem. pięknie to ujęłaś, Oxyvio. bardzo mnie Twój wiersz wzruszył i zamyślił. pozdrawiam serdecznie, Kinga. -
Przez igielne ucho
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wszystko jest możliwe, jeśli tylko wiara w realizację snów nie napotka na zbyt dociekliwe oko i ucho "wszystkowiedzących"; jeśli człowiek zechce z uwagą wysłuchać drugiego człowieka; jeśli nikt nie będzie próbował "nawracać" czyjegoś świata na własne tory - racjonalizm nie może odbierać ludziom nadziei i wiary. tak czytam Twój wiersz, Henryku. choć w zabawnej formie, to jednak z ważnym przekazem. podoba mi się. pozdrawiam serdecznie, Kinga. -
Reminiscencja II
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Januszu, starałam się ukazać peelkę jako dojrzałą już kobietę, która z perspektywy czasu patrzy na swoje dzieciństwo, a w nim... wiele było takich sytuacji, które wymuszały na niej bycie dorosłą w chwilach, gdy powinna cieszyć się swoją dziewczęcością i nawet sobie tego nie uświadamiać. Dorośli, żyjąc w swoim "poważnym" świecie, muszą chronić dzieci od zmartwień ich problemami, na ile to możliwe. Dorośli nie powinni zabierać dzieci z ich świata w realia, które są dla dziecka zbyt trudne i zabierają im wiarę w baśnie. Dziewczynka to krucha istotka, jej świat to "dziurawe skarpetki", huśtawka na podwórku, konik na biegunach i piegi na nosie, gdy patrzy w lusterko - wiemy, że życie będzie wymagać samodzielności, ale któż z nas nie chciałby, aby jego dziecko mogło cieszyć się beztroską jak najdłużej? Życie jest brutalne. Problemy i kłótnie, krzyki, awantury, hałas, płacz i burze - nieraz to jest dzieciństwo, które utrwala się w pamięci. Moja peelka była dziewczynką sama sobie, darowała stokrotki za bezcenne dla niej uśmiechy, wymuszała je, chcąc wierzyć, że rozkołyszą jej huśtawkę do samego nieba. teraz, jako dorosła kobieta widzi wyraźnie wszystkie kolory - i te nasycone, i te wyblakłe. w wierszu nie ma mowy o mężczyznach, puenta jest głosem skierowanym w stronę nowej nadziei. ja nie jestem do końca peelką z mojego wiersza, choć nie jest łatwo pisać w całkiem zdystansowany sposób. niemniej, jak wspomniałam już Oxyvii, ostatnie wersy tyczą się mojego życia i sytuacji, którą obecnie przeżywam, uczucia, w jakim się spalam... doświadczenie na tym forum nauczyło mnie, że lepiej jest nie mieszać życia prywatnego z tutejszym, tym bardziej "obnażać się" interpretując własne wiersze. powiem tylko, odnosząc się do Twoich słów, Januszu, że był tylko jeden mężczyzna w moim życiu, który bardzo skrzywdził mnie pod wieloma względami, a to, jak wyglądało moje dzieciństwo, nie ma z tym wiele wspólnego. natomiast teraz, na mojej "mapie pogody" zaświeciło nowe Słońce. jedyne prawdziwe i bezpieczne, dające ciepło. Mam nadzieję, Januszu, że nie potraktujesz tej mojej odpowiedzi jako zdawkowej. Wiąże się to po trosze z rzeczami, o których już Tobie pisałam. Zwłaszcza, że wiem kto (i tak) przeczyta moje słowa... i z jaką intencją. Reszta to milczenie. Najserdeczniej Cię pozdrawiam, Januszu, wdzięczna za czytanie, poświęcony czas, refleksję i całkiem spójną logicznie interpretację. Bardzo ciekawą. życzę dobrej niedzieli, z uśmiechem, Kinga. :)) -
Uwaga ludzie Poezji związani z Warszawą! VI. Jam Poetycki tuż tuż
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Jerzy_Maria_Siwecki utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
szkoda, że to "aż" Warszawa :( -
Mam pytanie! Bardzo ważne!
Kaliope_X. odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
podpisuję się pod słowami M.Blu. "no fakt" - to nie musi oznaczać osobistego punktu widzenia. aparat logiczno-pojęciowy każdego człowieka jest identyczny, w końcu każdy z nas posługuje się rozumem. absurdem byłoby zaprzeczać istnieniu i funkcjonowaniu w powszechnym obiegu wskazanych słów, mających niby-obraźliwą "moc"! wiersz jest wyrazem tego, co dzieje się teraz w polskiej poezji. -
Reminiscencja II
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cezary... ech, wzruszyłam się słuchając tych kilku dziewczęcych "la la la..." ... i delikatny, słodki akompaniament fortepianu, jakby stąpające na palcach dźwięki, by nie przebudzić jej, nie zabrać snu, by zdążyła odpocząć... musisz wiedzieć, że muzyka wypełnia moje życie po brzegi ;) sama gram (skrzypce) i śpiewam (mezzosopran). sprawiłeś mi naprawdę wielką radość tym utworem. Preisnera uwielbiam. dziękuję raz jeszcze, cieszy mnie, że wracasz. serdecznie pozdrawiam! Kinga. -
Reminiscencja II
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Krysiu, okazuje się, że wielu Czytelników odnajduje w wierszu ważne dla siebie myśli. Z jednej strony cieszy mnie taki osobisty rozrachunek z przeszłością - zawsze to dobrze, gdy poezja porusza w nas jakąś czułą strunę. Z drugiej strony taka informacja zwrotna pokazuje mi zkolei, jak wielu z nas postrzega swoje dzieciństwo w sposób podobny do peelki - że "nie zdążyli"... być. Cieszy mnie to, że jakkolwiek dziecięcość nasza wyglądałą, potrafimy wyciągnąć wnioski na lepszą przyszłość dla tych, któzy to nas trzymają się za rękę. Bardzo Ci dziękuję za obecność, spojrzenie wstecz i osobistą refleksję, Krysiu. Cieszy przychylny odbiór wiersza. serdecznie pozdrawiam! Kinga in-h. -
Reminiscencja II
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ulko, wiersz trochę ewoluował, ale jeśli oceniasz go jako udany, to znaczy, że zmiany były słuszne. to miło, że zaglądasz. dziękuję :) wycieczki w przeszłość są o tyle bezpieczne, że droga powrotna zawsze wyprowadzi w "ten czas" - bo jest miłość, ciepło i poczucie bezpieczeństwa, tak jak piszesz. teraz łatwiej jest odkrywać i uświadamiać sobie "wczorajsze" deficyty, by później... ktoś inny mógł zdążyć :) serdecznie pozdrawiam, Kinga. in-h. -
Joannie
Kaliope_X. odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czarku - zabieram ten serdeczny uśmiech. Słowa piękne. Pomilczę, bo na "nic mądrego" mnie teraz nie stać :)) pozdrawiam serdecznie, Kinga. in-h. -
Reminiscencja II
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
słuszne uwagi, Cezary... i "pozwalaj sobie" zawsze, jeśli zauważysz niedociągnięcia - białe wiersze to jeszcze wciąż nie moja bajka. próbuję :) nie zwróciłam uwagi na dwie "noce" - jedną przegnałam ;-) strofka z odstającym wersem już w równowadze. Czarku, jesteś troskliwym rodzicem! cieszy mnie fakt, że wierszem mogłam przyczynić się do ważnych refleksji. dziękuję, że czytasz. dziękuję za okazywaną mi życzliwość i uśmiech, który odwzajemniam :) kłaniam się z serdecznym pozdrowieniem, Kinga. in-h. -
Reminiscencja II
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rihtiku, mówiąc "jedyny w swoim rodzaju" chciałam podkreślić, że wyjątkowy! :) cóż mam powiedzieć - bardzo Ci dziękuję. Najszczerszy uśmiech pozostawiam. :))) Kinga. -
Reminiscencja II
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
o tak, Oxyvio... potrzeba bezpieczeństwa, zatrzymania się i odnalezienia na nowo swojej dziewczęcości przy Kimś, kto chroni, trzyma mocno za rękę i po prostu jest - to olbrzymia siła, która w zamyśleniu nad teraźniejszością, skierowała myśl na obrazy przeszłości. dziś maluje się przed peelką (jak i autorką) nowa perspektywa - na szczęście. mogę czuć się malutka, gdy wiem, że w jego oczach cały świat. nasz świat. :)) Oxyvio, jak dobrze mnie rozumiesz... dziękuję, że czytasz. pozdrawiam ciepło, Kinga. in-h. -
Reminiscencja II
Kaliope_X. odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Lenko, odnalazłaś w tych kilku strofach właściwe przesłanie. cieszę się, że byłaś, czytałaś i podzieliłaś się wrażeniem. pozdrawiam serdecznie, in-h.