Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kaliope_X.

Użytkownicy
  • Postów

    1 557
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kaliope_X.

  1. Podobne emocje jak poprzednio. Mogłabym sporo napisać, ale jeśli rzeczywiście jest, jak mówisz - że uświadomiłeś sobie kilka rzeczy dzięki moim słowom (co mnie bardzo cieszy) - to odnajdziesz tę jedną myśl. Smuci mnie tylko, że z dymu popiołów znów rodzi się ból. Wyciągasz ręce do słońca... pamiętasz? W górę! :-) Więc nie spadaj pod ziemię. Cel masz przed sobą. Nie umieraj! Napisałam kiedyś .... może trochę podobnie czując wówczas... ... Czy to sen tworzył głupie domki z kart czy to się wiara z prochu odrodziła i cienie, co w obraz życia wkradły się złem w róże bez cierni przemieniła? Wierzę, że to wiara w Tobie się odradza. Oby jej owocem bezcierniowe kwiaty... najpiękniejsze... stały się! Tego życzę na dobry dzień :-)
  2. Miło mi jest :-) wystarczy wiedzieć, gdzie wstaje świt i zbudzić w sobie życie nowe tak mało trzeba, by znów kwitł przed nim wystarczy schylić głowę w pokorze - różanego dnia chwytać wdzięcznie płatki czerwone oprzeć o cień silnego pnia gdy Dobro żyje w nim zdwojone wystarczy umieć spojrzeć w słońce kiedy przenika - uśmiech nieba i w samotności łzy gorące gasi ze smutku, a gdy trzeba przez pryzmat tęczy rozpromienia... :-)
  3. Bardzo bogaty wiersz. Ogólnie odczuwam zagubienie - trochę być może potwierdza to konstrukcja wiersza. Ale gdy pojawia się "Ty"... - w tym miejscu widzę, że jestem świadkiem monologu - trudnego emocjonalnie, więc już mnie to nie razi... Nagromadzenie myśli, emocji, burza - brakuje tylko jednego pioruna, który odetnie tę suchą gałąź, której chcesz się pozbyć... a jednak wciąż na niej siedzisz. Pomyśl tylko - czy długo jeszcze wytrzyma? Zadajesz sam sobie cios - spróbuj ukierunkować myśl przewodnią na jedną silną emocję.. powinno być łatwiej, tak myślę. Znaki zapytania - wyrażasz nadzieję, ale wciąż z niedowierzaniem.. chciałbyś, aby przeszłość okrył mrok, ale nie jesteś pewien, czy nie za wcześnie na nowe światło. z drugiej strony - lekka nuta żalu, wyrzut... bo nie chcesz już tęsknić, gdy marzenia krok po kroku spychają Cię na dno... to brak wzajemności, to nieporozumienia, to nawarstwiające się obwinianie... "Po co to wszystko?" - nie pytaj, skoro oddychać próbujesz. Nie oglądaj się za siebie. Słońce wschodzi po to, by piąć się wzwyż! A więc - w górę serca! :-)
  4. heh... nie, nie... ja też potrafię czytać między wierszami... i podoba mi się ta lekka ironia... żadnej odpowiedzi wszak nie potrzebujesz - każda to pudło: myślisz! - nie rachujesz. Z mojej strony to też była cyniczna... rymowanka, ot, tyle!
  5. proste zadanko, ładnie zrymowane czekasz, by ktoś odpowiedzi udzielił trzy po dwa, dwa po trzy - zrachowane nikt jeszcze gola w Twą bramkę nie strzelił gdy celny wynik padnie - w nagrodę dasz profesorom i tęgim głowom na słów i rymów liczenie - zgodę i wnet wymyślisz zagadkę nową? bynajmniej nie uważam siebie za władcę liryzmu i dwieście IQ też pewnie nie mam - jednak rozbawiłeś mnie nieco tą zagadką... toteż pozwoliłam sobie "rozgrzać zwoje"... nie licz do stu - to za mało!!! ;-)
  6. Piękne. Bardzo lubię śpiew Marka Grechuty... podobnie jak Haliny Frąckowiak: Brzegi łagodne Na wyspie tej, najdalszej wśród wysp Są złote plaże ścian i latarnie świec Płyną tu wędrujące okręty snów Z tak dalekich mórz - tu znajdę ciszę Niebo bez chmur i brzegi łagodne. Na wyspie tej, najdalszej wśród wysp Na skrzypcach cicho gra zakochany świerszcz. Tylko tu jest najłatwiej odnaleźć się I w dotyku rąk przychodzi miłość, Najczulszy gest i słowa najtkliwsze. Do wyspy tej, najdalszej wśród wysp Dopłynąć możesz dziś i otworzyć drzwi. Płyną tu wędrujące okręty snów Z tak dalekich mórz - tu znajdą ciszę Niebo bez chmur i brzegi łagodne http://www.youtube.com/watch?v=i58KVcCiQsE
  7. Dziękuję, że jesteś mi (nie tylko "jak") Przyjacielem! Teraz proszę, pomilcz ze mną trochę. "obudziliśmy studnię, ona śpiewa"... Amica.
  8. Jesteś jak Przyjaciel, który wie, kiedy i co powiedzieć... którego nie trzeba wzywać, a on i tak jest... który stoi z boku i podaje chusteczkę, gdy płaczesz... który przypomina, że to, co masz w sercu, to jest Prawda, którą kochasz... bo przecież trwasz w niej, mimo wszystko... przecież trwasz... pomimo... Będzie dobrze.
  9. serce dla życia niech bije niech się ku sercu raduje wespół niech z innym nie kryje że w serc melodii szybuje tyk tyk niech płynie muzyka w takiej Największej jest siła niech roztańczone przenika pierwsze i w drugim by tkwiła wiecznie - dąży!
  10. Ostatecznie i na wieki coś się wczoraj w moim życiu zakończyło. Jestem... ale jeszcze jakby mnie nie było... nie całkiem... jednak czas jest potrzebny. Nie martw się... przecież to mój "znak" - :-) Dziękuję Ci.
  11. podaj mi rękę przetrwamy jeszcze jedną noc wezmę twą mękę w miłości ją zamienię moc podaj mi swą dłoń tę ciepłą miękkość daruj mi a ja nocy toń przemienię w rytm bezchmurnych dni aby w złożonych dłoniach trzymających kwiat zaprzysiężonych oddać Tobie cały świat dotknij mnie cicho uśmiechnij usta gdy we łzach nam się kołyszą wiara i nadzieja w snach spójrz na mnie proszę w lśniącej otchłani pozwól być nad siebie wznoszę Twe ciało drogie, z Tobą żyć tylko chcę, więcej gwiazdy i tęczę podam Ci och, błagam, prędzej już nie drżyj więcej, słodko śpij ja wrócę. Inaczej niż zwykle, ale do głębi dziś wzruszona... zatopiona w myślach... jestem. http://www.youtube.com/watch?v=yvfsWj__G8M&feature=related
  12. oj, bardzo... bardzo lubię tę piosenkę, a daaaawno słyszałam... dziękuję za przypomnienie, jeszcze radośniej wieczór upływa :-)
  13. tak starać się będę gdy świat ku zieleni swoje okiennice wydobywa z cieni by wiosnę przedłużyć w młodości wszak siła i tak sercu służyć by wiecznie w nim biła radość niebu miła :)
  14. ale czy znajdzie ta jaśniejąca kropla błyszcząc okiem pod strapionym niebem chwile między dzwonnicą otwartych bram i nut spadających w międzyczasie czy trud wynagrodzi spływając pokrzepieniem ugrzęźnie w spragnionej i wyzwoli z lunet wszystkowidzących - oblicze skonanej już dla pewności przykrytej jeszcze promieniem słońca - nadziei? Och... to jest piękne. Proszę mi wybaczyć, pierwsza moja próba nie-rymów i pod Pana wpływem, ale... chciałabym tak władać piórem. Dziękuję za emocje.
  15. chciałabym jeszcze doświadczyć tej "uroczej dojrzałości"... ale - wiosna, wiosna! :)) nadzieja wszak jej barwą ;) pozdrawiam.
  16. Agnieszko: za piękne słowa - pięknie chcę podziękować :-) w miłości siła, niech więc przed nami wiosenka miła tańczy kolorami tęczy - wszystkimi, i rozchmurzy mroki, by szczęśliwymi żyć i pierwsze kroki ku Największej - stawiać. Miło mi, że zajrzałaś :-) Dziękuję za czytanie! Pozdrawiam :-)
  17. Dziękuję. Cieszy mnie, że wiersz się spodobał :-) Tak.. trochę tęsknię do nocy bezsennych, a jednak - jakby wyśnionych... do czaru odkrywania w ciszy piękna i błogości.. której to, jedynie, szepty się powierza.. drugiemu :) Cóż... może wiosna coś zmieni... i u mnie zazieleni ;) A co do Różanopalcej... wypatruj, wypatruj, bo to pewnie najpiękniejsza z Dam, skoro w dłoniach woń purpury zamyka! Jeśli zainspirowałam rzeczywiście - to dla mnie największe wyróżnienie! Refleksyjnie tym razem, gdy wieczór w pełni... :-)
  18. jak ptaki lotne i wieczne zostawić ślad w bezkresie słonecznych dziupli, samotne pióro uronić, niech poniesie którędy wolę przeznaczenia zapisał w księgach przed wiekami skrzydlaty trzepot rozprzestrzenia zmysły łagodnie, ich strofami głaszcząc, w niebieskie śle wejrzenie gdy w pocałunkach nie upadnie z obłoków brzmi anielskie pienie to ptak w swym locie przystał, skradnie nadzieję w oczarowań moce oddając zaraz przyzwoleniu snom wszystkie nieprzespane noce, niech dnieją nam, we współpragnieniu bliskości wzajem odkrywanej.
  19. Jakkolwiek kogiel-mogiel uwielbiam... bo jest w nim słodycz miła, próbując sprostać prośbie - pisząc erotyk, opuszcza mnie siła ;) Prawda taka, że nie miałam jeszcze "okazji", by erotyk pisać. Natomiast coś na kształ kogla-mogla próbowałam przelać na papier... może zainspiruje... lecz to tylko próba. Wdzięczna będę za wszelkie uwagi! Dodaję zatem :-) In-humility, Kinga.
  20. a ja się odkłaniam i prozie życia ganiam stawić czoła ;)
  21. Witam słonecznie! Dziękuję za odwiedziny ;) Tak, ten ostatni wers zmieniałam kilka razy. Ostatecznie zostało, jak zostało... choć zgadzam się, że rytm kojarzy się głównie z muzyką, to jednak czasem i wierszom trzeba takiej "rózgi" rytmu, co właśnie starałam się wydobyć. Rytm melodii w muzyce, a w słowach rytmiczna melodyjność i takt etc. :-) Wierzę, że wiosna nie raz podejmie piękne melodie i na Twej harfie ułoży się w strofy... jej barwami malowane... Tego życzę! A Twój wiersz... jest piękny :))) Nie mogłam się powstrzymać by nie napisać choć kilku wersów... inspirujesz, wiosnę mi w myślach malujesz.... Łobuzie ;)
  22. Ależ piękna ta opowieść... szczęściu trudno uwierzyć? patrz - słonko na niebie! i tu spójrz, tyle przeżyć wietrzyk zdmuchnął z Ciebie nie bój się w serc obrazy naszych, ufność chować i jeszcze spójrz - kto marzy, kto wiecznie Cię miłować pragnie! Nie mogłam się powstrzymać, by nie napisać jak może mogło dalej być ;) Pozdrawiam ciepło, Kinga.
  23. Anna zdumiewa jak zawsze... choć może jeśli zawsze, to już nie zdumiewa... że zdumiewa :) Ale, tak, ssszzzzz.... żeby nie przerywać tej pięknej ciszy, zapytam tylko... czy to do końca dobrze "zatracać poczucie przestrzeni", kiedy lot nagi? Serdeczności! :-) Kinga.
  24. na strunach duszy poezja płynie zagra, poruszy serce - przeminie w blasku latarni gdy z morzem ginie muzycznie - marni, lecz razem w rymie głęboko wzajem tonąć chcą w sobie nie gasnąć, lecz zapłonąć w muz dobie: harfy i pióra rytmu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...