Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jan_Wodnik

Użytkownicy
  • Postów

    1 051
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Jan_Wodnik

  1. niebieska niepolska nieboska piosnka dreptała w miejscu
    a wielkomiejska fala ją niosła by się pogruchotac i wbić ostro
    w piaszczysty brzeg morski tuż przed stopami hrabiego

    na 96 piętrze biurowca 7th heaven pancratio tower ekologiczne maseczki
    oraz nadmiar opakowań po prezerwatywach środkach na wzdęcia i
    euro homogenicznych sekretnych strukturach transgenicznego
    wirusa o pierwotnym kodzie plemiennym

    antywegańskie usposobienie okopanej trinity ( 3 in one!)
    doprowadza do rewolucji żołądka wyprostowuje kody pamięci
    i przyjdzie moment że parapsalm ni balsam nie dadzą rady
    znikną wirtualne książeczki (w sam raz nie za mao)
    a digitalnie wylizany potworek o strukturze budyniu
    ulotni się klik klik jak parada myszek miki
    wciągnięta nosem przez boskie metafizyczne tornado

    ps.
    no i szkoda orcia bo mógły trochę pomóc....

  2. płatki róży zamarły na twym policzku.
    kaniony zmarszczek o zachodzie słóńca rzucają długie cienie.
    pędzelki spłowiałych rzęs uderzają w rytm tamtamów
    a wykrzywione jak obolałe ego usta
    w gromnicznym wyrazie wprawiają w histerię przestrzeń.
    i kiedy tak patrzysz na mnie na twym nosie
    wyrasta róg i grubieje skóra na karku.
    zieleniejesz morską trawą zmieniając twarz
    w oblicze ni to nosorożca ni to warana.
    z bezkrwistych ust ścieka trująca ślina.
    dlatego niestety nie mogę otworzyć ci złotego nieba
    ani zapleść warkoczy komet na twą cześć o pani
    twoją sukienkę pożarły już wirtualne mole
    a spodnie które nosisz mają rozporek.
    wracasz dudniącym truchtem do błotnistych źródeł
    jak zielony ssakogad
    a ja już nic a nic z tego nie rozumiem
    czując smród twych przegniłych z nudy
    i zobojętnienia jajników o pani.

  3. patriota: dzięki, tradycyjnie. wierszyk z lekka ironiczny - odpowiedź znana wszystkim. Pozdrawiam.

    ja bolek, pomyłek : pedofile pederaści zoofile i inne zboki - wszyscy istnieli jak świat światem ,ale byli na marginesie a nie na piedestale(1%?, , może mniej). Co do watykanu to wskaźniki pedofilskie mówią również o psychologach i o nauczycielach, opiekunach młodzieży wszelkiej maści i religii :)))). Wierszyk jednak o pedofilach ani o watykanie nie jest. Pozdr .

  4. Tu szczyt... lękam się spojrzeć w przepaść świata ciemną

    ten pan na mąblą nie znalazł się sam
    olociki go tam jakieś przyniosły z papieru
    bańki szklanne czy kapsuły biedaka
    wyekspediowały by popatrzył na ciemność
    i wyczytał z niej dzidy które wbił w piersi sam

    Chciałbym stąd widzieć człowieka.
    Tam koło jednéj igły, krążą orłów stada,
    Jak pierścionki żałobne na perłowych lodach


    i dlaczego teraz
    (popijając bloody mary na swoim tarasie
    przed swoim domem obok swojego samochodu opodal swojej brzozy i trawy)
    tak mi rzeźwo i lubo gdy opowiadasz tę alpejską historyjkę
    zasłyszaną od biednej nauczycielki w klubie fitness
    nie wiem - może to że mam lęk wysokości i nie lubię latać a może księżyc
    który wygląda jak złota moneta (na oko pierwsza próba ech....)

    Jam jest posąg człowieka, na posągu świata

    no i oczywiście nie należy przesadzać
    starych płotów ani drzew
    zaś księżyca nie uda się przetopić a szkoda
    więc mała łyżeczka - no dobra- chochelka musi wystarczyć
    prawda- dzidka?

    o dzidki dzideczki
    dzidoskłon i dzidostatek!


    Ludy ! Wienkelried ożył! *














    * Kordian, Monolog na Mont Blanc, J.Słowacki
  5. czym śpiewak dla ludzi tym bezcenny smak soczystej karkówki
    albo sushi i wycie syren estrady na redzie znokautwanego portu
    jak również permanentny stan golizny tańczącej w ekranach na smyczach
    lub ciąg przyrodniczych ciekawostek czy lajki na buku

    cóż po ludziach samotność umiera z nadmiaru
    niechcianego towarzystwa co autentycznie nie daje spać
    i zstępując do głębi najczęściej na koniec odnajdujemy ukryte zające
    sensu za tarczami kamieni rozrzuconymi na gobi dna po hucznej katastrofie
    postnuklearnego bełkotu

    bóg pałęta się rozkojarzony chcąc zwrócić uwagę na coś ważnego
    lecz wszyscy są bardzo zajęci klikaniem i gonitwą myszy
    po opustoszałym zamku popiela
    konrad digineruje w gustlika

    plwajmy- nie plwajmy - płyńmy - tońmy
    - niezwyciężona legendarna armia hamburgerów
    transgeniczna babka z rodzynkami - mejoza - nie - mitoza
    - homoza i majonez

    dość !

    nazywam się milion

    cóż za nick! sacredieu!

    wart jestem miliony


    ...w nogi! *











    * Dziady III , Improwizacja , A.Mickiewicz
    -------------------------------------------
  6. o upadku rzymu przez człowieka tęczy
    powiedziała mi pra-prababka maria kalergis
    niezła dupcia cipeczka jak się teraz mówi
    demoniczna dama co trzeba zapomnieć
    tak więc ów człowiek powziął zamiar sprytny
    i dokonał dzieła lecz tak się wtym zapętlił
    że padł na atak i w gruzach legł niemal
    jak kwatera hitlera albo po wizycie berlin

    ale ten rzym to nie do końca był rzym tylko petersburg
    tak twierdził słowacki i pewnie wiedział czemu

    o upadku rzymu przez człowieka tęczy
    opowiedziała mi też prababka róża luksemburg
    jednak treść chyba nieco gorzej znała
    bo wołała bij kułaka i zabijaj pana
    myśląc zapewne że rzym jest w polsce
    i nie mieszka wnim neron lecz stalin
    lecz jej opowieści wysłuchać musiałem
    bo choć to bolszewicki bełkot to się obawiałem
    by nie strzelono mi w łeb lub brzuch

    no i znów rzym to nie do końca był rzym tylko klasowy wróg
    którego częstuje się kulką vel śmiercią

    o upadku rzymu przez człowieka tęczy
    opowiedziała mi w końcu babka którą zgwałcili sowieci
    i od niej wiem już na pewno że polska
    to nie petersburg ni kołchoz ni twierdza hitlerowska
    i od niej to właśnie zaczerpnąłem mądrość
    że trzeba jak irydion walczyć o wolność
    a tęcza to nie znak euro homo smuty
    lecz niepodległości zrobionej z łez światła i trudu
    tak więc pięknem rozumem lub siłą gdy trzeba
    czyń ją i nie waż się zwlekać !

    no a rzym to nie do końca jest rzym tylko rozkaz
    na który wypada powstać

  7. Co do inspiracji - to niestety pudło - wiersz powstał ponad rok temu, ale tematyka jest trochę podobna, więc może się kojarzyć. Dzięki za wpis i czytanie .
    Co do wypruwania flaków to ich tu nie ma , jest za to demaskowanie postaw i mechanizmów no i z całą pewnością nie jest to
    wiersz o tolerancji dla wszystkiego i wszystkich oraz wszechogarniającej
    miłosnej ekstazie . pozdrawiam świątecznie vel niepodległościowo.

  8. ach nie opowiadaj mi o swojej nudzie
    nie mów że bez-nadzieja że rzyg-rzyg
    że nie ma dróg i nie ma celów
    że grunt wygoda i dobra kasa
    że brak remedium na brak remedium

    ach nie opowiadaj mi o cyckach i mamonie
    i o tym że pusia wciąż pragnie czempiona
    bo ja to po prostu w.. mam
    i nie podnieca mnie podniebny lot kondoma

    kiedy patrzę dokoła to dostrzegam
    różowy liszaj co chce zalać dobry smak wymiotem
    miałkim bełkotem oszukać naiwnych idiotów
    by potem jak neptków zostawić o wodzie i chlebie

    więc nie opowiadaj mi bzdetów że helmut i kola
    że love europa bi-seks i ajwaj
    że postęp i eko że cud-na sodoma
    wyczuwam fałsz jak wariograf
    i wiem że to nie twój kraj

×
×
  • Dodaj nową pozycję...