
Agnieszka_Horodyska
Użytkownicy-
Postów
680 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Agnieszka_Horodyska
-
Mea culpa
Agnieszka_Horodyska odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Przeczytałam na głos, kończąc płaczącym śmiechem. Bo właśnie koniec najbardziej mi się podoba. A tekst ładnie płynie, ładnie płynie żal. A "tęskne włosy rozsypane nocą" widzę i słyszę. Gratuluję, pozdrawiam :) -
ciało
Agnieszka_Horodyska odpowiedział(a) na Danuta Kurczewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja to widzę gdy czytam, chociaż tylko "dozwolone" fragmenty ;) I Himalaje są świetne. I ogólnie jestem za. Pozdrawiam :) -
Deszczowo
Agnieszka_Horodyska odpowiedział(a) na Bolesław_Pączyński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Nie ma ani kropli słońca"! "myślą brodzę po kałuży"! Ładne takie. I rymowane. "omija ściek robiąc zbytki" - trochę niszczy rytm. Może lepsza jest inwersja? Pozdrawiam i dziękuję za deszcz :) ("ten weekend sennością nuży" może "weekend mnie sennością nuży"? Ale to tylko sugestie.) -
Deszczyk wiosenny
Agnieszka_Horodyska odpowiedział(a) na Agnieszka_Horodyska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cieszę się, że tak piszesz, Anno :) :) Twój kolejny wiersz skomentuję: Biedne szyby, szklane zabawki, Na których deszcz robi fikołki "Bo nie ma innej takiej huśtawki, Za którą zawsze rosną fiołki!" Też pozdrawiam :) -
Decyzja
Agnieszka_Horodyska odpowiedział(a) na Agnieszka_Horodyska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oktawio, dziękuję za wyrażenie opinii i w ogóle przyjście :) Chyba rzeczywiście coś z tym zrobię. Pozdrawiam :) -
Deszczyk wiosenny
Agnieszka_Horodyska odpowiedział(a) na Agnieszka_Horodyska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za skomentowanie, nadanie godności i posmakowanie ;) Miłych snów! -
Nie umie! Przepraszam :( !
-
Deszczyk wiosenny
Agnieszka_Horodyska odpowiedział(a) na Agnieszka_Horodyska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Anno, dziękuję! I ten wiersz o deszczu, który napisałaś w komentarzu, z tragicznym komizmem smug... Deszcz w tym wierszu nie jest nudny, ma charakter - romantyczny, ma wzrok tęskny i liryczny I choć wodą jest - to brudny. (Dziwi mnie liczba osób chętnych do komentowania... :)) -
Lubię, gdy ktoś jest polonistką :) Albo polonistą. Tak, aktorstwo to trudny, żmudny, stresujący, nudnawy wielkimi momentami, paskudny momentami, niewdzięczny często, męczący koszmarnie zawód. A życie to beznadzieja, kiedy trzeba wstać z łóżka, myć się, jeść, rozmawiać, chodzić, pracować, tęsknić, żyć, żyć, żyć!!! Beznadzieja. Ale żeby żyć tworząc, to jakoś mi się... uśmiecha. Żyć i grać wciąż nowe role, kolorowe i ciche, nawet bez rozgłosu. Poznawać tekst, czyjeś myśli, odkrycia i brać za swój, i zaczynać nim żyć. Dawać innym i sobie piękno... to już jakoś brzmi. Żyć bardziej trochę humanistycznie, mniej ściśle. Iść za głosami ze środka... żyć!!! To lepsze. A Jaracz chyba zrobił ładne rzeczy, mimo wszystko? Pozdrawiam. (Co za idealistyczne bzdury :D Ale na razie w nie wierzę :))
-
Deszczyk wiosenny
Agnieszka_Horodyska odpowiedział(a) na Agnieszka_Horodyska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Grażyna, dziękuję Ci za komentarz na tak. Nie mogę się rozstać z tymi wielokropkami. Pewnie za jakiś czas mi przejdzie i może się rozstanę. Dziękuję za radę, pozdrawiam :) -
przystanek
Agnieszka_Horodyska odpowiedział(a) na Koval_ZNowin utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"jesteś bardziej alergiczką ja bardziej uczulam" ! "potrafimy wszystko" ! Wiersz... gdy go czytam, widzę takiego zakapeluszonego mężczyznę w płaszczu i w knajpie, i w deszczową noc, który zachrypiałym głosem opowiada smutną mądrość swojego życia... a przecież pewnie bardziej tu pasuje znerwicowany mężczyzna bez zarostu w krawacie. I ogólnie trafia do mnie, i porusza. Pozdrawiam :) -
Trza mieć rozmówcę
Agnieszka_Horodyska odpowiedział(a) na Oxyvia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ktoś kiedyś mówił, chyba afrykański ksiądz, że (chyba) w Afryce bardzo dziwią się białym, że oni siedzą w domu przed telewizorem i komputerem zamiast wyjść na zewnątrz i razem żyć. To było dla nich niepojęte. Ale mam odpowiedź :) U nich jest CIEPŁO. To dlatego, że u nas nie jest ciepło, nie mamy tylu przyjaciół. Bo chowamy się w domu przed mrozem. O ile łatwiej kogoś poznać latem na ławce w parku :D ? Ale idzie podobno globalne ocieplenie! I będzie dużo przyjaciół! Podoba mi się wiersz, kojarzy mi się z jedną piosenką pod tytułem "Uśmiechnij się jak smerf": www.youtube.com/watch?v=hD5FjB1DuxE, ale wiadomo, że to co innego :) Pozdrawiam :) -
Nuda, monotonia... a jeszcze stres, i trema, i poczucie odpowiedzialności... ale - sztuka. Jesteś nauczycielką? Polskiego :) ? Dziękuję za powodzenia, jest niezwykle potrzebne. A ten Jaracz... to dziwne, że poszedł pić, nie palić. Brzydki żart :) A ja znam lekarza, który ma dosyć, a chciał być aktorem. Zależy od człowieka...
-
Deszczyk wiosenny
Agnieszka_Horodyska odpowiedział(a) na Agnieszka_Horodyska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dawid, nie wiem, co odpowiedzieć. W razie czego powiem prawdę - żartuję :) Cieszę się, że nazwałeś go tak ładnie: "ładny". Wielokropki budują nastrój... chyba... (liczba komentarzy pod takim tam świadczy o tym, że poeci lubią sobie żartować ;)) -
Deszczyk wiosenny
Agnieszka_Horodyska odpowiedział(a) na Agnieszka_Horodyska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oxyvia, masz rację. Co do pokazywania wierszy :) A co do narodowości, to się nie znam :D -
Deszczyk wiosenny
Agnieszka_Horodyska odpowiedział(a) na Agnieszka_Horodyska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kolejny zmałpował mój pomysł :D Tuwim? Nie słyszałam. To polski poeta? Jeśli tak, to wszystko jasne, musiał jakoś się dostać do mojego komputera... Dziękuję, że piszesz, że ładny :) -
WybaczAnie
Agnieszka_Horodyska odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Sądzę, że jest nieschematycznym i niebanalnym, i niemogącym być obojętnym wyznaniem miłości. I jeszcze czytając jakby odnajduję jakąś granicę, jakieś drzwi otwarte, a za drzwiami: słodką ciszę, jeszcze mokrą od deszczu, ale już schnącą od wszystko wybaczającego słońca. Piękny! I tytuł :) ! -
Deszczyk wiosenny
Agnieszka_Horodyska odpowiedział(a) na Agnieszka_Horodyska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No nie - a ja myślałam, że Anioły są niezależne od maszyn. Ale i tak się cieszę :) -
Deszczyk wiosenny
Agnieszka_Horodyska odpowiedział(a) na Agnieszka_Horodyska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To jak się tu dostał ;) ? Nie mów, że korzysta z internetu :) -
Deszczyk wiosenny
Agnieszka_Horodyska odpowiedział(a) na Agnieszka_Horodyska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Anioł przyleciał i przeczytał mój wiersz! To już mogę uważać się za spełnioną ;) Dziękuję! -
Deszczyk wiosenny
Agnieszka_Horodyska odpowiedział(a) na Agnieszka_Horodyska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Też tak sądzę :) Cieszę się, że Ci się podoba. Dziękuję za przeczytanie + skomentowanie. Ale interpretacja? Interpretacja deszczu, tak :)? Pozdrawiam. -
WybaczAnie
Agnieszka_Horodyska odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nadir... nadir... Wikipedia! "punkt na sferze niebieskiej położony dokładnie naprzeciwko zenitu" Jakie ładne to słowo: nadir! "bajki w macochach", nie macochy w bajkach, a nawet tego na początku nie zauważyłam :) Ale tu nie ma niczego do wybaczenia! I piszesz, że nie piszesz... -
Deszczyk wiosenny
Agnieszka_Horodyska odpowiedział(a) na Agnieszka_Horodyska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ktoś podpalił niebo jasną błyskawicą I płonie. Niebo płonie! Ktoś szedł wtedy sennie, Szedł cichą ulicą I stanął - i złożył dłonie... i... krzyknął: "A!" A wtedy... Deszcz zaczął uderzać w blachy zardzewiałe I bębnił, i szeleścił, i z żalu obmył trawę, I tupał, tak jak tupią oddziały piechoty, I szarpał - szarpał wszystkie smutki i tęsknoty, I drapał każdą ranę, i wołał o rozpacz... Aż znowu sznur błyskawic niebo ogniem rozdarł...! (Niedawno odkryłam, że Antoni Słonimski napisał wiersz pod tytułem "Deszcz wiosenny", i jeszcze też wspomniał o blachach. Jak on mógł?!)