Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jaro Sław

Użytkownicy
  • Postów

    1 143
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jaro Sław

  1. Cień na wspomnienie dni Wypełnionych miłością Przedmioty żyjące w zakamarkach Dom z zawsze oczekującymi osobami Spakować do pudła I wywieźć ku nadchodzącym światom Przenosząc tę kroplę doświadczeń W szare morze nowych wydarzeń I przyszłą niewiadomą ...
  2. Pan X dzieckiem pana Cogito? Tylko możliwe na bazie mutacji genetycznej.... pewnie psorek chwcycił się pierwszego skojarzenia jakie mu wpadło do głowy i się nie wylilił...... Przyznam się, że też miałem na początku takie pierwsze skojarzenie, ale to świadczy tylko o sugestywności tego zestawienia i mocy symbolu sttworzonego przez Herberta. Nie mówię, że nie masz talentu, ale mówię, że nie ma co porównywać "panów"..... nawet na zasadzie kontrastu.
  3. Nie ma co się bać nawiąwywać, można dobrze wykorzystać to co zostało w tamtych czasach napisane......
  4. Będą z niej ludzie ;o)
  5. ładnie, ale też tęsknię za klimatem poprzednich, ostatnich wierszy..... Sam wiem jak to jest..... ale..... Pozdrawiam i czekam z utęsknieniem i nadzieją..... :o)
  6. Jak przeczytałem motto i pierwsze wersy, zacząłem spodziewać się czegoś innego, pełnego kontrastu wstydzenia się dzisiaj i wstydzenia się w tamtych okrutnych czasach. Już nawet stawały mi obrazy opisywane przez Hołuja (Koniec naszego świata), kiedy zauważył, że setki nagich kobiet w tłumie, nie są wstanie nawet wywołać podniecenia (dla niezorientowanych: opisywał swój pobyt w Oświęcimiu). Niestety gdzieś to zginęło. I rzeczywiście ten wers dygresyjny jest jakby nie na miejscu..... przedostatni wers, pomimo że dobry, to jednak nie uzasadnia paraleli, i za mało mówi, aby sam udżwignął ten dramat, który jest na początku zapowiedziany. Wierszowi brakuje środka..... Pozdrawiam....
  7. ho ho ho, jaki skok.... teraz rytm daktyliczny.... Jaka funkcję spełnia przymiotnik "obcych"? Może go zamienić na jakiś odczasownikowy.... będzie trochę dynamiczniej.... neologizmy prima... ;o)
  8. Przecież napisałem, ze nie było pomidorów, taki wewnętrzny trick, nie wiem skąd :o)
  9. coś mnie przyciaga, ale nie umiem się wypowiedziec...
  10. walnij jakiś polski tytuł, bo się idzie pogubić.... A pocałunek niczego sobie.... (mi te najbardziej pamiętne smakowały pomidorami i nie wiem dlaczego tak nie było żadnych pomidorów)....
  11. A pracowałaś na wysypisku?
  12. Jarowi podoba sie ;o)
  13. gdzie umacnianie tylko (o)pozycji... tak by było prawdziwiej... ;o)
  14. A mnie sie przypomniał Kazachstan I mój znajony Akjeużan... w głębi jurty prześcieradła twarz złożona w delikatnych dłoniach pogrążonych jeszcze w stepach snów prześcieradła twarz złożona - nie wiem o co chodzi, i pewnie sie nie dowiem.... :O( jak mnie ta nowoczesność męczy.... poza tym drobiazgiem bardzo ciekawe i te sokoły co do miasta.... Kazachstan....
  15. nie ma nic jako tytuł, a potem rozpoczać bez "A" Wierszyk dobry mnie sie podoba.....
  16. Mówiac bardziej obrazowo, jednym ze sposobów byłoby po fragmencie rytmicznym dać odpocząć.... moja wina wasza wina krematoria naszych bytów piekieł wulkany zatykają astmatyczne usta słońca czyniąc noc... sklepienie zakochanych westchnienie poetów iskrami otchłani usiane rani (tratatata) skrzydła aniołów... moja wina wasza wina już nie zalega w przestrzeniach gniew umarłych sokołów amputacją skrzydeł plagą upadłych ścieli się (tratatatatata) ziemia.... nie jest to idealne, ale staram się wskazać jedną z możliwych dróg bez ingerencji w tekst i treść, nad którą też by trzeba było poprawcować, (może więcej czasowników, a może co innego)...
  17. Wiem, że nie ba błedu i jest i pieknie i sensownie, był kiedyś taki film "pokój z widokiem na morze", a ja lubię tropić i zamieszczać cytaty i odniesienia do innych utworów...... Głównymi osobami są negocjator (psycholog) i samobójca na rogu budynku i sobie rozmawiają właśnie w tym "pokoju z widokiem na morze".... może jest to całkiem przypadkowe skojarzenie. Wiersz jest o napięciu traumatycznym w podtekscie między życiem a śmiercią, lub podobnie silnym i dobrze to wyraża..... może - wskazuje na wolność, niemożnośc ogranicza wolność w sposób bardzo absolutny... człowiek wolny może podjąć decyzję - i tu mi ta pointa też pasowała, ale jak mówię, to krytyk sobie czasm pewne rzeczy dopowiada, a tym piękniej dopowiada, jakgo piekniej auotr dziełkiem natchnął......
  18. Proponowałbym na końcu znależć coś ze słowem na "bi", które w oczywisty sposób rozminie się resztą, taki absurd...... zamiast "bloku dziecięce uśmiechy" (biegać, obieg, biadać, dzieci może ale to jeszcze nie to, ale może coś się znajdzie...) o wpadło mi coś bo kościół zajmije ię bi-ednymi.... monopol za rogiem pogrąża kolejne gardła monotonia mojego bloku Bi-ednych dzieci dziecięce uśmiechy Nie, żebym kościoła nie lubił, ale mam poczucie humoru.... ;o)
  19. Tak lepiej chyba... Ja bym jeszcze uniknał opisywania fabuły, bo film to logiczny cykl odkrywania sensu za pomoca następujących po sobie obrazów (nie uzywając "fachowych" określeń), z którego dopiero w naszym umyśle powstaje fabuła..... " samotna kobieta stojąca przy drodze pragnie autostopem dojechać do miłości trafia donikąd" to "trafia donikąd: to juz opowiadanie fabuły-powinno być przedstawione kolejnym obrazem, i może nawet umieścic do dalej, za następnymi obrazami (np droga prowadzi... albo jeszce raz opisać kobieta ..... ) w każdym razie w tym miejscu nie ma na to sformułowanie miejsca.... z tym "wyjścem z życia" to bym polemizował, ale to ideologicznie, więc nie miejsce tu na taką dyskusję..... akceptuje wizje autorską..... Pozdrawiam
  20. Czy to ma coś wspólnego z "Pokojem z widokiem na Morze"? tam pointą było "taka była moja decyzja"..... ;o)
  21. "liryka woli prywatność" To tak ostatnio jest modne, a jednak wcale nie.... "woli".... Tak samo moze poruszac kwestje ideologiczne, historychne, eschatologiczne, społecze... (daj mi rząd dusz)... To tylko taka maniera ostatniej epoki, gdzie rzeczywiście w skali masowej obserwuje się załamanie struktur sztuki, odejście od warsztatu i nasilenie osobistej ale i indywidualnej ekspresji, ubóstwo form wyrazu, happening..... W moim odczuciu, tylko teatr i pewien obszar muzyki (okołoklasycznej) broni się odważnie i skutecznie przed tymi tryndami.... Dlatego i emfaza i patos i "wysoki ton" ma swoje miejsce w liryce, fakt... że trzeba to dobrze uzasadnić.... :o)
  22. Nie piszesz ani niezrozumiale, ani źle, po prostu czasem nie znajduję słów.... daj się oswoić ze stylem i treścią....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...