Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

WiJa

Użytkownicy
  • Postów

    2 921
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez WiJa

  1. Moją kochanką jest moja linijka (z zamierzchłych, żeby nie powiedzieć, ni to szkolnych, ni młodzieńczych lat). Tak, to ona mnie drapie po plecach. Ona teraz jedna ze mną jest na dobre i na złe. Oprócz, kochanie, ciebie jednej, ale ty nie jesteś z tamtych moich lat. I jakie to szczęście, bo pewnie ty też nie chciała byś (co by nie mówić, czego nie widzieć) dzisiaj mnie znać.
  2. W końcu jestem na lekarstwach, które jedno leczą, a drugie osłabiają. I to cała filozofia mojej choroby i mojego stanu ciała i ducha. I na dzisiaj dieta i ruch powinny być najlepszym dla mnie lekarstwem i szpitalem. I ciepło, także, jeśli nie głównie na duszy i sercu. P.S. I ja się też martwię, ale najbardziej tym na co mam wpływ i nie wpływam, czyli tym, co mogę zmienić, a nie zmieniam. A właśnie, mogę trzymać dietę, a nie trzymam. A człowiek, który mniej waży, czyli tyle, ile powinien, to człowiek, któremu zarazem (to co, że się powtarzam) jest lżej na sercu i duszy.
  3. @Alicja_Wysocka zgadza się, ale kto wie, czy nie lepiej już mieć tak porobione, niż(by) inaczej (co może znaczyć że, jeśli się sobą kogoś nie onieśmiela, to lepiej już chyba być kimś onieśmielonym)
  4. Nie ma życia bez ryzyka, nie ma też pewnie bez polityki, ale jeśli coś omijasz szerokim łukiem, to coś się panoszy i staje jeszcze bardziej nieznośnie i wyzywające.
  5. Jakie to głupie, a jakie piękne, ale ja, jak dziecko, czym bardziej jestem blisko ciebie, tym bardziej się onieśmielam.
  6. @Anna_Just ciekawe skojarzenie, żeby nie powiedzieć - odpowiedni odpowiednik
  7. @Waldemar_Talar_Talar tylko że wszystko jest jakieś takie podstępne, a nie takie, jakie się widzi i myśli na pierwszy rzut oka i uwagi
  8. jednego czego teraz najbardziej chcę to przemknąć niepostrzeżenie a jeśli już nie da się uniknąć tego co nieuniknione to nie odpowiadać nie wciągnąć się w żadną grę żadnymi zachętami nawet - o nieba - dobrym słowem
  9. To nie rozwój cywilizacyjny, to prędzej rozbój na umyśle, czyli robienie z mózgu wody. No bo czymże innym jest to wszystko, że właściwie już nic nie jest tym, na co wygląda.
  10. @Penelope_Coal widocznie jestem dzieckiem przewrażliwionym i widzę wrogów swoich, nawet w tych, którzy nimi nie są, tzn. w tym, co/które nim nie jest. ale, żeby mi się dziwić, ja się sobie sam już nie dziwię (możliwości ludzkie są nieomal nieograniczone), no i przepraszam za wcale nie takie poniekąd słowne poniżenie. chociaż z reguły nie wywyższam się poniżaniem innych, raczej już z głupoty i/czy niezrozumienia
  11. @Alicja_Wysocka a to nie byle jaka sztuka, chociaż (co) sztuka, to sztuka. nawet jeśli nie zawsze dobrze się na tym wychodzi. ale koszty, powiedzmy że niezależności, zawsze jakieś trzeba ponosić
  12. no i żeby nie było, że jestem, kim nie jestem, bo cenię sobie rady/uwagi, ale te na lepsze, a nie na gorsze
  13. @makarios_ no właśnie, lepiej już chyba robić, choćby i gorzej, ale swoje i po swojemu, niż na siłę kogoś uszczęśliwiać, choćby i czymś najlepszym
  14. Witam - no właśnie przyprawić po swojemu .... mały krok a tak wiele zmieni . pozd. dla wszystkich są fast foody; zobacz powyższy mój komentarz dla kogo to jest
  15. widocznie te danie nie jest dla wszystkich, tylko dla wybranych; po prostu dla smakoszy i koneserów sztuki
  16. Zawsze byłem głupi, a teraz jeszcze muszę udawać głupszego niż jestem. A jeżeli zawsze, to nie pierwszy raz i nie ostatni. Miłość jest gorzka, a może nawet, czym słodsza, tym bardziej gorzka. No i nauczką jest to, że nie ma nauczki.
  17. Tak mnie miła słowem popieściła, że teraz to mi wszystko tak smakuje, jak bez soli. Mam jednak nadzieję, że teraz wszystko dla mnie, to jeszcze nie wszystko jedno. A że, co mdłe, to mdłe, czy powinienem, czy nie, ale wolę już to przełknąć. Powiedzmy, że na lepszą, na mądrzejszą, a może i zbawienną przyszłość.
  18. coś może być czymś również dlatego a nawet wyłącznie dlatego że nie bezpośrednio albo dlatego że z daleka - może i w przeciwieństwie do tego co jest czym a nie wygląda na to chociaż to nie znaczy że nie w zgodzie ze sobą - poniekąd światła i cienia
  19. @Alicja_Wysocka nie zaprzeczam, a nawet też tak myślę
  20. Nata_Kruk powiem to jeszcze tak, w przedostatniej zwrotce współgrają wyrazy/określenia cię z kogoś, a w ostatnim zwrocie nic odnosi się do czegoś. a i owszem, każdy widzi po swojemu i nic na to nie poradzę
  21. ależ zapędziłaś się (w ślepy zaułek, czyli w swoją nieomylność), bo pod jakie co kryje się np. miłość, życie. a pod czegoś jednego kryje się choćby: zaufanie, wiara, bliskość...
  22. żeby to mnie czy kogoś miało wybić z równowagi jedno co mam co powinienem zrobić to nie dać się zniechęcić a to dla kogoś może być czymś więcej niżby mu pokazać rogi
  23. Nie mam już do ciebie bezgranicznego zaufania, a jeśli nie mam do ciebie, to nie mam do nikogo. Ale chociaż (nie wiem, czy już, czy może jeszcze nie tak prędko) nie żal mi umierać. No i czy ja cię muszę przekonywać, jakie co jest bez jednego kogoś. A ty mnie, że kiedy nie ma czegoś jednego, to tak, jakby nie było nic.
  24. @cezary_dacyszyn najmądrzejsi uczą się najwięcej, a mądrzą się ci, którzy uchodzą za mądrych
  25. @Marlett ale czyż nie intrygujące jest to, że to, co niedorzeczne, nielogiczne, nieprawidłowe, czasami jest tym, co sprawia, że coś jest warte zachodu, a nawet jest lepsze, zwłaszcza od tego, co poprawne, uniwersalne, a choćby i doskonałe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...