Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kolos94

Użytkownicy
  • Postów

    378
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kolos94

  1. Witam, wiersz podoba mi się jeśli chodzi o treść, bardzo lubię takie tematy, tytuł udało zrealizować się wg mnie naprawdę dobrze, ale technicznie brakuje rytmu, szczególnie daje się to odczuć w 10 wersie. Pozdrawiam.
  2. O Panie Oto zbliża się Twój Duch nadciąga Lecz nie jak burza Lecz nie jak burza… I widzę: Wiele zmieni się Męstwo, odwaga Wiem, będą głębsze Wiem, będą głębsze… Dlatego Wciąż raduje się Oczekiwaniem Tak niecierpliwym Tak nie – cierpliwym…
  3. [quote]Celne uwagi czytelników wiersza służą rozwojowi i nie mają nic wspólnego z celowym psuciem mu humoru :) Właśnie dlatego mówię: nie gniewam się i nawet powiem: dziękuje, bo widzę, że krytyka jest słuszna i potrzebna. Tym bardziej że jestem młodym i początkującym poetą(?). Pozdrawiam.
  4. Poprawiłem tą opiekę. Co do warsztatu - trening czyni mistrza, z czasem mam nadzieję, że nabiorę nieco więcej wprawy w tym rzemiośle. Dla mnie najważniejsze jest że lubię pisać. Pozdrawiam
  5. Bardzo ciekawy utwór, rozumiem że owym "tajnym językiem" są nuty...? W każdym razie taka jest moja interpretacja. Pozdrawiam.
  6. Przecież właśnie oto też chodzi, żeby mówić o swoich także subiektywnych, choć czasem nieprzyjemnych dla autora odczuciach. Inaczej byśmy mieli tutaj krąg wzajemnej adoracji, a wydaje mi się, że nie w tym rzecz. Dlatego absolutnie nie mam powodu do gniewu, lecz przeciwnie - zachęte aby następne wierszydło napisać lepiej.
  7. Niestety są takie złe uczucia(?) które trwać będą chyba aż do końca świata, ale wierzę mocno że ostatecznie miłość i pokora zwycięży :) Ciekawy wiersz, pozdrawiam!
  8. Wiersz w mojej własnej interpretacji pod której kątem z resztą go tworzyłem należy analizować pod kątem religijnym. "Jaśniejące Słońce" - tak nazywany jest czasem Chrystus w hymnach jutrznianych, "ciosany bożek" zaś jest insiracją z Psałterza...ogólnie trzeba Ci wiedzieć, że ja bardzo lubię czerpać pomysły z Biblii i hymnów z Liturgii godzin. Myślę że to co napisałem pomoże ci jakoś inaczej podejść do tegóż oto tworu, o ile oczywiście taki zamiar i pragnienie w sercu twoim się zrodzi. Pozdrawiam.
  9. Poeta brudny tylko prostą pracą Duchowo ubogi, nędza, wiele grzechów Ale są tacy którzy więcej stracą Bo nawet w życiu nie chcą szukać leku Bo nawet życia w życiu nie znajdują W swej pysze zapędzają się za daleko A gdzie jeszcze ważą się posunąć? Nie chcą, by ich otoczono opieką! By nad ich duszami tarczę umieścić By żyć, a nie tylko wątle istnieć Żywioły świata są, wiem, wielkiej potęgi Lecz ogień miłości zawsze mocniej błyśnie On nie iluzją i nie zginie ze światem Bo świat się rozsypie, zgnije, nędzny proch! Razem z tym wciąż płynącym, marnym czasem Co z resztą ma swe końce wciąż, co krok Więc biedni są, ślepi, żal mi ich zawsze Ten nędzny żywioł z siłą ich porywa Nie wolą stać na ziemi pięknej, jasnej Więc wróg z nimi każdą potyczkę wygrywa Wolą gnić ze światem, śmierci grona zrywać A przecież nie ze świata mamy brać przykład Ciosają z lichej myśli bożka – prymitywa I myślą, iż wielcy są, niejeden o tym wykład! Pycha i zakłamanie w ich sercach się gnieździ Lecz wierzę, że się zmienią i otworzą w końcu Że przyjmą z pokorą życia radosne wieści – - odwieczne słowo prawdy o Jaśniejącym Słońcu
  10. [quote]Za późno na co niby? Ten wiersz podchodzi trochę pod atmosferę 2 i 3 maja, święto flagi narodowej i konstytucji 3 maja, ale jak zaznaczyłem o Ojczyźnie zawsze trzeba pamiętać :) Rozumiem że nie każdemu się podoba, sam powiem że ten wiersz nie należy do moich najlepszych, ale gdyby w moim odczuciu był mega słaby to oczywiście bym go tu nie umieścił. I przepraszam za błąd w tytule, niestety piszę zbyt szybko a niezbyt dokładnie na klawiaturze :) pzdr
  11. Wolność na sztandarach krwisto-czystych Można wyczytać, zapisana w historii W której tyle momentów niejasnych, mglistych Tyle ognia i śmierci, pożogi i wojny Ale jedno spojrzenie wyjaśnia wszystko Biel czystości przelana czerwieni krwią I niech taka flaga powiewa na maszcie wciąż A przede wszystkim naszym sercom będzie blisko
  12. Oh, bardzo tajemnicza miniaturka...i tytuł też oryginalny, przyciągnął moją uwagę :) Pozdrawiam.
  13. Marzec upływał jak sen, dziwaczne marzenia snuły się po tych mlecznie zamglonych drogach Doznałem i radości, i porażenia tchórzliwym strachem, od którego trwoga
  14. Ciekawy wiersz. Ale dlaczego "pryzmat" z dużych liter ?
  15. Ładny wiersz ale ostatni wers wszystko psuje :( Ponieważ dajesz gotową interpretacje i przez to nie ma możliwości kilku interpretacji i zastanowienia się kim owi "Mojżesze" dzisiejszych czasów mogą być. Bo gdyby nie ostatni wers to widziałbym tu inne interpretacje :) Pozdrawiam.
  16. Piękny wiersz, pierwszy jego werset...ahh tak zgadzam się i doskonale to znam. Naprawdę kawał dobrej roboty. Pozdrawiam~!
  17. Tak, prosty ale bardzo intrygujący wiersz. Pozdrawiam.
  18. Dziękuje i pozdrawiam :)
  19. Tak średnio mi się podoba. Ostatnia zwrotka jest niezby dobra ponieważ dałeś w 2 pierwszych wersetach rym aa a w 2 następnych nie ma rymu i w sumie wpływa to na moje słabsze odczucie tego wiersza. Ale nie zniechęcaj się i twórz, bo najważniejsze jest pragnienie serca :) Pozdrawiam
  20. Ale niech sama kartka papieru wystarczy W tym celu by ją rymami silnie obarczyć Nie ugnie się pod ich ciężarem – bez obawy Zaszczyt to dla niej że może dźwigać te rady Przestrogi, refleksje, rozmyślania na papierze Wszystko to jak najbardziej w dobrej wierze By się siłą rzeczy od plugastwa odepchnąć A tu zostawić swego serca część setną
  21. Nie wpuszczaj do mej duszy, Panie, czarnego ducha Na jego zgubność już mnie więcej nie narażaj Bo ona jak granat – wrzucony w duszę – wybucha A sam łudzi że ja sobie tylko „wyobrażam” Więc raczej odrazę daj mi Boże do niego Zajmij mię czym innym, nakieruj na swoją łaskę Do czego mam dążyć w tej sprawie, cóż, co czego? Pokaż mi swe drogi prawdy, świetliste i jasne Odpędź go kiedy już u bram duszy stoi Nie pozwól mu barykady modlitw przełamać Przecież przed Tobą pierzcha, ciebie się boi A ja – nie mogę się znów cały zakłamać!
  22. Ja jeszcze jestem uczniem a poza tym nie mam żadnych dochodów z poezji. Przecież ja nic nie wydaję :)
  23. Kótko i ładnie, skojarzył mi się ten wiersz z pewnym moim spacerem wieczorem gdzie słuchałem sobie mp3, chciałem też coś napisać ale nie było wtedy weny :) Pozdrawiam!
  24. Miło mi że się podoba, ale jednocześnie proszę o wskazywanie mi błędów bo jestem poetą początkującym :) Pozdrawiam.
  25. Czarny cień ręki wyróżniał się pośród półmroku swoją wyrazistością dziwnie pieścił w oczy kształt miał dowolny lecz to bez znaczenia ważne że przecież był I tak wyglądał świat: źródło światła, otchłań - węgiel półmrok zaś resztą pomieszczenia Walka szła nie o przewagę były różne metody po różnych stronach prawda jednak ta sama ciągle niezmienna trwała: Że człowiekowi jasność raźniej a pomieszczenie świata tylko małym pomieszczeniem za którego murami cała nieskończoność.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...