
Ela_Ale
Użytkownicy-
Postów
2 818 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Ela_Ale
-
13 grudnia byłam już bardziej świadoma niż, gdy rysowałam czarną karoserię. Wtedy uciekałam przed pałami sprzed regionu Mazowsze z Nowowiejskiej, potem był nalot na mieszkania w poszukiwaniu radiostacji i prasy. Minęło, a w pamięci coś tam tkwi tym straszniejsze, im człowiek był młodszy. Dzięki za wspólne wspominki i pozdrawiam. E.
-
wierszyk na 13 grudnia.
-
Wreszcie wiersz na bliski Ci temat, Pojeździe miły! Żarcik! Czwarta strofka burzy mi moją wizję. Ze słomianej, pachnącej strzechy wystaje "wyjechany" kochanek, widziany z daleka bardzo...może tylko przez ten ekran, ale wolę go za parkanem (najlepszy kawałek wiersza!). Znowu sobie pogadałam, ale zawsze mnie jakimś obrazkiem narzucającym się sprowokujesz. No to pa. E.
-
dom stał przy końcu ulicy pod zakrzywioną latarnią cegły na przemian czerwone stukały dziuplami gołębi wchodziłam po schodkach każdego poranka przez ciasne drzwi z kapciowym workiem na sznurku trzy szare sukienki na zmianę kilka par bawełnianych pończoszek na gumkę cztery wstążki wplecione w warkocze fartuszek a obok na ulicy stało wielkie czarne auto po wierszykach piosenkach i kółkach graniastych ostrym kamieniem przerwałam błyszczącą elegancję i uciekłam
-
Mandarynki
Ela_Ale odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kiełkowanie pestką pachnie minimalizmem wprawdzie, ale jest tam i "nadziejna" prośba. Bardzo ładne. Pozdrawiam. E. -
Wyjęłam na swój użytek druga strofkę, zostało mi malutko, ale bardzo pięknie i spokojnie. "Sukienka w sieci" włożona została do innego Twojego wiersza. Tyle mi trzeba na dziś. Dzięki. Pozdrawiam. E.
-
Podążyłam za Tobą jak Wagonik i widzę - słuszny to był tor. Drugą strofkę od razu sobie przywłaszczam, bo o mnie, a resztą się rozczulam. Jak żywe to wszystko. I wierszyk na parapecie! No, pyszne!. Pozdrowienia. E.
-
Gadanie ma to do siebie, niedobre zwłaszcza. Dzięki, OXY. Uściski. E.
-
Piosenka o starych ludziach
Ela_Ale odpowiedział(a) na Oxyvia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zerkam tkliwie do Twojego czuło-smutnego wiersza. Bardzo piękny jest...Uściski. E. -
Pyszna esencja. Do konsumpcji od zaraz. Pozdrawiam. E,
-
kontro wersja
Ela_Ale odpowiedział(a) na Zjajami_Baba utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobrze, że trochę kpisz z tych kobiecin, trochę je dopieszczasz, choć budzą straszną agresję swoim wiernopoddaństwem i bezradnością na zamówienie. Wiersz jak śrubokręt! E. -
Bo pod łóżkiem zawsze jest bardziej plastycznie. Widoki ciekawsze! Głaski. E.
-
Piąty, to taka specjalna data dla mnie. Ale ...sza. Pozostawiłam "a" poza ostatnim wersem celowo, ale może faktycznie Twoja propozycja jeszcze lepiej spełnia funkcję, o której pomyślałam. Dzięki za czytanie i, jednak, troszkę pochwały. Pozdrawiam. E. 5-ty wers mi się nie widzi !!! :-) A 5-ego stycznia przyszły na świat moje bliźniaki : Tristan i Inka :-)) A, nooo jak bliźniaki, to mnie zupełnie przekonuje co do piątki! Dzięki Bogu, że dwupłciowe! Bez żadnych aluzji...Gratulacje! Wers należy zmienić. Przegłosowany został!
-
To nie peelka przywalała, a on sam tak porobił. Ale nie wiem do końca, nie było mnie przy tym! Dla siebie zabieram sobie tylko Twoje dobre mniemanie o puencie z podziekowaniami. E. PS. Las rośnie "wyjaśniony" pod Twoim wierszem. Całuski.
-
wyobraziłem sobie jakby ktoś mi tłukł jajka młotkiem ... dlatego piąty mi się nie podoba :-( Poza tym OK , chociaż rozdzieliłbym jeszcze końcówkę : cementowa podłoga a my szelestem pamiętników :-)) Piąty, to taka specjalna data dla mnie. Ale ...sza. Pozostawiłam "a" poza ostatnim wersem celowo, ale może faktycznie Twoja propozycja jeszcze lepiej spełnia funkcję, o której pomyślałam. Dzięki za czytanie i, jednak, troszkę pochwały. Pozdrawiam. E.
-
Pytasz, gdzie jest mój las podobny do Twojego. Jest w mojej głowie! Nieopisany, ale obecny. Złożyłaś go w piękne słowa; nic nie muszę dodawać. Niczego nie szukaj, bo masz to przed sobą. Uściski. E.
-
To prawda. Za pochwałę dzięki, Loko. Serdeczności. E.
-
Może przekombinowane...Miało być dosadnie, mocno. Zostało "nawet, nawet". Dzięki, Krzyśku. Pozdrawiam. E.
-
Twój 'las' jest bogaty. Mam podobny, ale Ty go opisałaś najlepiej. Pozdrawiam. E.
-
Oby to, co napisałaś, do Nich dotarło! Tylko obawiam się, że światło korytarzy całkiem wygasło i będzie łażenie po omacku. Pazurami po ścianach zachroboczą. Może coś z tego się wylęgnie i poleci tymi skrzydłami. I czy to mrowisko, czy jednak kto inny - dobre! Uścisk. E.
-
Śnieczątek
Ela_Ale odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Byłam 'tam' wczoraj! Nic nie zmieniaj, Cezary! Czwarta strofka to szczególna bajka. Bardzo...Pozdrawiam. E. -
powiedziałeś wczoraj kilka niepotrzebnych słów siedzą teraz skulone pod łóżkiem ze wspólną nieskończoną nocą w kroplach potu orgazmy przytrzaśnięte kamieniami dotyk lodowatym piątym stycznia plamy powidoków pulsujące w źrenicach następnego dnia tylko drzwi z zapałek cementowa podłoga a my szelestem pamiętników
-
Albo Maużęstfo. Wkurza jeszcze bardziej. Tez lubię porządnie, w 10, 'z Jajami'. Pozdrawiam. E.
-
... siąpi deszcz ...
Ela_Ale odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
De en a ma co robić w takie dni. Ładnie. E. -
najlepiej wychodzi nieobecność
Ela_Ale odpowiedział(a) na Biała Lokomotywa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie spiskuj przeciw temu pustemu miejscu. Niech sobie zostanie budząc to zdumienie ciągle. Ale dlaczego aż poszczerbione monumenty? Nie zgadzam się. I uścisk. E.