
Ela_Ale
Użytkownicy-
Postów
2 818 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Ela_Ale
-
Dlaczego "można polegać" jest w cudzysłowie? :)))) Ale rozumiem to dosłownie i bardzo jest miło. Pozdrowienia ciepłe. Elka.
-
Nie jestem pewna, czy "analizować coś z czymś" jest zręcznie powiedziane. Porównuje się, zestawia. Akceptacja jest natomiast dokonaniem wyboru. Nie wahaniem. Można ten wybór polubić, albo żałować. Zaprzeczenia, które się kłębią, są właśnie takim "żalem". Czy one świadczą o zezwierzęceniu - nie wiem. Gorszy byłby ich brak. Od tych wahań uciekasz w drugiej części tekstu w cieplejszą aurę. I jest lepiej, gra muzyka. Nie są to dowody na dzikość. Natomiast powroty do obiadku ... aaaa, to już bliższe naszym braciom młodszym:))))) Zakręciłam się trochę, ale sam to sprowokowałeś. I dobrze. Rozplątuj teraz, jak Ci się chce :). Duży plus za inność. Pozdrawiam. E.
-
nimfomanka domowa
Ela_Ale odpowiedział(a) na Emmka_Szlajfka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"zasypiając, uśmiecha się..." bezwstydnie w plątaninie myśli na granicy snu nimfomanka zbudzona pod lekkimi rzęsami pozbawiona rozsądku a prawdziwa nie cnotliwa lecz cudownie zmysłowa rano staje się żoną przykładną dom praca dzieci wnuki zakupy wieczorem znowu nie boli głowa to jej facet się czuje do dupy stereotyp to bajka niestety naprawdę zmysłowe są dojrzałe kobiety Emm, przepraszam z góry...! Wzięłam maleńki pilniczek, bo pominąć tekst było mi szkoda, i podszlifowałam ),oczywiście tylko po swojemu, co nie znaczy, że lepiej!) Twój wiersz. Serdeczności ślę. Elka. -
No, to zazdroszczę, bo tamten naprawdę przepadł w "otchłani czasu"! Dusza naprawdę nie umiera. Ona się wciela w co innego i zostaje. Serio. Moja ciągle jest!:))))))))))))) Dzięki za czytanie. Serdeczności. Elka.
-
Nie ma żadnego zmartwienia! Krzątam się? Nie podglądaj tak dokładnie! Uścisk. Elka.
-
Magdulu!!! Rycerzu Wojujący! I Groźny! Twojego topora nad głową wystraszyłam się i.... zobaczysz sama, jak będzie. :)))) E. Ad. 2 - niczego nie będę udowadniać! Niebojsie! Tytuł jest do bani. Sama to wiem, ale nic mi do głowy nie przychodziło oprócz ckliwych laurek! A, że groszorób ten manekin był, to fakt. Cała wielka pracownia z niego żyła na czele z moją babką i rodzinką. Ale to było baaaardzo dawno. Ja doświadczyłam ostatnich podrygów tej świetności. Dzięki Ci bardzo za wstawiennictwo. Elka.
-
Napisałam już, żem za leniwa na poprawianie. Byłoby niehonorowe. Czytelnik musi widzieć, co napisałam ja, a co bezet. I każdy ma mieć swoją świeczkę lub ogarek. Z "uwiedzenia" jestem dumna, bo kto by nie był:))))))) Dzięki, Dawidzie. Serdeczności. Elka.
-
Muszę przyznać, że wiersz 2009 nie pozostał mi obojętny. Moje żarty z "kwater" na chwilę podkuliły ogony. I nie mów "Amen"!!!!! Pozdrawiam. Elka.
-
Kiedy czytałam ten wiersz po raz pierwszy, dopadło mnie zboczenie zawodowe (a raczej rzadko mu na to pozwalam!). Zastanowiłam się (i nie minęło), jak wyglądał proces myślowy Autorki podczas pisania. A jeszcze bardziej zastanowił mnie stan Jej emocji, wyobraźni i, w końcu, motywacji, aby ten wiersz napisać. Moje próby spełzły na niczym. Lubię prostotę i tę rozumiem i czuję. Inne widzenia świata imponuje mi, ale utrudnia życie. Znów prowokujesz mnie do gadania:))) I, jak zwykle w przypadku Twoich wierszy, więcej myślę o Autorce, mniej o treści wiersza. Pozdrawiam. Elka.
-
Ziemia teraz w cenie!!!! A wytworna kwatera piechotą nie chodzi! Ad rem: pewnie, że za bardzo. Pewnie, że bezet ma rację. Trudno - muszę to przyznać, choć nie lubię. Ale tu: białe jest białe ...itd. (nikogo nie parafrazuję, broń boże!!!). Pozdrawiam i ja. Elka.
-
Ma rację Loko - już my się lepiej na "kwaterach" nr 5 nie umawiajmy! Tfu - spluwam przez lewe ramię. Spokój i ciszę to ja mam za życia. Złota - trochę mniej ... słoneczniki. :)))
-
Pozwoliłem sobie nieco porozrzucać klocki i zmakeupować momenty, może coś to pomoże w dalszej, nieustającej pracy nad tekstem. z pedałem? - obawiam się, że niewielu już zna nożny napęd mechanizmu Singera, a skojarzenia fruwają... "cmentarze złomu"? - nie, jeśli już to "cmentarze stali, żelaza" - złom ma namiastkę cmentarza już w samej nazwie Pozdrawiam PS. na grubo to ładny tytuł, lepszy od "gr..." Co znaczy jednak druga głowa. I oko! O tym pedale pomyślałam , ale uznałam, że bez przesady. Jednak ci, którzy maszynę taką widzieli, choć "na wymarciu" (!!!:)))), to jednak wiedzą, że było tam takie miejsce nadpodłogowe, podnogowe i bujane w celu "napędowym". Jak to opisać? Słowa muszę sobie układać na własny użytek! No, niech tam... Cmentarz złomu jakoś mi zręczniej brzmiał, ale się nie upieram. Fakt - złom to już cmentarz, ale mimo to, chyba nie maśli się masło. Dalszej pracy nad tekstem nie będzie! W życiu. Do tej samej wody nie wchodzę. Tu - z lenistwa. Poza tym - nie mam nic do roboty. Wykonałeś ją za mnie perfekcyjnie. Uznaję talent. Oddaję co cesarskie cesarzowi. :)))I nie ironizuję. Za poświęcony czas na pracowitą edukację mojego "wierszykopisania" - dzięki. Pozdrawiam. Elka.
-
ha! jakby tak obrać wiersz z tego jęczenia, gadulstwa i mazgajstwa i pociągnąć mocniej wiersz, to wyszłaby ciekawa historia,a tak, imho, histeria historii;) pozdry takie ptaszki odhaczone płoszę. nie znoszą jajek. P. E.
-
Tylko nie klepsydrą! Na boga! A, swoją drogą - co Ty tak zachwalasz to urokliwe miejsce? Masz na sprzedaż czy do wynajęcia? :)))))) Czarny kolor - precz! Na...Elka.
-
Sarkający drwal
Ela_Ale odpowiedział(a) na Dyziek_ka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Elu ponieważ my wspólnicy, więc ani wiek ani zdrowie się nie liczy Liczy się tylko, że mogę na Ciebie liczyć Pogoda się rozwala , uściski od d…………dziada drwal spada. Nie spadajże mi, wspólniku! Nie gruszkaś jeno drwal dżewniany, twardziel! Licz na mnie, ale bez cyfrów! Ohyda są! -
Muzyka drwali, sama się chwali
Ela_Ale odpowiedział(a) na Dyziek_ka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Trzymam kciuki za te....instrumenty z talentem! Elka. -
Sarkający drwal
Ela_Ale odpowiedział(a) na Dyziek_ka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziadu stary!!! Ale fajowy wiersz. I z łezką! Pięknotka! Zdrówka - bez reumatyzmu i gilów od Elki. -
Napisu choć nie wyrzynaj jeszcze! :)))) ! Może tam znajdzie się dodatkowe miejsce do poleżenia! Dla kogoś. W kolorowej sukience! Pozdrawiam i ja. Dzięki za za wizytę i miłe słowa. Elka.
-
widzę coś boskiego w mirabelkach, mirabelkach, mirabelkach jak spadają lepko dudniąc w koszyk z traw są w nich susze wielkie burze pycha wszelka spraw mi prezent z masy złota proszę spraw smacznego - pycha konfiturki z nich i smakowity wiersz mimo kwasku! :))) Znowu - uścisk. Elka.
-
drogi andersenie
Ela_Ale odpowiedział(a) na wieśniak m utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oooo! ma drugie dno!!!:))) ten wierszyk! Ona, ta dziewczynka, jest mi smutnawa. Nawet mimo tego, że Cię o! - puściła. A może ona biedna była i taka jakaś nieszczęśliwa, ta dziewczynka? I dlatego, że nie chciała Cię o - barczać swoimi kłopocikami, to sobie rano poszła? Widzisz, jaka była litosierna. Ogrzała i ....poszła sobie. Ta dziewczynka :))) Pozdrawiam. Podoba mi się bardzo ten wierszyk. Inteligentny jest. Ten wierszyk. Elka. -
Forma czasem jest tylko oprawą, tworzywem. Ważne są emocje. Ale razem muszą tworzyć harmonię, prawda? Bardzo miłe słowa - dzięki za uznanie. Pozdrawiam. E.
-
Ogromny to dla mnie komplement. I dla mojej babci - artystki strojów. Pozdrawiam. Elka.
-
Zazdroszczę Ci, że jeszcze możesz patrzeć na singera! Tamten nieopatrznie został wyniesiony na śmietnik przez "nowocześniaków"! Dzięki za miłe słówka o wierszyku. Pozdrawiam. Elka.
-
A ode mnie już tylko igraszki słowem: niech poczuję mocniej powiew wiatru podobny myśli o końcu świata na twarzy mam schody do nieba do ciebie nie będziesz moim drugim imieniem nie chcę uzależnień uciekam nie zwrócisz mi życia odeszło na marne i wlecze się za mną podobne do zakochanego kundla to tylko propozycje różnego czytania i wczytywania się w sens wiersza. Pozdrawiam. E.
-
dobrowolnie giną tylko desperaci
Ela_Ale odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To taka zaleta desperatów. Czasem pożyteczna. Zawsze znajdę pod Twoim wierszem jakąś mądrzejszą ode mnie myśl. Za dco dziękując - uściski wysyłam Elka. Dodatkowe dzięki ode mnie za hubkę i zbożne! Niech na chwilę jeszcze zostaną w naszym języku służąc zbożnym celom.