
Ela_Ale
Użytkownicy-
Postów
2 818 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Ela_Ale
-
Eeee tam. To tylko, jak mówicie, peelka sobie pogadała dla rozrywki. Ale ogólnie - pewnie, że wielu tak czeka i czasem jest to miłe, a czasem dręczące. Zależy, na co lub kogo się czeka i jak długo, nieprawdaż? Pozdrawiam z życzeniami na Nowy Lepszy Rok. Elka
-
Jesienią wiatr cię ode mnie wywiewa lecisz z liśćmi, deszczem, błotnistą szarugą nieobecny ciałem, bliski gwiazd i nieba znikasz mi boleśnie i na bardzo długo Zimą śniegu białe, lodowate zaspy błyskają w świetle ulicznych latarni o tej porze cię nie ma, czyś może mi zasnął i nie wyjdziesz do wiosny ze swojej sypialni Wiosną, że cię ujrzę, nadzieja przychodzi poczekać na ciebie w maju jestem skłonna chcę czuć w twoich wierszach, że coś się odrodzi w czerwcu ta nadzieja staje się już płonna Przyszedł lipiec, niebawem wreszcie się spotkamy Będzie to najlepsze w moim życiu lato Ufam, że oboje prawdę tę uznamy: Minione pory roku były czasu stratą
-
Użył Pan ciężkiego kalibru. "Niebogata nicość" wrzuca patetycznie w czarną dziurę. Trochę, na moje potrzeby przeżywania, przesadnie. Strasznie dużo słów (szczególnie 4 strofa obciążona czasownikami utrudniającymi czytanie) na temat nie tak znów dramatyczny. Samo życie. No, ale odczytujemy wyrazy (na szczęście) nie kolektywnie! Miłe słówka przed Nowym R.
-
poligon nadziei
Ela_Ale odpowiedział(a) na piotr marcin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo ciekawie piszesz o nadziei. Płynnie, lekko, ale z refleksją przeczytałam wiersz. Kłaniam się. -
Jeśli odchodzić to latem
Ela_Ale odpowiedział(a) na Ela_Ale utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Odejdę od ciebie, gdy zechcesz. Jeśli tak, wolę lato gorące. Droga stopę mi trawą połechce oświetlona gwiazdami i słońcem. Latem odchodzi się łatwiej polną ścieżką, nad leśnym potoczkiem, po mchu. Z dziupli czasem miód skapnie, świat cię bawi idyllicznym widoczkiem. Ptaki w lipcu ci wdzięcznie wtórują, krok staje się lżejszy, swobodny. Jest nadzieja, że nic nie popsujesz. Może powrót będzie bardziej łagodny? Do odejścia łatwiejszy jest sierpień. W sadach barwią się słodkie owoce; w sierpniu dużo lżej będę cierpieć. Przecież wiesz, że jaśniejsze są noce. Płacz nie będzie żałosny i suchy, deszcz mu łatwo pomoże i mgiełka. Nie zagubię drogi wśród pluchy, poprowadzi mnie letnia piosenka. Gdybym zimą się z tobą żegnała, świat zamroziłby słońce z rozpaczy. Dróg w ciemności bym nie poznała by cię jeszcze kiedykolwiek zobaczyć. -
Nerwuski. Świetne komentarze. Tego chciałam. Albo jeszcze trochę! Standing ovation! Pozdr.
-
Podoba się. Zwyczajne, bez potu z każdego słowa. Pozdrawiam. Masz delikatną wyobraźnię.
-
Naciskasz guziczek - jestem światełka migają, gwiazdki dzwoni brzęczyk sygnalny kurtyna, scena - działam. To ja - twoja maskotka. Naciskasz raz jeszcze – znikam potrafisz wyłączyć mnie nagle tak szybko jak wtedy powstałam zamyka się barwny teatrzyk gdy trzeba, piszczałki ustają. Mamy swoje dwa odmienne teatry. Na przyciski grają
-
Pięknisiu mój, zdobiony w piórka naiwny, różem malowany skąd się tu wziąłeś? Do rymu łatwy – filifiurka? Uciekaj, nie psuj, dużo szumu? Niełatwo jest, uważaj troszkę, czy warto użyć krzty rozumu…?
-
Nierealne życie z tobą, obok ciebie dni przesuwa godzinami w kalendarzu bez przyszłości i historii się kolebie niesie strumień przypadkowych całkiem zdarzeń nietykalna rzeczywistość w mojej dłoni pajęczyną, kruchą nicią oklejona złudzeniami, wyobraźnią zwykle goni byle jakim faktem tknięta zaraz kona niewidzialną, iluzyjną fotografię chowam tam, gdzie nieobecne jest powietrze zapamiętać twoich kształtów nie potrafię mimo tego, że je zmysłem każdym pieszczę myśl o byciu moim z tobą jest banalna towarzyszy mi bez przerwy i niezmiennie jest tymczasem absolutnie nieziszczalna to dlaczego prześladuje mnie codziennie?
-
Mądrale jesteśmy, wiadomo. Kiedy jest ok. Zastanowiła mnie ostatnia strofka. Bardziej widzę w niej koniec nie jednostki, a ludzkości. Kiedyś... Też może być skręt, ale w dużo większej skali. Cuda staną się namacalne, ale już nikt ich nie obejrzy. Chyba, że z zewnątrz... Bardzo mnie Pan nastroił transcendentnie. Pozdrawiam i dobrze, że ta ostatnia strofa to trzy wersy. Wiele zmienia.
-
Miło i letnio się zrobiło. Dziękuję. Pozdrawiam świątecznie.
-
Wierszyk ma Was, mili, rozbawić. W żadnym razie nie aspiruje! Pozdrawiam przedświątecznie.
-
Ciało jamiste bezdenne czeluści paszcza kłapista Kosmos wnętrzności. Ciemna ta nazwa na myśl przywodzi zemstę na ludziach groźnej przyrody Warczy, wyszczerza ostre zębiska zjeść cię zamierza swym wielkim pyskiem Zajrzyjmy w księgi mądrości pełne, a duch spokoju zagości we mnie Nie chcą nic zjadać jamiste ciała, a bez nich ludzkość by nie powstała Są to przytulne norki niewielkie, które sprzyjają rozkoszy wszelkiej.
-
Ile masz chwilek dla mnie? Dwie, trzy, osiem? O ile mogę poprosić? Kiedy dasz mi z nich prezent? Teraz, jutro, za tydzień? Nie wiesz? Czy mogę cię prosić w zamian za chwilki na jawie o kilka momentów ze mną we śnie? Chętnie ci się przyśnię. Obiecuję, wystarczy drzemka. Nie przebudź się za wcześnie! Elka
-
Światlo nadziei.
Ela_Ale odpowiedział(a) na Ryszard Kisiel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz bardzo romantyczny, no, i - rozżarzony! Pozdrawiam świątecznie -
Moja kolęda (Dla wszystkich Przyjaciół z Forum)
Ela_Ale odpowiedział(a) na Gryf utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Serdeczne podziękowania i Najlepsze Życzenia dla Ciebie, Janku, i Najbliższych. Ela -
....tylko tyle
Ela_Ale odpowiedział(a) na MałgorzataXX1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mnie trochę mniej. UtoŻsamiamy się raczej, nieprawdaż? Prawdaż. Mamy jeszcze na dodatek kłopotliwe znaki diakrytyczne. Błędy bardzo psują odbiór wiersza. Pozdr. -
dawno kiedyś… zielone kłosy kolebały żółtawym włosem małe sosenki samosiejki śpiewały kosem zapach je tulił, kropla rosy żywicą pachniał las liliowe wrzosy skrywały w listkach do jesieni całych nas dawno, kiedyś… dziś urósł las, kłosy dojrzały przeszło lato ponadczasowe marsze grają tamci wędrowni z dawnych lat stareńcy datą…
-
Na pamiątkę
Ela_Ale odpowiedział(a) na Dama Kameliowa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Co znaczy " na pamiętkę"? Powtórzone! Serce jeżeli już to - triumfuje. Zasady - nieważne - imiesłów!!!- (trzecia strofa). Pozdrawiam na święta. -
rad kilka dla showmana Żwirka
Ela_Ale odpowiedział(a) na Ania_G. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przeczytaj raz jeszcze ostatnią strofę. Czy ostatni wyraz w pierwszym wersie nie powinien wyglądać : sprzedasz ? Wierszyk pouczający dla "gwiazdek"? Pozdrawiam. -
Widzę te wiatraki, ale... czy to wiersz? Napisz esej!! Elaale
-
Podzieliłabym ten wiersz na kilka. Dużo w nim treści i emocji. Warto nad nim popracować. Z miłym trzymaniem kciuków. Elaale
-
Miłe kilka słów, cieplutkie. Pozdrawiam. Elaale. Może - zniknie jeden w drugim - wybacz, tak się pomyślało. Pozdr.
-
Ryszardzie, jesteś wielki! Chapeus bas!