
Leszek_Nord
Użytkownicy-
Postów
1 541 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Leszek_Nord
-
Jacku, masz rację. Staram się unikać wielkich liter, ale nie za wszelką cenę. W tym wypadku może być z dużej. Pozdrawiam, Leszek.
-
akceptuję taką formę, podoba mi się ale nie jest moja. Pozdrawiam. Leszek
-
...niezły wiersz Panie Leszku:)...to jednak druga zwrotka wyszła tak ,jakby zabrakło słów: "a ona była przy nim do końca"....-jest niestety oklepane...jak nasza szkapa......odrobinę zawiodłem się...ale cóż...ogólnie może być:)-pozdrawiam henryk:) Tak to prawda, druga strofa jest szczątkowa. Doszedłem jednak do wniosku, że w tej wersji lepiej służy przekazowi. Dzięki za uwagę. Pozdrawiam.Leszek
-
odchodził jak strumień bez deszczu w cieniu liści szemrał słowa o aniołach które przylatują w nocy zabrać go od niej trzymał się jej dłoni jak zagubione dziecko a ona była przy nim do końca tak było lżej ale wciąż czekał na syna który odprowadzi go do Ojca
-
babcia nasturcja
Leszek_Nord odpowiedział(a) na janusz_pyzinski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Januszu kolejny raz zaskakujesz. Świetny początek, w środku za dużo trochę wszystkiego, niepotrzebne ozdobniki, wiersz jak tratwa przeciążony nasiąka wodą, ale całość ma potencjał. Pozdrawiam. Leszek -
podobno mam oczy niebieskie
Leszek_Nord odpowiedział(a) na Dorota_Jabłońska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Po pierwszym czytaniu dla mnie rewelacyjny, a sporo zostało na później do rozgryzienia...Pozdrawiam. Leszek -
Dziękuję bardzo Bernadetto, pozdrawiam. Leszek
-
Być może...Chciałem to jakoś umiejscowić w czasie i przestrzeni. Pozdrawiam. Leszek
-
Elea dziękuję bardzo za czytanie, pozdrawiam. Leszek
-
Dziękuję Grażyno, cieszę się bardzo. Serdeczności. Leszek
-
Można śmiało, brałem pod uwagę "w której" coś mnie kusi do innej formy, ale rzeczywiście trzeba to zmienić. Dzięki. Pozdrawiam. Leszek
-
nie potrafię w To 'wejść', niby kątem oka dostrzegam zamysł ale przeszkadza mi konstrukcja wsparta na "jakby" :( :) Fisiu jak zwykle celnie. Może uda mi się pozbyć tego wytrycha i znaleźć odpowiedni klucz. Pozdrawiam. Leszek
-
Podoba mi się Twoja wersja, Jacku. Dzięki, pozdrawiam. Leszek
-
Niekoniecznie, ślad trwa chwilę,zmyty przez deszcz znika. Zmyślenie istotnie nie dotyczy śladu, jest całą resztą.Dzięki za czytanie. Pozdrawiam.Leszek
-
Arkusz poetycki Jacka Krajla
Leszek_Nord odpowiedział(a) na Cezary Sikorski utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Gratulacje! Witaj w drużynie Cezarego;) Pozdrawiam. Leszek -
O, aż tak!? Cieszę się i pozdrawiam. Leszek
-
Historia niedopowiedziana
Leszek_Nord odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Która ważniejsza historia, ta niedopowiedziana, czy ta żywa, zmieniająca się wraz z pamięcią? Dopiero ta jednostkowa otwiera człowieka, sprawia, że możemy zobaczyć go poza teraźniejszością. Pozdrawiam. Leszek -
Nie zatarty ślad, który trwa. A jednak zmyślenie trzyma władzę nad naszymi wyobrażeniami. Pozdrawiam. Leszek
-
Ślad jest czymś tak ulotnym, że wydaje się bez znaczenia. Kto szuka dowodu może odnaleźć tylko ślad. Dzięki. Pozdrawiam. Leszek
-
trotuar wysycha jakby nigdy nie był mokry jakby deszcz nie zmywał śladu stopy umazanej krwią zmieszaną z octem tłumy przeszły pamięć trwa chwilę w której drobiny czerwieni wnikają w kamienną płytę reszta jest zmyśleniem bez cienia dowodu
-
dziadek
Leszek_Nord odpowiedział(a) na janusz_pyzinski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zaskoczyłeś Januszu, bardzo na plus. Gratulacje! Leszek -
Jacek zimny, ale słuszny, kurde. Kurde Stefanie, jak pustynia to musi być zimno przecież...Pozdrawiam. Leszek
-
Dzięki Januszu, ładnie powiedziane. Pozdrawiam. Leszek
-
podróż
Leszek_Nord odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Stefanie, słowo "zchodzimy" nie wygląda dobrze, lepiej chyba schodzimy. Z Twoich ostatnich ten zdecydowanie dla mnie najlepszy. "komitety" trochę go psują;) Pozdrawiam. Leszek -
Przyłączam się do oklasków zachwyconych entuzjastów;) Są wersy które dech zapierają, jak te - czemu patrzysz poprzez ludzi ponad czasy w ten punkt niewidoczny i straszny Gdyby nie był skończony i gdybym miał zwyczaj radzić coś wyrzucić, to słowo " umrę" byłoby jedyne, którego bym się czepiał... Pozdrawiam. Leszek