Joanna_Janina
Użytkownicy-
Postów
942 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Joanna_Janina
-
W moim domu
Joanna_Janina odpowiedział(a) na A_Mator utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"Ciepłym kocem, w ciszę łąk wtuleni, grzejemy serca i dłonie." Ten fragment bardzo ładny. Jak na powrót weny po dziesięciu latach to jest bardzo dobrze. Nie poddawaj się i pisz dalej. Pozdrawiam serdecznie :) Janina -
poezją jestem.
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Wiolanta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No tak... Poezja czasem daje się we znaki... a może raczej wena?... Wiersz taki sobie, mogło być lepiej... ale jak na początek to może być... Pisz dalej i się nie poddawaj bo może być tylko lepiej :) Pozdrawiam serdecznie Janina -
"Teraz będę musiała od Ciebie Odejść." ???????????? Dlaczego? Pozdrawiam Janina
-
[Czas przemija]
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Piotr_Strzałecki utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Może forma do dopracowania ale treść przepiękna :) Pozdrawiam Janina -
Dawne pragnienia
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za życzenia i komentarze :) może w przyszłym roku będzie lepiej... macie rację trzeba się zastanowić nad własnym życiem... Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego Sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku :) Janina -
Dawne pragnienia
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
chciałam jak motyl spijać nektar z kwiatów wzbić się wysoko jak ptak szybować po błękitach nieba poznać każdy skrawek naszej biednej Ziemi czuć wolność bez granic dziś zniszczyli marzenia więc pragnę tylko być sobą -
Głos sumienia
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Chyba dobrze ci się wydaje :) Pozdrawiam Janina -
Boże Narodzenie na Skypie
Joanna_Janina odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ładny refleksyjny obrazek... Pozdrawiam :) Janina -
Uzależniona
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Hmm... zastanowię się... tobie też zdrówka życzę :) Janina -
Odbicie
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję za czytanie... też serdecznie :) Janina -
Odbicie
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję Babo za wszelkie wskazówki, na pewno się przydadzą... a wiersz był tak pisany od niechcenia dlatego nie wyszedł... Pozdrawiam :) Janina -
Uzależniona
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję Panie Biały za poprawki, skorzystam... ale nie ze wszystkim się zgodzę Pozdrawiam :) Janina -
Uzależniona
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję Judyt za komentarzyk i pozdrawiam :) Janina -
Złudzenie
Joanna_Janina odpowiedział(a) na lucky girl utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Pan Biały ma rację, początki bywają trudne. Nie załamuj się i pisz dalej, bo sztuka czyni mistrza. Pozdrawiam :) -
Uzależniona
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
piszę by zapomnieć wspominam by pisać tabun myśli przepływa nieskończenie to w tę to w drugą stronę obrazy powoli zamazują żywe barwy zostaje szarość i pustka którą zapełniam narkotykiem dla duszy -
Głos sumienia
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Byłem jej światłem Nadzieją natchnieniem Ciągle spoglądała Z dumą lub współczuciem Niczego nie chciałem Wolałem zniknąć Nie ujrzeć jej więcej Widocznie wiele marzeń Kryła przed mym wzrokiem Ten świat mnie zadziwił Kraina pełna wiary Lecz był sprzeczny z moim Z poglądami tworzonymi przez lata Dziś przyjaciółką samotność Ale ona nią być chciała Odrzuciłem prośbę Płynącą prosto z serca Nie wiedziałem że tak zranię I chociaż teraz Nie obchodzi mnie jej los Ona ciągle wierzy Że będzie inaczej Podziwiam ją za to Lecz martwi mnie myśl Że wybrała złą drogę Z mojej winy -
dziwnie że wierze
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Koval_ZNowin utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
hmmm.... czyżby rozstanie? Z twoich wierszy wyłaniają się piękne obrazy, które potrafią wpływać bardzo na wyobraźnię. Fajnie się je czyta :) Pozdrawiam Janina :) -
Smutna prawda
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję za komentarze i propozycje. Pozdrawiam serdecznie :) Janina -
Koniec. Prywatny
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Tomasz_M utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ładna refleksja i bardzo mądra... "Gorzka myśl, że jedyna wśród czasu całego odeszła szansa, stracona." Nie trzeba tracić tej szansy i korzystać mądrze w życia. Jesteś jednym z niewielu, którzy piszą o tym o czym chcemy wciąż zapominać. "Wiedzieć trzeba, pamiętać, rozumieć, że raz można żyć." Ta myśl też bardzo ładna Oby tak dalej, masz ładny styl... Pozdrawiam serdecznie :) Janina -
Odbicie
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
zapadł zmrok patrzę w lustro okna widzę cień niewyraźny szarością zasnuty głowa opuszczona na piersi oczy o mało nie zaszłe wilgotną łzą postać stoi nieruchoma jej myśli daleko stąd w małym świecie indywidualizmu umiera z tęsknoty i samotności chociaż nie zna prawdziwych uczuć wciąż błądzi pośród tego mroku i marzy o czymś niepowtarzalnym a może raczej o kimś? -
teraz to latam
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Koval_ZNowin utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Bohaterka wiersza to strojnisia i troszkę rozstrzepana. Już widzę jak biegnie a ukochany za nią :) heh taka moja wizja Pozdrawiam -
Jak już pewien poeta napisał: "Wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem. Możemy latać tylko wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka..." Podoba się pomysł pozdrawiam :) Janina
-
Smutna prawda
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
po kwiecistej łące wyszywanej wzorzystym puchem mniszka frunie piękny motyl zwiewnie delikatnie strącając mgliste śnieżynki jego życie wisi na włosku lecz ten chwat się nie boi żyje chwilą na przeciwległym skraju obok spróchniałego pnia przycupnął czarny kruk lśniącym skrzydłem zataczając kręgi rozmyśla nad kruchością istnienia spostrzegł motylka pośród topieli kwiatów takiego beztroskiego pełnego radości zdziwiony podfrunął by się przyjrzeć z bliska tajemniczej postaci bujającej wśród pyłku ujrzał drobne stworzonko ono także dostrzegło czarnego pana obejrzało się i stanęło zdziwione ptak otworzył szeroko swe błyszczące ślepia stali w bezruchu patrząc na siebie z podziwem oczy błyskały żywym światłem lecz cóż… jak to często bywa nie mogli żyć razem bo on był krukiem a ona motylem -
Ja - zwierzę domowe
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
O! Dziękuję bardzo i nawzajem :) -
Ja - zwierzę domowe
Joanna_Janina odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ładnie, tak lekko, miło, wesoło... :) Podoba się. Pozdrawiam świątecznie :) Janina